Kamhkillo Opublikowano 24 Października 2018 Opublikowano 24 Października 2018 Ja to się nie mogłem doczekać rana, w nocy z każdym mocniejszym podmuchem wiatru miałem wrażenie że moje pszczółki z ulami leżą kilometr dalej ale rano okazało się że targanie pustaków żużlowych i inwestycja w pasy transportowe nie poszło na marne, wszystkie stoją, nawet dwa (których nie zdążyłem przenieść)w pełnym wietrze na wzniesieniu. Cytuj
MAZI Opublikowano 26 Października 2018 Opublikowano 26 Października 2018 To raczej kłopoty a nie pozytywy ? To się nazywa sarkazm... Cytuj
MAZI Opublikowano 26 Października 2018 Opublikowano 26 Października 2018 We wtorek do 10 rodzin pójdzie kwas mrówkowy - tam gdzie pojawia się usuwany czerw porażony przez wirusy - 60 ml w parowniku otwartym całkowicie na środkowym pajączku w powałce. Cytuj
Bohtyn Opublikowano 27 Października 2018 Opublikowano 27 Października 2018 Ja też wczoraj byłem na pasiece. Ponieważ pszczoły nie latały, to ja polatałem po działce. Nic nie robiłem, bo nie muszę, bo jestem już w takim wieku. 2 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 28 Października 2018 Opublikowano 28 Października 2018 Nic nie robiłem, bo nie muszę Brawo Ty Cytuj
Bohtyn Opublikowano 28 Października 2018 Opublikowano 28 Października 2018 (edytowane) Dziś byłem na zebraniu i był wykładowca z Pszczelej Woli, ale wykład nie dotyczył mojego typu gospodarki pasiecznej. Tylko; ciasto, inwert, ramka na płask, zaglądanie w zimę, kwasy, korpus na górę lub na dół, woda do ula, odkłady wiosną żeby na jesieni było co łączyć, łącznie na zimę żeby wiosną można było zrobić odkład, itd, itp. A po co mi tyle roboty. Edytowane 28 Października 2018 przez Bohtyn 2 Cytuj
marcino91 Opublikowano 28 Października 2018 Opublikowano 28 Października 2018 Zauważyłem sikory kręcące się przy wylotkach i pod ulami. Mam nadzieję że zbierały truchła a nie kombinują jakby tu dziurę wywalić albo wywabić dziewczyny z wnętrza Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 30 Października 2018 Opublikowano 30 Października 2018 Dziś byłem na zebraniu i był wykładowca z Pszczelej Woli, ale wykład nie dotyczył mojego typu gospodarki pasiecznej. Tylko; ciasto, inwert, ramka na płask, zaglądanie w zimę, kwasy, korpus na górę lub na dół, woda do ula, odkłady wiosną żeby na jesieni było co łączyć, łącznie na zimę żeby wiosną można było zrobić odkład, itd, itp. A po co mi tyle roboty. Który to tak cię namawiał do zaglądania w zimie do uli? Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 31 Października 2018 Opublikowano 31 Października 2018 Pewnie Chachuła Cytuj
Xpand Opublikowano 31 Października 2018 Opublikowano 31 Października 2018 U mnie bardzo ciepło, bo w dzień coś w okolicach 20C i tak ma być podobno przez tydzień. Teraz w nocy jest 10C. Pogoda prawie letnia, więc trzeba było to wykorzystać i podałem dzisiaj kolejną dawkę tymolu, jutro jeszcze jedna miejscówka i z tymolowaniem na ten rok będzie koniec. A u Was jak z warrozą? Rok raczej suchy, to i warrozy powinno być mniej. Cytuj
MAZI Opublikowano 31 Października 2018 Opublikowano 31 Października 2018 U mnie bardzo ciepło, bo w dzień coś w okolicach 20C i tak ma być podobno przez tydzień. Teraz w nocy jest 10C. Pogoda prawie letnia, więc trzeba było to wykorzystać i podałem dzisiaj kolejną dawkę tymolu, jutro jeszcze jedna miejscówka i z tymolowaniem na ten rok będzie koniec. A u Was jak z warrozą? Rok raczej suchy, to i warrozy powinno być mniej. Byś się zdziwił... Warroza nie wysycha bez wody :-P Cytuj
gkruk Opublikowano 1 Listopada 2018 Opublikowano 1 Listopada 2018 Byś się zdziwił... Warroza nie wysycha bez wody :-P w sensie że gorący pewnie chodziło. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 3 Listopada 2018 Opublikowano 3 Listopada 2018 W tym tygodniu jeszcze ciepło, muszę odymić i koniec pieśni na ten rok....PK Cytuj
vincent vega Opublikowano 3 Listopada 2018 Opublikowano 3 Listopada 2018 Ja niby już zakończyłem ale kilka dni temu znalazłem trochę inwertu zimowego. Dałem rodzinkom po ok 1,5 kg i już jest pobrany przez pszczoły. Jeszcze za kilka czy kilkanaście dni zamierzam odymić na dobicie "chwasta" i do wiosny nie zaglądam. Pszczoły zazimowane w większości uli na 8 ramkach. Uchyliłem nieco powałkę w 2 ulach i co ujrzałem? Pszczółki dobudowały sobie sporo zabudowy. Czy to oznacza, że za mało plastrów zostawiłem? Pewnie tak ale chyba nie będzie źle bo uzupełniły sobie do potrzebnego stanu. Przyznam też, że korci mnie otworzyć choć jeden ul w jakiś ciepły dzień tylko że nawet jak coś będzie nie tak to nie bardzo będzie można cokolwiek zrobić. Dlatego raczej nie ma to sensu. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 4 Listopada 2018 Opublikowano 4 Listopada 2018 Vincent.W ulach teraz niema nic innego jak to co zostawiłeś miesiąc temu!!.Jeśli było ok to jest ok,a jak była bieda to jest bieda.Taka to moja filozofia po góralsku. PK 1 Cytuj
vincent vega Opublikowano 4 Listopada 2018 Opublikowano 4 Listopada 2018 Piotrze, podzielam to co mówisz. Kilka spraw złożyło się na to, że dałem pszczołom ten inwert... Otóż pierwsza sprawa to taka, że miałem trochę na zbyciu po jesiennym karmieniu, druga taka, że gdy ostatnio zaglądałem około połowy września to było co nieco czerwiu więc komórki po wygryzionych pszczołach też, trzeci to sprzyjająca pogoda do tego by ewentualnie pobrały a czwarty to taki, że poobserwuje czy będzie to miało jakikolwiek wpływ na zimowlę. Kilka rodzin kontrolnie nie dostało więc będzie można porównać czy jest jakiś efekt. i ten ostatni powód jest głównym powodem, że jeśli pogoda pozwoli to pewnie zajrzę do kilku rodzin jeszcze w tym roku. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.