Bohtyn Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 No to i ja melduję, że też byłem i wszystko gra ino buczą. 1
Krzychu Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Jak ja Wam zazdroszczę Nie dość, że szybciej zaczyna się u mnie zima to i jeszcze wiosna o przynajmniej 3 tyg później
Kamhkillo Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Weekend pod znakiem pracy, sobota po pracy: sadzenie drzewek owocowych, akurat się trafiły za friko to aż grzech było je zostawić, niedziela 16 stopni, szybki przegląd, wymiana dennic, zwężenie gniazda i tzw krecia robota, przeszedłem się po nieuzytkach i w kretowiska powrzucałem nasionka roślin.
Bohtyn Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Zaglądnąłem dzisiaj do wszystkich rodzinek............... Pokarmu nie zabraknie - w każdym ulu jest naprawdę sporo. Matki wszystkie są i czerwią, jest czerw w różnym stadium. Wszystko zależy teraz od pogody, czy im wystarczy pozostałych zapasów na wykarmienie tego czerwiu,??? czy będą musiały oszczędzać.??? Należy pamiętać, że Od teraz to rodzina pszczela przez miesiąc zużyje około 10 kg. Czy tyle mają. ???? Czy pogoda pozwoli i będą miały z czego uzupełniać zużywane zapasy. ??? Bo jak dotychczas to nie miały takiej okazji. Nadal prognozy pogody nie cieszą i kwiotków na razie brak. Moje dostały już po 2 kg cukru na ul, i nadal czuwam nad tym.
vincent vega Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 (edytowane) Na tą chwilę praktycznie w każdej rodzinie są po 3 ramki zapełnione co najmniej w 90%. Do tego pozostałe ramki z dużym wiankiem więc pokarmu mają naprawdę dużo. Myślę, że ok 10 kilogramów jest na pewno. Jest możliwe, że w ciągu najbliższych tygodni pszczoły nie będą mogły wylecieć po pokarm albo nic nie będzie nektarowało. Taka możliwość jest. Jest też możliwość, że wygram w lotto miliony. Prawdopodobieństwo tych dwu możliwości oceniam jako podobne Po za tym pszczelarz to nie zaprogramowana maszynka ale żywy, myślący człowiek. Dlatego jeśli zdarzy się sytuacja, że będą miały problem z pokarmem to je podkarmię ciastem. Na zapas nie będę im teraz walił pokarmu bo to bez sensu jest. Lepiej podkarmić późnym latem na zimę i mieć w poważaniu podkarmianie wiosenne, hehe. Kombinuję jak dodać fotkę i chyba się udało. To zdjęcie z wczoraj. Sporo młodej pszczoły oblatywało się. Zdjęcie kiepskiej jakości więc widać ile widać. Edytowane 18 Marca 2019 przez vincent vega
Bohtyn Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Nie ma sprawy. Ja tylko tak sobie piszę.
vincent vega Opublikowano 18 Marca 2019 Opublikowano 18 Marca 2019 Ależ ja nie mam pretensji. Bez przesady.
krynek Opublikowano 20 Marca 2019 Opublikowano 20 Marca 2019 ... no to dzisiaj i na mazurach sie obleciały, jest wiosna. pozdrawiam 1
marcino91 Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Na baziach szał, drzewa przyjemnie buczą... pod wieczór byłem na pasiece zobaczyć czy moje nasadzenia się przyjęły, nie było źle ale moją uwagę przykuł żółty punkcik na jednym z krzaczków. Punktem tym okazała się pszczółka obładowana pyłkiem, niestety się nie ruszała więc wziąłem ją do ręki i zacząłem dokładnie oglądać co i jak bo na spokojnie nigdy okazji nie ma . Po jakimś czasie pszczółka poruszyła sìę a ja zmotywowany coraz mocniej ją ogrzewałem ciepłem dłoni i chuchaniem. I wiecie co? Zaczęła się ruszać, czesać aż w końcu wystartowła i trafiła do swojego ula zanosząc ładunek takie to niby głupie, bo to tylko jedna pszczoła ale radość przeogromna z udzielonej pomocy:) 5
Krzychu Opublikowano 22 Marca 2019 Opublikowano 22 Marca 2019 A u mnie dalej zimno i buro. W sobotę ma być podobno 12 st. C ale i tak buro.
Krzychu Opublikowano 23 Marca 2019 Opublikowano 23 Marca 2019 A jednak wczoraj i dziś już ładnie chodziły, posprzątały same dennice z osypu i noszą pyłek https://zapodaj.net/19e11188ef6a9.jpg.html https://zapodaj.net/dccf2702bfc13.jpg.html https://zapodaj.net/bbb3e13450f51.jpg.html I co najlepsze przeżyła rodzina z późnego odkladu (ostatnie zdjęcie) , która do zimy poszła w słabej sile na czterech ramkach WP.
marcino91 Opublikowano 23 Marca 2019 Opublikowano 23 Marca 2019 Dzisiaj wykorzystałem pogodę i zrobiłem kompleksowe przeglądy wiosenne w najsilniejszych rodzinkach nawet zaczyna się pojawiać czerw trutowy na skraju ramek. Nie wiem czy mam się bać czy nie ale wygląda na to, że dziewczynki czekają w gotowości już tylko na nektarowanie roślin żeby nie było tak kolorowo musiałem połączyć też dwie rodzinki. W jednej - tak jakby eksperymentalny późny odkład, mało pszczoły i matka nie zamierzała się spieszyć (właściwie nawet nie zaczęła) z czerwieniem więc połączyłem ze stosunkowo najsłabszą rodzinką i zobaczymy co będzie ale poczuć ten zapach ulowy po takiej przerwie - bezcenne
Xpand Opublikowano 23 Marca 2019 Opublikowano 23 Marca 2019 U mnie dzisiaj na tapecie produkcja ramek. Wszystko już poformatowane, tylko wycinać, z podkreśleniem na "tylko", bo nie mam wielopiły, więc trochę zabawy będzie. Na wierzbach pszczelarskich uczta i jeden szum, kto nie ma wierzb, to zdecydowanie polecam kilka rożnych taksonów, minimum 4-5 sztuk na jeden ul, najlepiej do 200 metrów od pasieki. 2
vincent vega Opublikowano 23 Marca 2019 Opublikowano 23 Marca 2019 Co do wierzb to święte słowa - 4-5 sztuk na ul to świetna sprawa. W tym roku pewnie już za późno ale w przyszłym sadzę sztobry. W piątek tak latały u mnie. Dzisiaj jeszcze lepiej. Jak będzie w niedzielę - zależy od pogody. To późne odkłady robione chyba pierwszego czy drugiego sierpnia. Mam je koło domu ale dopiero wczoraj otworzyłem powałki by zerknąć co w rodzinach. Pszczoły siedzą na 5-6 ramkach dość ciasno ale jedna rodzina obsiada 8 ramek. Wszystko wielkopolskie. Pszczoły młodej już się trochę wygryzło w tym sezonie i obleciało. Jest już czerw w każdym stadium i coraz więcej jajeczek. Jak się uda to jutro zabiorę "poduszki powietrzne" i możliwe, że dam folię pod powałkę. Napiszcie co sądzicie o tym pomyśle? Czy jest potrzeba likwidowania "poduszki powietrznej" w postaci półkorpusu? Zmniejszy to kubaturę ula więc powinny mieć łatwiej grzać... A folia po to by miały ciepłą wodę, która będzie się skraplała. Folię położę tak by zostawić część nie zakrytą dla umożliwienia wentylacji. A tutaj filmik : https://www.youtube.com/watch?v=xZxM5ywACNU&t=36s
daro Opublikowano 24 Marca 2019 Autor Opublikowano 24 Marca 2019 Folię położę tak by zostawić część nie zakrytą dla umożliwienia wentylacji. Jak będzie potrzebna pszczoły zgryzą folię.
PiotrekF Opublikowano 24 Marca 2019 Opublikowano 24 Marca 2019 Co do wierzb to święte słowa - /.../ A tutaj filmik : /.../ -Tydzień temu mieliśmy już świeżo poszyty miodek wierzbowy - Na filmiku super są 'spowolnienia' .... naprawdę super !!! PF
vincent vega Opublikowano 24 Marca 2019 Opublikowano 24 Marca 2019 Te spowolnienia to film z prędkością 720 klatek na sekundę. Stąd tylko kilkusekundowe sekwencje. W takim zwolnieniu znacznie więcej widać niż w tempie normalnym.
Robi_Robson Opublikowano 25 Marca 2019 Opublikowano 25 Marca 2019 Fajny filmik .A czemu ule stoją na drabinie ? U mnie leszczyny dawno przekwitły, a wierzby jeszcze nie zakwitły .Pszczoły zbierają ... trociny .Za oknem biało . Na pewno temperatura około 2-3 na minusie .Do pierwszego przeglądu u nas daleeeeeko ,
Krzychu Opublikowano 25 Marca 2019 Opublikowano 25 Marca 2019 Za oknem biało . Na pewno temperatura około 2-3 na minusie . Do pierwszego przeglądu u nas daleeeeeko , Myślę Robert, że śmiało będzie można w naszym rejonach zrobić przeglądy w okolicy połowy kwietni, powinno być już w miarę ok wtedy
vincent vega Opublikowano 25 Marca 2019 Opublikowano 25 Marca 2019 Tych sześć rodzin to późne odkłady robione chyba 1 lub 2 sierpnia. Miałem kilka matek unasienionych i nie bardzo wiedziałem co z nimi począć więc zrobiłem odkłady. Z pasieczyska przywiozłem je na podwórko koło domu i nie bardzo miałem na czym postawić uli więc drabina okazała się całkiem dobra. Dodam jeszcze, że rodziny stoją dosłownie kilka metrów od ulicy i chodnika dla pieszych. Wspominałem w jednym z postów, że miałem tam dość duże osypy po zimie. Dodatkowo w noc sylwestrową nie miały cicho bo na ulicy odpalali petardy, setki petard i rac. Zresztą, tym rodzinom daleko do spokoju, które mają pozostałe rodzinki stojące w pasiece na wsi. Mimo wszystko rodzinki przezimowały i mają siłę. Mniejszą czy większą ale spokojnie dadzą miód w tym sezonie.
vincent vega Opublikowano 25 Marca 2019 Opublikowano 25 Marca 2019 No właśnie. Drabin u mnie dużo więc jak by co to zawsze coś pod ręką mam
daro Opublikowano 25 Marca 2019 Autor Opublikowano 25 Marca 2019 No to polerować trzeba bo dawno rojnego roku nie było .
Krzychu Opublikowano 26 Marca 2019 Opublikowano 26 Marca 2019 No to polerować trzeba bo dawno rojnego roku nie było . Tak z innej beczki - u was też w sezonie 2018 nie roiły się nic? U mnie może z 2 x ale to bardzo malutkie rójki były
Rekomendowane odpowiedzi