netto Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Kto wylicza straty za takie coś ? 30 tysięcy za 80 rodzin z ulami ? Dla mnie takie coś to strata ponad 100 tysięcy złotych... 1 Cytuj
Xpand Opublikowano 23 Kwietnia 2016 Opublikowano 23 Kwietnia 2016 80 X 350 . To rynek tak wycenia. Średnia cena rodziny pszczelej to 350 wraz z ulem. Też bym chciał 700 . 350 to sam ul kosztuje, mi powiedziano za całą rodzinę 320zł 8-10 ramek wielkopolskich - czy to jest dobra cena? Odkład 4-5 ramek wielkopolskich 200zł. Cytuj
daro Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Xpand naciągają Ciebie jak tę gumę w stringach. Za 400 zet silne rodziny kupisz. W zeszłym roku dużo mi padło i kupowałem bo wstyd klienta z kwitkiem odprawić. Kupiłem po 300 z ulami na 03.05. No targać 150 km trza było . Moje dadanty i wystawały ale wielkopolskie weszły by jak ulał , wieczorkiem to i 300 km bez problemu . Ul 350 to nowy . Amortyzacja ula 10 lat czyli 35 zet za rok mniej. Tu masz - http://olx.pl/oferta/sprzedam-pszczoly-CID757-IDeyXOX.html#5f17e76eed Cytuj
netto Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Czyli odkłady powinny być po 100 zł ? Cytuj
daro Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Czyli odkłady powinny być po 100 zł ? Nie powinno się czegoś takiego sprzedawać. To forma gospodarki przeciw rojowej i tworzenia rodzin . Powinno się sprzedawać rodziny nie kupę zsypanych pszczół z matką nieunasiennioną i paroma ramkami z czerwiem i cukrem. Robi kupował kiedyś odkłady , za takie cuś gębę obić. Cena rodzin ma wiele wspólnego z kradzieżami. Popatrzy poczyta jeden z drugim 700 za rodzinę. .. Cytuj
netto Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Daro nie chodziło mi oto . Skoro kupię rodzinę za 350 zł to jestem z niej w stanie zrobić 6 ładnych odkładów w 2 miesiące. Zgodzi się ktoś ze mną ? 1 Cytuj
daro Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 No nie zupełnie. Matka unasienniona + ramki z suszem + pszczoła no i za robotę . 1 Cytuj
Bohtyn Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Daro nie chodziło mi oto . Skoro kupię rodzinę za 350 zł to jestem z niej w stanie zrobić 6 ładnych odkładów w 2 miesiące. Zgodzi się ktoś ze mną ? Ja chciałbym na stare lata poznać tą metodę i zobaczyć co będzie z nich za rok. 1 Cytuj
Piotr.CK Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 netto, cenę rodziny z ulem uzależnasz od liczby robionych z niej odkładów? O co Ci chodzi? Ja chciałbym na stare lata poznać tą metodę i zobaczyć co będzie z nich za rok. Ja na swoje średnie lata i początki pszczelarstwa też chętnie się z nią zapoznam, oszczędzę dwa razy czas osiągnięcia planowanej liczby rodzin. Cytuj
Bohtyn Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Opublikowano 24 Kwietnia 2016 To jest tak: Np. Ja aktualnie chcę sprzedać 3 rodziny po 350 zł , każda na 10 ramkach. To jest 1050zł, no 1000 bo urywa te 50. Gościu kupuje - dzieli na pół - dorzuca do jednej połowy jakąś matkę i sprzedaje po 250 zł. To daje mu = 1500 zł. Który bank da taki zysk po miesiącu ??? I każdy zadowolony. Cytuj
netto Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Odklad 2 ramki czerwiu krytego ramka otwartego i dwie oslonowe. Takie kupujecie ? Cytuj
netto Opublikowano 24 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2016 W.g, nie odklad jest za tani tylko rodziny. Cytuj
Ks. Tomasz Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Daro nie chodziło mi oto . Skoro kupię rodzinę za 350 zł to jestem z niej w stanie zrobić 6 ładnych odkładów w 2 miesiące. Zgodzi się ktoś ze mną ? Zgadzam się. Z rodziny silnej można śmiało przez jej podzielenie 6-8 odkładów zrobić. W zeszłym roku mój dobry znajomy kupił dwa warszawiaki po 600 zł. Zrobił z jednego 4 a z drugiego 5 odkładów a ule oddał właścicielowi bo tak się umówili. W mojej ocenie silna produkcyjna rodzina to koszt 750 zł plus ul. Ja bym taniej nie sprzedał bo w każdym momencie mogę z niej zrobić 4 silne odkłady, poddać matki, dołożyć ramek, podkarmić i sprzedać po 200-250 zł Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Znam takich co odkłady sprzedają po 250zł./szt.Ile by nie mieli , to sprzedają na pniu .Nikt nie mówi , że drogo , tylko cieszą się , że się udało kupić .Widziałem też kiedyś ogłoszenia , że ktoś ule sprzedaje z pszczołami po 100 i po 250zł.Nikt nikomu nie broni nawet darmo oddawać ...Ale wartość rodzin utraconych w kradzieży o tej porze roku powinno się liczyć wraz z utraconym dochodem ...A złodziejom dla przykładu łapy ucinać przy samej d...Kiedyś za wydarcie barci karano wydarciem wnętrzności i owinięciem ich wokół wyrabowanej barci .Przypuszczam , że wtedy kradzieże nie były tak częste jak dziś . 2 Cytuj
Krzyżak Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Młody Polbart goni odkłady po 300 zł i też kolejka chętnych. Wszystko jest kwestią marketingu i wygenerowania popytu. Cytuj
Ks. Tomasz Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Znam takich co odkłady sprzedają po 250zł./szt. Ile by nie mieli , to sprzedają na pniu . Nikt nie mówi , że drogo , tylko cieszą się , że się udało kupić . Widziałem też kiedyś ogłoszenia , że ktoś ule sprzedaje z pszczołami po 100 i po 250zł. Nikt nikomu nie broni nawet darmo oddawać ... Ale wartość rodzin utraconych w kradzieży o tej porze roku powinno się liczyć wraz z utraconym dochodem ... A złodziejom dla przykładu łapy ucinać przy samej d... Kiedyś za wydarcie barci karano wydarciem wnętrzności i owinięciem ich wokół wyrabowanej barci . Przypuszczam , że wtedy kradzieże nie były tak częste jak dziś . I dziś powinno się do tego wrócić. Kiedyś czytałem jak to pszczelarzowi skradziono ule. Po krótkim czasie udało się je odnaleźć. Otóż siedemnastolatek był tak obrotny, że powiększał pasiekę w mgnieniu oka. Ule trzymał u dziadka, który jeszcze parę groszy wnuczkowi dawał na rozkręcenie biznesu... a młody po prosu kradł ule z pszczołami i przywoził do siebie. Po zlokalizowaniu skradzionych uli pszczelarz wraz z synem i zięciem udali się na poważną rozmowę przy której najpierw wymierzyli karę cielesną sprawcy a później w rozmowie z rodzicami ustalili ile lat młody będzie kosił trawę u poszkodowanego i innych członków jego rodziny. Mnie osobiście podoba się to rozwiązanie. Jestem też w stanie zaakceptować, by złodziejowi tyłek natrzeć spirytusem i przez dobre pół godziny niech by na ulu posiedział z jakąś srodkowoeuropejską pszczółką Cytuj
daro Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Problem jest tylko w kliencie. Skąd Wy go bierzecie ? No takiego co za 4 ramki wielkopolskie da 250. Bo o 300 to nie śmiem.... Cytuj
Tadek11 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Problem jest tylko w kliencie. Skąd Wy go bierzecie ? No takiego co za 4 ramki wielkopolskie da 250. Bo o 300 to nie śmiem.... No właśnie skąd Wy bierzecie klienta ? ja jeszcze w życiu nie sprzedałem żadnej rodzinki pszczelej ani odkładu czy rójki bo wcale o to nie zabiegam. Mam jeszcze ze cztery ule warszawiaki wycofane z pasieki i pewnie tez oddam za darmo komuś. Kiedyś wiele lat temu jak mnie w zimę wiatr poprzewracał ule i ostał tylko jeden , to mnie stary pszczelarz podarował 4 rodzinki , gratis za co mu byłem bardzo wdzięczny i od tamtej pory nawet nie myślę o zarobkowaniu na pszczołach , bo wiem jaka to jest strata i co to znaczy pomoc w takiej sytuacji od innego pszczelarza. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Bohtyn Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 A ja dzisiaj za 12 ramkową rodzinę bez ula wziąłem 380 zł. Mogłem zawołać więcej ale jakoś nie śmiałem. Różnie to jest np. w zeszłych sezonach niektórym dawałem za flaszkę, ale zmądrzałem. Jutro pewnie odezwą się następni klienci na 2 rodziny, a jak nie to będę się z nimi bawił sam. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 I dziś powinno się do tego wrócić. Kiedyś czytałem jak to pszczelarzowi skradziono ule. Po krótkim czasie udało się je odnaleźć. Otóż siedemnastolatek był tak obrotny, że powiększał pasiekę w mgnieniu oka. Ule trzymał u dziadka, który jeszcze parę groszy wnuczkowi dawał na rozkręcenie biznesu... a młody po prosu kradł ule z pszczołami i przywoził do siebie. Po zlokalizowaniu skradzionych uli pszczelarz wraz z synem i zięciem udali się na poważną rozmowę przy której najpierw wymierzyli karę cielesną sprawcy a później w rozmowie z rodzicami ustalili ile lat młody będzie kosił trawę u poszkodowanego i innych członków jego rodziny. Mnie osobiście podoba się to rozwiązanie. Jestem też w stanie zaakceptować, by złodziejowi tyłek natrzeć spirytusem i przez dobre pół godziny niech by na ulu posiedział z jakąś srodkowoeuropejską pszczółką To Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Opublikowano 29 Kwietnia 2016 Roja oglądaliście ? jak na weselu kapusia zlali na gołą du**ę.Publicznie na gołą du**ę kilkadziesiąt batów i odsiadka w łagrach, co by społeczeństwo nie utrzymywało złodzieje ze swoich podatków. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.