daro Opublikowano 30 Czerwca 2015 Opublikowano 30 Czerwca 2015 Na polu ? Mi w robocie erkondyszyn zamontowali , w domu w lodówce zapas , na pasiekę pod drzewka i może być 50 .
wreichert Opublikowano 1 Lipca 2015 Opublikowano 1 Lipca 2015 W moim pierwszym sezonie niestety rójek bardzo dużo. (brak doświadczenia). Pszczoły w zeszłym roku kupilem od pszczelarza praktycznie z ogłoszenia. Jaka rasa, linia itd nie mam zielonego pojęcia co mi naszykował. Też nie pytalem bo za głupi jeszcze byłem. Chciałbym w przyszłym roku te rojenie ograniczyć. Czy moglibyście Panowie polecić jakąś konkretną rasę, linie pszczół, która bardziej nadawała by sie dla poczatkujących pszczelarzy? Na pierwszym miejscu postawiłbym małą skłonność do rójki , na drugim agresywność, a miodność na końcu. Pozdrawiam Waldek
sok_mir Opublikowano 1 Lipca 2015 Opublikowano 1 Lipca 2015 Na polu ? Mi w robocie erkondyszyn zamontowali , w domu w lodówce zapas , na pasiekę pod drzewka i może być 50 . Nie na polu, ale pod dachem, a dach z eternitu albo blachy, z tym ze budynki dosyc wysokie, do poludnia idze wytrzymac, popoludniu troche gorzej. Darek napisz w niedziele wieczorem jak sie chlodziles w tej piwniczce , na ktora cegly leza na palecie
PiotrekF Opublikowano 1 Lipca 2015 Opublikowano 1 Lipca 2015 Lipa jeszcze nie kwitnie ale za to kwitnie to świństwo. I jak nie ma innych pożtków to na to latają. Ciekawe czy zgadniecie co to za roślina ? Pozdrawiam Tadek Dziś w Siemianowicach Śląskich zmarła kobieta poparzona barszczem ....fakt iż to wyjątkowy przypadek , lecz nie zmienia to faktu jak niebezpieczna jest to roślina, ... ... źródłem iformacji były polsatowskie wiadomości .... PF
daro Opublikowano 1 Lipca 2015 Opublikowano 1 Lipca 2015 Aj ja mam i małą pod garażem . Tę planuję. Czym - żywczykiem. Jak zauważyliście jeszcze Saygon a działkę mam 3 lata. Nie wszystko od razu. Jak będzie gotowa (WYPOSAŻONA) - zaproszę na degustację i to nie jakiegoś la,patik tylko jak to mówią 40 stopni to nie mróz i nie wódka. Stoi ten trójniak ...... Jak nalewka w lodówce 70 V to dwa tygodnie nie ustała. No cóż inny klimat niż we Francji.
mariopalmeral Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Tak z zaciekawienia zapytam o metodę odkładów bez wywożenia .Co o tym sadzicie, chodzi o to że dwie rameczki czerwiu zasklepionego bierzemy z macierzaka .Zsypujemy z pięciu ramek pszczołę do odkładu,stara wraca do macierzaka a w nowym mamy młodą pszczołę na dwuchramkach, po tygodniu poddanie matki a odkład stoi obok macierzeka.Oczywiście obowiązkowo cukier co dwa dni.?
pleszek Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Ale musi byc pozytek jakis tak zeby pszczoly mialy zajecie w polu bo inaczej pszczola ktora wroci do macierzaka moze wyrabowac odklad.
zdzich123 Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Ja jeśli robię odkład na tej samej pasiece to robię to z podwójnym przestawieniem,dzisiaj stawiam w punkcie "A" jutro przenoszę do punktu "B".Następnego dnia lotna pszczoła wraca do punktu "A" a tam już ula nie ma.Nigdy nie miałem problemów z rabunkiem.
wreichert Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Co tam panie dziś w pasiece? A no nic nadzwyczajnego.... wczoraj rójka, dzisiaj rójka. Wszystko po staremu. Kiedy to sie skończy? Waldek
mariopalmeral Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Ale musi byc pozytek jakis tak zeby pszczoly mialy zajecie w polu bo inaczej pszczola ktora wroci do macierzaka moze wyrabowac odklad. dokładnie tak i dla tego syrop cukrowy co dwa dni a wylotek na jedną pszczołę.Raz przez roztargnienie zapomniałem założyć wylotka,dobrze że na drugi dzień byłem na toczku.To co się tam działo przeszło moją wyobrażnie o rabunku w ulu były dwie ramki a pszczuł na dziesięć ramek.Ale po założeniu wylotka na jedną pszczołę po dwuch dniach laski się ogarnęły.
Tadek11 Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Co tam panie dziś w pasiece? A no nic nadzwyczajnego.... wczoraj rójka, dzisiaj rójka. Wszystko po staremu. Kiedy to sie skończy? Waldek Właśnie to jest nadzwyczajne - teraz rójki? Musi być jakaś tego przyczyna. Próbowałeś ustalić ? Pozdrawiam Tadek
sok_mir Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 u mnie dzis 38 ciepla , teraz jest juz 30,masakra jakas, nawet piwniczka nie pomaga
Tadek11 Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 A jak pszczółki znoszą takie upały ? Zaglądałeś do pasieki ? Masz ule na słońcu czy w cieniu ? Pozdrawiam Tadek
sok_mir Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 A jak pszczółki znoszą takie upały ? Zaglądałeś do pasieki ? Masz ule na słońcu czy w cieniu ? Pozdrawiam Tadek No wlasnie wrocilem od pszczolek. Wszystkie rodziny mam na zabudowe zimna, boki z deski 18mm, przod i tyl deska 18mm i plyta osb 12mm od srodka i to na niej wisza ramki. dwa mam z deski 30mm, ule mam na dzien dzisiejszy w 3 ech miejscach i jeden kolo domu, zeby popatrzec jak mi sie nie chce jechac w inne miejsca. W jednym miejscu pszczolki stoja tak do 10tej w cieniu, a potem do samego wieczora az slonce nie zajdzie to w pelnym sloncu, tam sa 3 rodziny dwie bardzo silne i jeden silny odklad i jestem zdziwiony bo wieczorami pszczol masa na wylotku i wentyluja, ale nie ma brod, w innych miejscach podobnie z tym ze stoja w sloncu ale tak od 10 do 18. I caly czas cos nosza, wzialem juz po 35kg z rodziny i zagladam dzis a tam zalane od belki do belki, niektore rodziny maja juz wszystko posklepione, ule stoja przy lasach lisciastych czy to moze byc spadz lisciasta, jesli tak to jaka ? Trzeba sie kopnac i zawiezc po nastepnej nadstawce. Pod koniec lipca bede zwozil wszystko w jedno miejsce, znalazlem miejscowke przy lesie lisciastym kikusethektarowym, stoi tam juz 5rodzinek, ale najwazniejsze ze miejscowka jest po drodze do roboty, nie wiem tylko czy wyjade z tamtad jak popada, ale o to bede sie martwil pozniej. Takze nie znosza najgorzej upalow, moze sa troche agresywniejsze przy grzebaniu w ulach, dostalem 4 strzaly przez uszkodzona rekawice, ale nie wiem czy wynika to z upalow czy poprostu to juz nie to co na wiosne. Daro chociaz jeden dzien takiej zimy co na zdjeciu
daro Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Kiedyś napisał birkut że kwitnie u niego mlecz u mnie zaspy były na 2 metry. Fajna taka zima w domu przed kominkiem , jak jedziesz 30 km do roboty przez zadupia , to pytanie - przejadę ,rodzi się za każdym laskiem I po fajności.
wreichert Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Właśnie to jest nadzwyczajne - teraz rójki? Musi być jakaś tego przyczyna. Próbowałeś ustalić ? Pozdrawiam Tadek Gdybym to wiedział o co z tymi rójkami chodzi. Też myślałem, że to już dość na ten rok. Ule maja do 11tej cień po tem niestety do wieczora stoja w słońcu. Ule są jednak dobrze ocieplone , maja pootwierane wszystkie lifty wentylacyjne oraz wylotki na maxa. Każy ma dużą kubaturę . Przedwczoraj wyroiła sie rójka, z 10 maja. Właśnie wtedy osadziłęm ją w nowym ulu wielkopolskim, dodałem suszu i wezy. Za twa tygodnie dodałem nadstawkę z wezą aby miały miejsce. I co ? Zagospodarowały 9 ramek w gnieżdzie, 10 ramka z węzą nie ruszona, w nadstawkach ramki z węzą nie ruszone i przedwczoraj znowu na drzewo. I tak wieszkość moich pszczół. Praktycznie kazda raz osadzona rójka wyroiła się jeszcze raz . Przypuszczam, że kupiłem w zeszłym roku jakieś maga rojliwe pszczoły (wszystkie od jednego chodowcy) i stąd chyba ten kłopot. O rasę i linie nie pytałem bo za głupi jeszcze byłem. Chce jutro zamówić młode matki (mysle o Sklenar 47/G/10) i próbować podmienić Waldek
daro Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 O rojliwą pszczołę chodzi. G- 10 to łagodna ale boddan pisał że słabo się sprawdza u niego ,a to chyba Twoje strony. Kupowałeś matki czy rodziny ?
MikołajWitwicki Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 U mnie 2 ule w cieniu pozostałe 5 uli od południa w słońcu. Wszystkie podobnie się zachowują - intensywność lotów mniejsza niż przed upałami. Na daszki położyłem białe prześcieradła . Ule ocieplone styro Lipa u mnie dopiera zaczyna zakwitać, pszczoły jeszcze nią nie zaintersowane. Koło domu rośnie żmijowiec pszczółki i trzmiele oblatują.
wreichert Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 O rojliwą pszczołę chodzi. G- 10 to łagodna ale boddan pisał że słabo się sprawdza u niego ,a to chyba Twoje strony. Kupowałeś matki czy rodziny ? Kupowałem rodziny. Po prostu zawiozłem gosciowi 4 nowe, puste ule i je odebrałem po 2 tygodniach z pszczołami ( chyba z 5 ramek obsiadywały). Pasieki, które oferują matki G10 piszą w ogłoszeniach, że pszczoła mało rojliwa więc tym sie sugeruje. Pytałem na tym forum w jakimś poście o rasę małą rojliwą, ale nikt nic nie podpowiedział wieć pozostaje mi zaufać oferentom matek. Waldek
daro Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Oj z tym zaufaniem , kupiłem u gościa 3 matki , po wyglądzie rasy powinien rozróżnić laik. Przyszły 3 toczka w toczkę 3 takie same. Włoszkę z krainką nie sposób pomylić. Proponuję pasiekę Szeligów ale teraz chyba ciężko się dozwonić i kupić.Każda się roi ale to co piszesz to koszmar. Zmień na jaką kolwiek tylko od dobrego hodowcy bo znów kit Ci wcisną.
sok_mir Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Kupowałem rodziny. Po prostu zawiozłem gosciowi 4 nowe, puste ule i je odebrałem po 2 tygodniach z pszczołami ( chyba z 5 ramek obsiadywały). Pasieki, które oferują matki G10 piszą w ogłoszeniach, że pszczoła mało rojliwa więc tym sie sugeruje. Pytałem na tym forum w jakimś poście o rasę małą rojliwą, ale nikt nic nie podpowiedział wieć pozostaje mi zaufać oferentom matek. Waldek Znajdz mi hodowce matek pszczelich ktory opisuje dana linie jako rojliwa, wszyscy pisza ze nierojliwa, albo malo rojliwa, tak to juz jest , to jest biznes
sok_mir Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 Kiedyś napisał birkut że kwitnie u niego mlecz u mnie zaspy były na 2 metry. Fajna taka zima w domu przed kominkiem , jak jedziesz 30 km do roboty przez zadupia , to pytanie - przejadę ,rodzi się za każdym laskiem I po fajności. U mnie pojawia sie inne pytanie za kazdym razem jak wsiadam do auta: czy dojade, bo jezdze 16stoletnim focusem z przebiegiem 300tys , silnik benzyna, a jak juz dojade to sie zastanawiam czy wroce. A wczesniej chodzilo mi o to ze musze zjechac z asfaltu i do uli mam z 300m ale mocno z gorki, takze dojade bez problemowo gorzej bedzie z wyjechaniem po deszczu
Slav. Opublikowano 5 Lipca 2015 Opublikowano 5 Lipca 2015 U mnie pojawia sie inne pytanie za kazdym razem jak wsiadam do auta: czy dojade, bo jezdze 16stoletnim focusem z przebiegiem 300tys , silnik benzyna, a jak juz dojade to sie zastanawiam czy wroce. Jeszcze w ubiegłym roku eksploatowałem vw golfa,kupionego od handlarza.Sam dobiłem do 300,a pewnie przejechane miał z 600 przez 130 tyś nie zmieniłem nawet paska rozrządu.Samochód zawsze zapalił i pojechał.Poszedł w ręce innego handlarza, dziś też jestem wierny silnikom 8 v - polecam .Te starsze samochody są żywotniejsze A w pasiece? zaobserwowałem,że pszczoły na wylotku dziwnie się zachowują,tzn. wykonują ruchy tył/przód,jak by kopały w ziemi.Wcześniej tego nie zaobserwowałem.
Rekomendowane odpowiedzi