Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale dlaczego tylko tyle pobrały ? To jest ciekawe . Poleciały na puste ramki. Ale ja to nazywam iskrą Bożą. Chłop już pszczelarz i nie ważne co będzie . :D

Zobaczymy. Tyle że co rok warszawiaki w  obróbce . :(

Opublikowano

Rójka we wrześniu to jest ucieczka pszczół w zawarozowanym ulu , pszczoły to mądre stworzenia i jak czują że nie da rady to uciekają nawet we wrześniu jak jest w miarę ciepło. Co do warszawiaków ja swoje ostatnie sprzedałem w tym roku na OLX i o dziwo miałem kilku klientów !!! spod Warszawy widocznie posiadanie uli stało się modne, którzy byli skłonni w ciemno płacić widząc tylko zdjęcia uli.

Opublikowano

Dziś  słońce i 14 st.u mnie było ...wszystkie rodzinki bez wyjątku wyleciały ..chyba na spacer..widziałem co pierwszy raz mi się to przytrafiło - nosiły pyłek / 21.listopad/.Przy okazji pięknie zas...y  .mi auto.No nic umyję, to że się oczyściły  to jest ok..

Opublikowano

Wszystkie tak skończą ja swoje warszawiaki oddałem za litra ze 6 do puszczy Białowieszczańskiej pojechały.Został 1. A po to mam też styrodury żeby się dzieci nie gibały napalą rozpalą i po kłopocie. Tfu zutylizują .

Opublikowano

Co do warszawiaków ja swoje ostatnie sprzedałem w tym roku na OLX i o dziwo miałem kilku klientów !!! spod Warszawy widocznie posiadanie uli stało się modne, którzy byli skłonni w ciemno płacić widząc tylko zdjęcia uli.

ciekawe czy na moje styrodury znajdą się kiedyś napaleńcy

Może i ja swoje leżaki kombinowane nadstawkowe  wlkp. sprzedam ?

Zimą  miałem klienta , co dawał mi za nie 150zł. za szt. bo mu bardzo pasowało gospodarowanie w takich .

Wziął wszystkie puste , a pełne miałem przesiedlić do stojaków i wyraził chęć kupienia wszystkich bez pszczół  .

Za te pierwsze jeszcze się do końca nie rozliczył , a po pozostałe jechał latem  kilka razy ... do dziś nie dojechał .

No ale miał, daleko ... ok 25-27 km.

15 szt. zostało zasiedlonych na zimę , a chyba kolejnych  15 szt. stoi gotowych do odbioru .

Ciekawe , czy go jeszcze zobaczę ? :D

zdjęcie0881.jpg

Pasowały te ule i mi do momentu jak pojawił się taki pożytek , że wszystko było zalane nakropem , nie dało się już ani ramki dołożyć ,  ale i ani ramki wziąć do wirowania .

Dziś z perspektywy minionych 6 miesięcy zastanawiam się dlaczego nie zabrałem wtedy ramek gniazdowych z nakropem do uli stojaków w dodatkowych korpusach , a na ich miejsce w leżakach nie dałem suszu? :wacko:

Miałbym i miód i pszczoły . . .

Opublikowano

Styrodury będą do śmierci mojej lub ich. Jednak części zapasowe są . Zgryzanie też powinno ustać jak dam wetylację.Pierwsze mają 4 lata.

Opublikowano

ja jakoś nie widzę ich na dłuzsza mete do wędrówek... chyba że jako trzeci korpus ale wolałbym je sprzedac

Opublikowano

Ja wyklejając od środka korpusy styrodurowe sklejką 4 mm zakładam ich żywotność na około 10 lat jak będzie zobaczymy.

Sklejka moim zdaniem sporo wydłuża żywotność korpusu i również sztywność korpusu pełnego z ramkami z miodem , nie wygina tak się podczas podnoszenia jak korpus z samego styroduru. Korpusów używanych styrodurowych ja bym nie sprzedawał , to jest jednorazówka , i do ognia z nimi albo na magazyn na ramki w zimie. 

Opublikowano

Dziś kolejna partia odymiona - wczoraj 9, dziś 13, jutro 10 i będzie koniec trzeciego dymienia.

Pogadałaem sobie z sąsiadem trzymaczem pszczół  :angry:  :angry:  :angry: 

Pyta "co te twoje pszczoły to nie mają co jeść bo wszystkie do mnie lecą za jedzeniem jakby głodne były". No i weź wytłumacz gościowi jak powstaje rabunek.

Pytam się czy leczył na warroze - tak dałem paski ..... po koniec września.

Pytam - a sąsiad podkarmiałeś na rozczerwienie w sierpniu - a po co??? padła odpowiedź.

Więc do wiosny sąsiad będzie już goły i wesoły, latem znowu coś przywiezie, bo ja już mu pszczół nie dam.

Opublikowano

Pogadałaem sobie z sąsiadem trzymaczem pszczół  :angry:  :angry:  :angry:

Pyta "co te twoje pszczoły to nie mają co jeść bo wszystkie do mnie lecą za jedzeniem jakby głodne były". No i weź wytłumacz gościowi jak powstaje rabunek.

Pytam się czy leczył na warroze - tak dałem paski ..... po koniec września.

Pytam - a sąsiad podkarmiałeś na rozczerwienie w sierpniu - a po co??? padła odpowiedź.

Więc do wiosny sąsiad będzie już goły i wesoły, latem znowu coś przywiezie, bo ja już mu pszczół nie dam.

Jakbym swoich sąsiadów słyszał :D

Kiedyś też się nasłuchałem od sąsiadki  , że moje pszczoły dziadkowe rabują .

Dziadek nie karmi (lub okazyjnie , na oko) , nie leczy .

A jak nie przezimują ... nie ma problemu zawsze nowe przylatują .

W promieniu 3km. jest ok 10 pasiek. W tym chyba 4 w których się leczy .

Reszta , to trzymactwo .

A że pszczół w okolicy dużo , to faktycznie do pustych uli z czarnymi ramkami pszczoły co rok przychodzą :(

A najlepsze , że w sezonie jest uli z pszczołami tylko 4szt. Jak mówią tyle co dla siebie.

Dziadek rodzinę obdzieli (liczną)

A sąsiadka  na jarmarkach , dożynkach przez okrągły rok zawsze miód na sprzedaż "z dziadkowej pasieki"  ma  :wacko:

Opublikowano

no wiało wiało ale dokończyłem dymienie na jednej pasiece... przewiozłem 14 odkładów na nowe miejsce jutro jeszcze je odymie

 

Panie Bohtyn a sprawdzasz Pan jakoś osyp warrozy w swoich ulach? czy tylko "dymne z 3 razy i styknie" ? Chyba że w sezonie są jakieś szamańskie zabiegi na które inni nie mają czasu?

Opublikowano

przewiozłem 14 odkładów na nowe miejsce jutro jeszcze je odymie

Ja na jedną pasiekę , to od ponad miesiąca nie dojadę .

Po tych ciągłych deszczach , to DT-em by się na drodze zakopał .

Chciałem zrezygnować z tego pasieczyska , ale nie było jak uli wywieźć , więc pewnie zostaną tam kolejny rok

Opublikowano

no ja wróciłem właśnie od jednego pilarza bo chcę słupki na ogrodzenie nowego miejsca i mam jechać do lasu i też mówił że ciężko będzie mi przejechać a lało tylko całą sobotę

Opublikowano

no ja mam to samo, tylko u mnie pada od dawna, dawna, a ziemia to wszedzie glina i jej wszystkie odmiany. Jak idziesz przez ogrodek to po kilku krokach po 5kilo pod kazdym butem, niby jutro ma byc lepiej

Opublikowano

Dlaczego odymiacie teraz, czy w ogóle nie leczyliście niczym wcześniej.??? :o

A Kolega sprawdzał osyp warrozy miesiąc po dymieniu 4 x 4? Ja tak i dlatego dymię jeszcze teraz.

Opublikowano

Dlaczego odymiacie teraz, czy w ogóle nie leczyliście niczym wcześniej.??? :o

W lipcu paski Biowaru,  w połowie października 2 razy apiwarol (na koniec wrzesna jak sprawdzałem pełno było czerwiu) i teraz 3 dymienie gdy nie ma czerwiu (może to być najlepsze dymienie bo nie ma czerwiu).

Opublikowano

Z czasem przekonacie się, że w pszczelarstwie nie wolno przesadzać i nadgorliwością też.

Opublikowano

 

ja jakoś nie widzę ich na dłuzsza mete do wędrówek...

W tym roku wędrowałem i powiem tak - dennica 100 % drewniana , poza tym nie widzę innych do jazdy. Te parę kilo różnicy dla mnie to ogromna różnica. Nie mówię już o drewniakach ( specjalnie robionych do wędrówki) Mój ul to dadant nie wielkopolski. Jak goście do ładowania , na pewno nie,  jak sam ładujesz niczego nie uszkodzisz. A jak się w sznurówki zaplątałem i wypierdzieliłem orła to ul jednak ocalał i nawet nic nie pękło ni wysunęło. Modliłem się tylko aby matki nie zgniotło. Jednak nic się nie stało.

Opublikowano

pewnie lepiej warroze zostawić :)

 

ja dawałem gabon teraz trzeci raz dymiłem i w najsilniejszych jeszcze ponad 100 spadła a tak to 50-30 no i mniej.... w połowie września to po 3-4 ramki czerwiu było... i co tak teraz sobie 100 zostawić do wiosny? a wiosną udać głupa że wszystko jest ołrajt! a we wrześniu nie wiem czy po 20-30szt się sypało bo reszta pod zasklepem

 

z czasem odkłady są nie potrzebne znakowanie matek no nic nie jest potrzebne nawet dymienie   :lol:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.