Tadek11 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Nieska i u mnie jest dobra pszczołą. Miałem dostać w tym roku Nieske RS od Loca ale w kole ktoś zadecydował inaczej i przyszło coś od P. Marii. Kazałem wziąć temu co zamówił a ja jak przyjdę na zebranie to porozmawiamy. Tragedia co sie tam dzieje. Chyba czas na rozliczenie "towarzyszy" Ale tak wracając do tematu. Z tych co mam ładnie idzie Celle od TM. Podobnie do Nieski pracuje PWJOT. W ubiegłym roku wziąłem "maję" od Janików z pszczelej Woli. Póki co tez jestem pod wrażeniem. Co do GZ - dla mnie jest to pszczoła na stałe i dość dobre pożytki. Fakt w zimie gospodaruje oszczędnie, ale w sezonie jak urwie pożytek op... połowę tego co przyniosły Nie miałem Nieski ale Niemki z Żelkowa i Gemy od pani Matii i z rozmów z moimi kolegami , a mieszkam blisko Żelkowa , to twierdzą że matki od Loca i pania Marii to to samo tylko inna nazwa , przecierz oboje kiedyś pracowali w instytucie w Zelkowie i podobno pracują na tym samym materiale chodowlanym skrzyżowanie - Niemki ze Sklenarem , kwestja tylko staranności wychowu i jak zwykle przypadku w tych sprawach. Ale nie zampmnę pierwszej Niemki jaką zakupiłem wiele lat temu z Żelkowa, jak wymieniałem swoje kundelki , miałem trzy korpusy Ostrowskie czerwiu a miodu zero i nawet się specjalnie nie roiły , ale to były początki , poźniej poszłem po rozum do głowy. Co do Backfasta to pewnie zależy glównie od dostawcy matki , fakt może nie są tak dynamiczne ale backfast od Pana Leszka niewiele ustępował w tym roku miodnością od najlepszych moich rodzinek , a jaki spokój w pasiece i nawet jak zrobiło się chłodno to sobie latały w pole a inne nie miały takiej ochoty. No i jak na razie to zero rójek. Pozdrawiam Tadek
dudi Opublikowano 21 Czerwca 2015 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Tadek wiem że kiedyś razem pracowali. Ja miałem i Primę i Nieskę - jak dla mnie to 2 różne linie. Prima nie sięgała Niesce do pięt.
Tadek11 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Dzięki . Wobec tego jadę po Nieskę na próbę, bo mam blisko. Pozdrawiam Tadek
Robi_Robson Opublikowano 21 Czerwca 2015 Opublikowano 21 Czerwca 2015 Dzisiaj mimo deszczu i burzy na lipie szerokolistnej pojawiły się pierwsze rozwinięte kwiaty .Pszczoły mimo , że dosyć intensywnie poszukiwały pożytków jeszcze się lipą nie zainteresowały .Drobnolistna lipa jeszcze ma stosunkowo małe pączki , więc jeszcze parę dni trzeba będzie poczekać .Kilkanaście rodzin pojechało wczoraj na facelię .Będzie okazja porównać co chętniej będą oblatywać , bo obok pól facelii jest gęsta aleja wiekowych lip .
Robi_Robson Opublikowano 22 Czerwca 2015 Opublikowano 22 Czerwca 2015 Dziś pszczoły namierzyły już kwiaty lipy szerololistnej i oblatywały ją .Nie tak masowo jak białą koniczynkę , ale kilka sztuk latało z kwiatka na kwiatek.Przy okazji zauważyłem , że dosyć dobrze oblatywały też kwiaty szparagów , na co wcześniej nigdy nie zwracałem uwagi .
dudi Opublikowano 22 Czerwca 2015 Opublikowano 22 Czerwca 2015 No a ja mogę ogłosić - sezon na grykę uważam za otwarty. Kiedyś siali zawsze w połowie maja. Kwitła po lipie. Teraz "nadgorliwi" sieja juz w kwietniu. Ale to i dobrze będzie dłuższy pożytek. Trzeba jeszcze zanieść wielebnemu "cołaske" niech sie modli o dobra pogodę
Paweł Opublikowano 22 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2015 A u mnie dziś 2 raz miodobranie. Z 4 uli podebrałem około 100l - super sezon... Przez niecałe 3 tygodnie "dziewczynki" wykonały kupę dobrej roboty... Miałem trochę akacji i kupę facelii wokoło no i z 70 pni u sąsiada...
sok_mir Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 A u mnie pada i jest zimno. Prognoza pogody mowi ze od dzis popoludnia ma byc lepiej, oby tak bylo, bo pierwsze dni lata to porazka.
Tadek11 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Taki zbiór z 4 uli to pogratulować. U mnie już po modobraniu a i pogoda mało atrakcyjna dla pszczół i na miodobranie. Lipa jeszcze nie kwitnie ale za to kwitnie to świństwo. I jak nie ma innych pożtków to na to latają. Ciekawe czy zgadniecie co to za roślina ? Pozdrawiam Tadek
Paweł Opublikowano 23 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2015 Taki zbiór z 4 uli to pogratulować. U mnie już po modobraniu a i pogoda mało atrakcyjna dla pszczół i na miodobranie. Lipa jeszcze nie kwitnie ale za to kwitnie to świństwo I jak nie ma innych pożtków to na to latają. Ciekawe czy zgadniecie co to za roślina ? Pozdrawiam Tadek Czy nie jest to przypadkiem ten barszcz Sosnowskiego?
Robi_Robson Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Na pewno tak . To jest Barszcz Sosnowskiego .Podobno pierwszy raz wysiał go u nas jakiś pszczelarz...Teraz niektóre gminy wydają krocie na walkę z nim .U mnie na szczęście jeszcze go nie ma .Jak jest ekspansywny obserwuję miedzy Bagrationowskiem a Kaliningradem .20 lat temu przy trasie nie było go wcale .Nieliczne kępy były obecne ok 20 km. od głównej trasy w miejscowości Dołgorukowo .Teraz jest już wzdłuż trasy na ok 20-30 km. i wypiera nawet inne chwasty patrząc na nie z góry (mają do 3m.wysokości i baldachy do 50cm. średnicy)
daro Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Nie ,najlepiej to wszystko na pszczelarzy zwalić. To sprowadzono z przeznaczeniem na celulozę. Ale czy to to ,nie wiem trzeba by bliższe ujęcie. To zabija. Sok z tej rosliny może bez problemu oślepić , poparzyć.Widziałem - facet poszedł się wysikać .....
Tadek11 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Fakt to barszcz Sosnkowskiego , a sprowadzili go nie pszczelarze tylko był sprowadzony za Komuny przez PGR-y z Kaukazu jako pasza na kiszonki dla bydła i w czasie kiszenia szkodliwe właściwości były neutralizowane podobno ?. Ale okazało sie że mleko produkowane przez krowy spożywające to świństwo było niezbyt smaczne i zaniechano jego uprawy , ale problem pozostał jak widać. Pszczoły pobieraja z niego nektar i jest podobno nieszkodliwy dla pszczół i człowieka w przeciwieństwie do soku z masy zielonej tak przynajmniej podają radziedzcy naukowcy Pozdrawiam Tadek
daro Opublikowano 23 Czerwca 2015 Opublikowano 23 Czerwca 2015 Ta roślina oślepia i parzy jeśli padnie na skórę i dodatek światła, poparzenia bardzo silne , utrata wzroku. Łatwo się łamie . Jest podobnie wyglądająca nasza roślina , barszcz wyrasta bez trudu przed zakwitnięciem do 2 metrów. Jak jest niższy z regóły to nie on.
Paweł Opublikowano 24 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 24 Czerwca 2015 A u mnie? Po ostatnim miodobraniu rozlałem miód do słoików. Super wynik, super sezon biorąc pod uwagę, że jestem początkującym tylko z 4 pniami.
sok_mir Opublikowano 24 Czerwca 2015 Opublikowano 24 Czerwca 2015 A u mnie? Po ostatnim miodobraniu rozlałem miód do słoików. Super wynik, super sezon biorąc pod uwagę, że jestem początkującym tylko z 4 pniami. To jest bardzo dory wynik, jeszcze raz gratulacje.
Slav. Opublikowano 24 Czerwca 2015 Opublikowano 24 Czerwca 2015 U mnie z wiosny wyszedł jeden słoiczek później miałem wyjazd i nie dopilnowałem. Zaowocowało to rójkami,przerwą w pracy itd.Teraz sytuacja się poprawiła i ramki cięższe się porobiły.
krzysiek1614 Opublikowano 24 Czerwca 2015 Opublikowano 24 Czerwca 2015 Kolejny starter dziś zrobiłem jutro wsadzam 20 larw niemki.
Robi_Robson Opublikowano 24 Czerwca 2015 Opublikowano 24 Czerwca 2015 A u nas na Warmii 5 dzień krążą po niebie stratusy .Pszczoły niby latają , ale jak znam życie i jak wnioskuję po ruchu powietrznym , to wiele rodzin popadło w nastrój rojowy .Po 5 dniach . . . sklepienie mateczników , więc teraz pierwszy ładny - słoneczny dzień i niektóre pójdą na drzewa ...
Slav. Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 W zeszłym tygodniu byłem na Suwalszczyźnie,Mazurach. W Węgorzewie przecierałem mocno oczy,bo tu połowa czerwca a akacje pięknie kwitnie. U mnie ten stan przypada na drugą połowę maja, czy tak się dzieje każdego roku ? Pozazdrościć pożytków ,szczególnie dużych lip.
Bumblebee Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Wczoraj nerwowo w pasiece, a dziś wieczorem spokój i coś pachnie.Jutro spróbuje ustalić na co latają.
Słowian Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 U mnie w trzech rójkach potraciły się matki nie wiem jakim cudem, poczerwiły parę tygodni i ich nie ma tylko mateczniki i już bardzo mało niezasklepionego czerwiu. Pousuwałem wszystko i dla pewności jak by się już coś wygryzło, włożyłem wszędzie ramki z larwami za parę dni się zobaczy jak będą ciągły to poddam przynajmniej hodowlane matki
Rekomendowane odpowiedzi