Tadek11 Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 Byłbym zdziwiony jak antagoniści napisali by co innego ? , też mam ule drewniane i też mi się trzymają dobrze ?, ale fakty fizyczne są niepodważalne i współczynnik przewodności cieplnej dla drewna wynosi 0,2 W/(mK) a dla styroduru XPS wynosi 0,03 W/(mK ) Pozdrawiam
Xpand Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 Antagoniści, nie antagoniści Tadek, pogoda kijowa, śniegu nasypało i zimno. Do pszczół nie pójdziesz, to i pogadać na forum trzeba :)) W kwestii tych uli, to ciepło zawsze idzie do góry i tutaj na powałce bym się skupił (grubość) i czy jest w niej wentylacja + wentylacja w daszku. W moich ulach z jednej deski powałka ma 18mm + farba z atestem do przebywania w pobliżu żywności + zakryty pajączek i brak wentylacji w teleskopowym daszku. I teraz pytanie, gdzie im "cieplej" - w ulu z uciekającym ciepłem do góry, czy szczelnym dachem nad głową? Do tego dochodzi jeszcze kwestia wilgoci, bo myślę, że większość się zgodzi z tym stwierdzeniem - pszczoły nie boją się zimna, ale wilgoci. Wydaje mi się, że w desce tej wilgoci znacznie mniej będzie.
Krzychu Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 (edytowane) 35 minut temu, Xpand napisał: W kwestii tych uli, to ciepło zawsze idzie do góry i tutaj na powałce bym się skupił (grubość) i czy jest w niej wentylacja + wentylacja w daszku. W moich ulach z jednej deski powałka ma 18mm + farba z atestem do przebywania w pobliżu żywności + zakryty pajączek i brak wentylacji w teleskopowym daszku. I teraz pytanie, gdzie im "cieplej" - w ulu z uciekającym ciepłem do góry, czy szczelnym dachem nad głową? Zmartwiłeś mnie. W ostatni przegląd w sobotę zamieniłem w 15 rodzinach beleczki na pół-powałki (mój projekt, czyli powałka na pół ula w miejscu rodni czyli na 6 ramek, jak dorobię więcej to drugą pół-powałkę na drugie pół ula i dzieki temu operacja staje się prosztsza w leżakach) z sito-pajączkami, pod nimi ciasto położylem po 0,5 kg (tyle mi zostało, musiałem dzielić po równo) + jeszcze odsklepiłem trochę. Nie wiem czy przez te sito-pajączki ich teraz nie wychłodzą parząc również na to, że obok powałki powstaje 2cm-poduszka powietrzna pomiędzy ramkami z beleczkami a sztywną matą 6 cm. Abstrachując od tematu ocieplenia ula: u mnie rzepak jest już na etapie BBCH 51-52 wg fazy rozwoju BBCH czyli tak jakby 52 tydzień. http://foliq.pl/wp-content/uploads/tabele/rolnicze/rzepak/Opis-faz-BBCH.pdf Książkowo więc zostaje mu do zakwitnięcia ok 6 tygodni a wygląda na ten moment tak (150 m od pasieki): https://photos.app.goo.gl/zMA6DgJDt3fXAfqv7 Edytowane 30 Marca 2020 przez Krzychu
Bohtyn Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 4 godziny temu, Krzychu napisał: Bohtyn, dajesz im w syropie teraz? Nie wariują, tzn nie wylatują na pole na pożytki? Daję nie teraz, tylko jak jest ciepło i wtedy gdy na drugi dzień też jest dzień do lotów. Czy wariują ??? nie zauważyłem bo dostają wszystkie, może z radości. Pożytków to teraz nie ma, są tylko wziątki z innych pasiek i dlatego trza ich zatrzymać na swoim pasieczysku. Dostały dwa razy w tygodniowym odstępie i czekam na pogodę żeby dać im następny raz, ale wg. prognoz to teraz chyba dopiero po świętach. Wiem, że po tych dwóch dawkach nawet jakby nic nie zostało z zimy to wytrzymają i co najważniejsze mają wodę w tym syropie. Robię tak od kilku lat. 1
Tadek11 Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 5 godzin temu, Xpand napisał: Antagoniści, nie antagoniści Tadek, pogoda kijowa, śniegu nasypało i zimno. Do pszczół nie pójdziesz, to i pogadać na forum trzeba :)) W kwestii tych uli, to ciepło zawsze idzie do góry i tutaj na powałce bym się skupił (grubość) i czy jest w niej wentylacja + wentylacja w daszku. W moich ulach z jednej deski powałka ma 18mm + farba z atestem do przebywania w pobliżu żywności + zakryty pajączek i brak wentylacji w teleskopowym daszku. I teraz pytanie, gdzie im "cieplej" - w ulu z uciekającym ciepłem do góry, czy szczelnym dachem nad głową? Do tego dochodzi jeszcze kwestia wilgoci, bo myślę, że większość się zgodzi z tym stwierdzeniem - pszczoły nie boją się zimna, ale wilgoci. Wydaje mi się, że w desce tej wilgoci znacznie mniej będzie. Poruszyłeś bardzo ważny temat Sławku wentylacja w ulu jest bardzo ważnym czynnikiem niedocenianym przez wielu pszczelarzy a mającym bardzo duży wpływ na zimowlę i na rozwój wiosenny. Ale to nie temat na ten wątek. I jak być miał chęć założyć taki nowy temat to możemy porozmawiać. 1
Tikcop Opublikowano 30 Marca 2020 Opublikowano 30 Marca 2020 8 godzin temu, Tadek11 napisał: U mnie - 5 st.C. i słonecznie , wczoraj było + 18 st.C. W ciepłych ulach z tak znienawidzonego przez niektórych sturoduru czy poliuretanu , mają jednak pszczoły teraz ten komfort termiczny nieporównywalny do uli z pojedynczej dechy ? Ewidentnie mam w zimnych ulach dużo młodej pszczoły i skąpiej zapasów. Niestety łagodna zima, młode sprawdzone matki, zapasy oraz silne rodziny swoje zrobiło. A wracając do cytatu nie rozumiem. To li jedynie nadinterpretacja kolegi. 1
Krzychu Opublikowano 31 Marca 2020 Opublikowano 31 Marca 2020 Dzisiaj absolutny rekord w ilości śniegu w tą zimę (2019/2020). Całe 10 cm, nawet sumarycznie nie było tyle śniegu przez cały sezon co dzisiaj! i - 2 st. C. Ciekawe czy kwiatostany rzepaku nie wymarzną, i co z czerwiem w słabszych rodzinach
piotrpodhale Opublikowano 31 Marca 2020 Opublikowano 31 Marca 2020 W górach mamy mrozy,ale pszczoły zaopatrzone i ocieplone nie maja problemu.Kwitną przebiśniegi,krokusy czy wilczełyko.PK https://images92.fotosik.pl/340/9fc40837aea4f6damed.jpg
Xpand Opublikowano 31 Marca 2020 Opublikowano 31 Marca 2020 W nocy koło -6C, a teraz +5 w cieniu i przez chwilę padał śnieg przy dodatniej temperaturze :))
Bohtyn Opublikowano 31 Marca 2020 Opublikowano 31 Marca 2020 11 godzin temu, Krzychu napisał: Ciekawe czy kwiatostany rzepaku nie wymarzną, i co z czerwiem w słabszych rodzinach Słabsze mają łatwiej bo mają mniej czerwiu. Ważne żeby pokarm miały w sąsiedztwie czerwiu. Ale znowu pszczółki nie takie głupie i czerw lokalizują zawsze przy pokarmie. Będzie dobrze.
piotrpodhale Opublikowano 31 Marca 2020 Opublikowano 31 Marca 2020 W ulu na wadze od dnia 17.03 do 27.03 ul lżejszy o 1.25kg.To tak dla uwagi żeby sobie nie lekceważyć tych ilości zjadanych zapasów,bo to obciach zagłodzić teraz rodziny.PK
Krzychu Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Dlatego jak ktoś ma nawet 5 kg teraz to do końca kwietnia (drzewa owocowe itp) może być różnie, bo jeśli matki dobrze czerwia to w kwietniu spożycie zapasów rośnie
Wampun Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 (edytowane) U mnie minionej zimy pszczoły zjadły więcej zimowych zapasów niż zwykle, ale za to rodziny są w dużej sile. Wygląda na to, że wcale nie zostają w tyle za przyrodą. W niektórych ulach 17 marca stwierdziłem końcówkę zapasów. Tego samego dnia podałem im po 4 l syropu 3:2. Nadchodziły chłodniejsze dni, więc żeby im ułatwić zadanie część ciepłego syropu (1-2l ) wlałem prosto ramki. Kolejny raz zajrzałem 28/03 w sobotę. Podkarmiaczki były osuszone, niestety w ramkach zbyt wiele pokarmu nie przybyło, ale za to ilość czerwiu zwiększyła się kilkukrotnie. Ramki w które wlewałem syrop były w większości zaczerwione, a larwy obficie podlane mleczkiem. Pszczoły nanosiły wierzbowego pyłku i dostały po plasku ciasta na środkowego pajączka w powałce. Edytowane 1 Kwietnia 2020 przez Wampun stylistyka
Krzychu Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Godzinę temu, Wampun napisał: U mnie minionej zimy pszczoły zjadły więcej zimowych zapasów niż zwykle, ale za to rodziny są w dużej sile. Wygląda na to, że wcale nie zostają w tyle za przyrodą. W niektórych ulach 17 marca stwierdziłem końcówkę zapasów. Tego samego dnia podałem im po 4 l syropu 3:2. Nadchodziły chłodniejsze dni, więc żeby im ułatwić zadanie część ciepłego syropu (1-2l ) wlałem prosto ramki. Kolejny raz zajrzałem 28/03 w sobotę. Podkarmiaczki były osuszone, niestety w ramkach zbyt wiele pokarmu nie przybyło, ale za to ilość czerwiu zwiększyła się kilkukrotnie. Ramki w które wlewałem syrop były w większości zaczerwione, a larwy obficie podlane mleczkiem. Pszczoły nanosiły wierzbowego pyłku i dostały po plasku ciasta na środkowego pajączka w powałce. Mam podobną sytuację do Ciebie, tylko u mnie dotyczyło to niektórych rodzin i tym podałem po 0,5 kg ciasta befonda z witaminami. W niedzielę przy 11 stC sprawdzę jeszcze raz te co nie zdążyłem, przygotowałem na wszelki wypadek ciasto miodowo-cukrowe (3:1). Skąd dokładnie jesteś?
harcerz1020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Przygotujcie się na ciągłe podkarmianie. Nie widzicie co się dzieje z pogodą? Obecna akcja to mały pikuś, odwrócenie uwagi. No co liczycie , drzewa owocowe, rzepak, akacja? i później inne. W marcu pustynia. W długoterminowych prognozach brak jakichkolwiek opadów. W tym roku z rójkami może być cienko i z odkładami. Przyczyną tej katastrofalnej suszy jest właśnie układ cirrusów?. Które blokują fronty niżów atlantyckich.
Xpand Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 ?Jakie cirrusy, co Ty gadasz? Każdy tutaj wie, że to jest wina masonów kontrolujących pogodę pod powierniczym zarządem szaraków ? i jaszczurów ? z ciemnej strony księżyca ?. Obudź się wreszcie harcerzu i zobacz to, bo będzie za późno. Czemu jesteś ślepy na tak oczywiste sprawy? ?♂️? Z pewnością nie ma to związku z tym, że żyjemy na planecie, która słynie ze zmienności i niestabilności klimatycznej, tylko naiwniaki tak myślą? 1 2
Krzychu Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Godzinę temu, harcerz1020 napisał: Przygotujcie się na ciągłe podkarmianie. Nie widzicie co się dzieje z pogodą? Obecna akcja to mały pikuś, odwrócenie uwagi. No co liczycie , drzewa owocowe, rzepak, akacja? i później inne. W marcu pustynia. W długoterminowych prognozach brak jakichkolwiek opadów. W tym roku z rójkami może być cienko i z odkładami. Przyczyną tej katastrofalnej suszy jest właśnie układ cirrusów?. Które blokują fronty niżów atlantyckich. Harcerzu, proszę Cię wymień ile razy spełniły się Twoje teorie spiskowe, które do tej pory głosisz. Wiadomo, że odkąd fenicjanie wymyślili pieniądz to wszystko właśnie o to się rozchodzi i o władzę, dlatego w dziejach ludzkości zdarza się mnóstwo spisków ale aż tak jak Ty mówisz?
piotrpodhale Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Pierwszy kwietnia - bajów pletnia. PK 2
Nacek Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Mimo że wczoraj maksymalnie było 4 stopnie w cieniu, to wosk w topiarce słonecznej popłyną. Zrobiłem ją tak na szybko, z tego co mi wpadło w ręce, w mojej stodole i widzę że wyszła suoer?. Przydało by się dorobić jeszcze jakiś statyw obrotowy.
Robi_Robson Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Nacek napisał: Mimo że wczoraj maksymalnie było 4 stopnie w cieniu, to wosk w topiarce słonecznej popłyną. Zrobiłem ją tak na szybko, z tego co mi wpadło w ręce, w mojej stodole i widzę że wyszła suoer?. Przydało by się dorobić jeszcze jakiś statyw obrotowy. Może taki ? Teraz jest masa takich do wzięcia . Nawet nie trzeba wchodzić do sklepu Ceny już od 1zł. 1 1 1
Krzychu Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 W obawie przed głodem w niektórych rodzinach tak jak słusznie zauważył Piotrpodhale, przygotowałem już pszczołom rzadkie ciasto miodowo - cukrowe 3:1 z resztek miodu, który nie zszedł. Opakowania przypadkowo takie kupiłem
lalux5 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Tak z dwa tygodnie temu oczyściłem dennice, choć nie było z czego to taki mam zwyczaj , oczyszczam , szybko traktuję ogniem i z powrotem . Coś bardzo zawilgocone podmieniam. Był to też pierwszy przegląd w tym roku nie licząc zakładania ociepleń , na zasadzie podniesiona folia i spojrzenie ile wypełniają , czerwienia nie sprawdzałem, na to jest czas . Jeżeli nadmiar ramek to wycofanie za zatwor , było tak w paru. Pokarmu mają dużo więcej niż w tamtym roku po zimie , mało osłabły.Coś pyłku przyniosły przez pare ciepłych dni , reszta to chłód i zimny wiatr.W tej sytuacji na razie nie ma potrzeby podkarmiania , oby do ciepłych dni.
Krzyżak Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Opublikowano 2 Kwietnia 2020 3 godziny temu, Robi_Robson napisał: Może taki ? Teraz jest masa takich do wzięcia . Nawet nie trzeba wchodzić do sklepu Ceny już od 1zł. Kiedyś z kolegą za długo posiedzieliśmy wieczorem, to jego żona odwiozła go takim bolidem Tesco do domu 2
Robi_Robson Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Ten jest zdobyczny . Po złodziejach którzy przyszli z takim kraść złom. Tak spieprzali , że aż się kurzyło . Pozostał po nich koszyk i całkiem zgrabna zgubiona latarka
lalux5 Opublikowano 3 Kwietnia 2020 Opublikowano 3 Kwietnia 2020 E tam , od razu kraść , chcieli sprzedać , a ty pewnie jak na złość miałeś nieczynne.?
Rekomendowane odpowiedzi