Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Odkłady, cena.


netto

Rekomendowane odpowiedzi

80 X 350 .

To rynek tak wycenia. Średnia cena rodziny pszczelej to 350 wraz  z ulem. Też bym chciał 700 . ;)

350 to sam ul kosztuje, mi powiedziano za całą rodzinę 320zł 8-10 ramek wielkopolskich  - czy to jest dobra cena? Odkład 4-5 ramek wielkopolskich 200zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xpand naciągają Ciebie jak tę gumę w  stringach. Za 400 zet silne rodziny kupisz. W zeszłym roku dużo mi padło i kupowałem bo wstyd klienta z kwitkiem odprawić. Kupiłem po 300 z ulami na 03.05. No targać 150 km trza było . Moje dadanty i wystawały ale wielkopolskie weszły by jak ulał , wieczorkiem to i 300 km bez problemu . Ul 350 to nowy . Amortyzacja ula 10 lat czyli 35 zet za rok mniej.

Tu masz - http://olx.pl/oferta/sprzedam-pszczoly-CID757-IDeyXOX.html#5f17e76eed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli odkłady powinny być po 100 zł ?

Nie powinno się czegoś takiego sprzedawać. To forma gospodarki przeciw rojowej i tworzenia rodzin . Powinno się sprzedawać rodziny nie kupę zsypanych pszczół z matką nieunasiennioną i paroma ramkami z czerwiem i cukrem. Robi kupował kiedyś  odkłady , za takie cuś gębę obić. Cena rodzin ma wiele wspólnego z kradzieżami.

Popatrzy poczyta jeden z drugim 700 za rodzinę. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daro nie chodziło mi oto . Skoro kupię rodzinę za 350 zł to jestem z niej w stanie zrobić 6 ładnych odkładów w 2 miesiące. Zgodzi się ktoś ze mną ?

Ja chciałbym na stare lata poznać tą metodę i zobaczyć co będzie z nich za rok.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

netto, cenę rodziny z ulem uzależnasz od liczby robionych z niej odkładów? O co Ci chodzi?

 

 

Ja chciałbym na stare lata poznać tą metodę i zobaczyć co będzie z nich za rok.

 

 

Ja na swoje średnie lata i początki pszczelarstwa też chętnie się z nią zapoznam, oszczędzę dwa razy czas osiągnięcia planowanej liczby rodzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak:

Np. Ja aktualnie chcę sprzedać 3 rodziny po 350 zł , każda na 10 ramkach. To jest 1050zł, no 1000 bo urywa te 50.

Gościu kupuje - dzieli na pół - dorzuca do jednej połowy jakąś matkę i sprzedaje po 250 zł. To daje mu = 1500 zł.

Który bank da taki zysk po miesiącu ???

I każdy zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daro nie chodziło mi oto . Skoro kupię rodzinę za 350 zł to jestem z niej w stanie zrobić 6 ładnych odkładów w 2 miesiące. Zgodzi się ktoś ze mną ?

Zgadzam się. Z rodziny silnej można śmiało przez jej podzielenie 6-8 odkładów zrobić. W zeszłym roku mój dobry znajomy kupił dwa warszawiaki po 600 zł. Zrobił z jednego 4 a z drugiego 5 odkładów a ule oddał właścicielowi bo tak się umówili. 

 

W mojej ocenie silna produkcyjna rodzina to koszt 750 zł plus ul. Ja bym taniej nie sprzedał bo w każdym momencie mogę z niej zrobić 4 silne odkłady, poddać matki, dołożyć ramek, podkarmić i sprzedać po 200-250 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam takich co odkłady sprzedają po 250zł./szt.
Ile by nie mieli , to sprzedają na pniu .
Nikt nie mówi , że drogo , tylko cieszą się , że się udało kupić .

Widziałem też kiedyś ogłoszenia , że ktoś ule sprzedaje z pszczołami po 100 i po 250zł.
Nikt nikomu nie broni nawet darmo oddawać ...
Ale wartość rodzin utraconych w kradzieży o tej porze roku powinno się liczyć wraz z utraconym dochodem ...
A złodziejom dla przykładu łapy ucinać przy samej d...
Kiedyś za wydarcie barci karano wydarciem wnętrzności i  owinięciem ich wokół wyrabowanej barci .
Przypuszczam , że wtedy kradzieże nie były tak częste jak dziś .

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam takich co odkłady sprzedają po 250zł./szt.

Ile by nie mieli , to sprzedają na pniu .

Nikt nie mówi , że drogo , tylko cieszą się , że się udało kupić .

 

Widziałem też kiedyś ogłoszenia , że ktoś ule sprzedaje z pszczołami po 100 i po 250zł.

Nikt nikomu nie broni nawet darmo oddawać ...

Ale wartość rodzin utraconych w kradzieży o tej porze roku powinno się liczyć wraz z utraconym dochodem ...

A złodziejom dla przykładu łapy ucinać przy samej d...

Kiedyś za wydarcie barci karano wydarciem wnętrzności i  owinięciem ich wokół wyrabowanej barci .

Przypuszczam , że wtedy kradzieże nie były tak częste jak dziś .

I dziś powinno się do tego wrócić. Kiedyś czytałem jak to pszczelarzowi skradziono ule. Po krótkim czasie udało się je odnaleźć. Otóż siedemnastolatek był tak obrotny, że powiększał pasiekę w mgnieniu oka. Ule trzymał u dziadka, który jeszcze parę groszy wnuczkowi dawał na rozkręcenie biznesu... a młody po prosu kradł ule z pszczołami i przywoził do siebie.

Po zlokalizowaniu skradzionych uli pszczelarz wraz z synem i zięciem udali się na poważną rozmowę przy której najpierw wymierzyli karę cielesną sprawcy a później w rozmowie z rodzicami ustalili ile lat młody będzie kosił trawę u poszkodowanego i innych członków jego rodziny. Mnie osobiście podoba się to rozwiązanie. 

Jestem też w stanie zaakceptować, by złodziejowi tyłek natrzeć spirytusem i przez dobre pół godziny niech by na ulu posiedział z jakąś srodkowoeuropejską pszczółką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest tylko w kliencie. Skąd Wy go bierzecie ? No takiego co za 4 ramki wielkopolskie da 250. Bo o 300 to nie śmiem....

No właśnie skąd Wy bierzecie klienta ? ja jeszcze w życiu nie sprzedałem żadnej rodzinki pszczelej ani odkładu czy rójki bo wcale o to nie zabiegam. Mam jeszcze ze cztery ule warszawiaki wycofane z pasieki i pewnie tez oddam za darmo komuś. Kiedyś wiele lat temu jak mnie w zimę wiatr poprzewracał ule i ostał tylko jeden , to mnie stary pszczelarz podarował 4 rodzinki , gratis  za co mu byłem bardzo wdzięczny i od tamtej pory nawet nie myślę o zarobkowaniu na pszczołach , bo wiem jaka to jest strata i co to znaczy pomoc w takiej sytuacji od innego pszczelarza.

Pozdrawiam

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj za 12 ramkową rodzinę bez ula wziąłem 380 zł.

Mogłem zawołać więcej ale jakoś nie śmiałem.

Różnie to jest np. w zeszłych sezonach niektórym dawałem za flaszkę, ale zmądrzałem.

Jutro pewnie odezwą się następni klienci na 2 rodziny, a jak nie to będę się z nimi bawił sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dziś powinno się do tego wrócić. Kiedyś czytałem jak to pszczelarzowi skradziono ule. Po krótkim czasie udało się je odnaleźć. Otóż siedemnastolatek był tak obrotny, że powiększał pasiekę w mgnieniu oka. Ule trzymał u dziadka, który jeszcze parę groszy wnuczkowi dawał na rozkręcenie biznesu... a młody po prosu kradł ule z pszczołami i przywoził do siebie.

Po zlokalizowaniu skradzionych uli pszczelarz wraz z synem i zięciem udali się na poważną rozmowę przy której najpierw wymierzyli karę cielesną sprawcy a później w rozmowie z rodzicami ustalili ile lat młody będzie kosił trawę u poszkodowanego i innych członków jego rodziny. Mnie osobiście podoba się to rozwiązanie. 

Jestem też w stanie zaakceptować, by złodziejowi tyłek natrzeć spirytusem i przez dobre pół godziny niech by na ulu posiedział z jakąś srodkowoeuropejską pszczółką :)

To

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.