Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakie samochody do 3,5t macie w swoich pasiekach i co polecacie. Chodzi mi tutaj o średnie pasieki typu 60-80 uli. Ostatnio chodzi mi po głowie zakup jakiegoś auta do obsługi pszczół: transport uli, odkładów, pokarmu, miodu, legarów pod ule. Przyszłościowo może jakiś wyjazd na pożytek. Zastawiam się nad fiatem doblo lub doblo maxi, ewentualnie jakiś mały bus/furgonetka typu renault trafic. Pod doblo, nawet z silnkiem 2,0 można podpiąć tylko przyczepkę o DMC 500kg. Przypuszczam, że pod jakiegoś małego busa uda się podpiąć DMC 750kg.

 

Jeśli macie doblo, to napiszcie jak się sprawdza. Czy macie wersje z kratą lub blachą między kabiną kierowcy i paką? Chodzi mi tutaj o temperaturę w środku i wentylację uli. Jeżeli macie jakieś małe busy, to też polećcie konkretne modele.

 

Do podnoszenia uli myślałem o czymś takim + pasy z napinaczem.  Przesuwanie na pace będzie pewnie lekko problematyczne - może ciągnięcie na jakiejś szmacie? Jak te problemy rozwiązujecie u siebie?

 

5hdi12wphalv_t.jpg

 

Opublikowano

Od ubiegłego roku mam lawetę, mieści się na niej 20 uli, cztery rzędy po pięć które stoją na stałe. 

Opublikowano

Jak auto pasieczne to tylko paka, żadne busy. Żaden poważny pszczelarz nawet taki 60-80rodzin nie ma busa.

Ja mam Fiata Ducato 2,5TD, ma chyba z 30lat i daje radę. Na pakę wchodzi 20Langów plus duża kabina na wszystkie graty pasieczne. Kupić pewnie można za 4-5tys.

 

Wózków pasiecznych przerobiłem u siebie chyba z 4 rodzaje. Żaden się w terenie nie sprawdził. Wszystkie ładnie działają jak na YT jak masz lekki ulik styropianowy 2 korpusowy, z felcami, spięty pasem, jedziesz po asfalcie w biały dzień. Rzeczywistość pasieczna szczególnie w gospodarce wędrownej jest zgoła inna. Przeważnie jest ciemna noc, teren nierówny wyboisty lub jakieś redliny, ul ciężki nierzadko na 4 lub więcej korpusach. Wszystko to powoduje, że wózki są mało użyteczne lub ich użycie jest niemożliwe. Poza tym ul na wózku zawsze jedzie pochylony, na nierównościach go podbija i się rozszczelnia, wymusza to spinanie każdego ula pasami. To zajmuje czas. Jak masz do przewiezienia 5 uli pewnie bez znaczenia ale jak masz w dwie noce przewieść 150 rodzin to spinanie i rozpinanie uli trwa godzinami i zadanie robi się niewykonalne.

Najszybszą metodą jest załadunek we dwie osoby. Idzie szybko i sprawnie ale niestety trzeba mieć pomocnika. Umawiać się z nim, w jakiś sposób się z nim rozliczyć, zawsze jesteśmy od niego uzależnieni. Poza tym majtki mokre od potu. Drugim rozwiązaniem dającym nam pełną niezależność jest dźwig na pace samochodu. Moim zdaniem to optymalne rozwiązanie choć i ono ma kilka minusów.

Opublikowano

Popatrz na fiata doblo z tyłu jak wygląda od spodu .
Mam na myśli tylne zawieszenie .
Zjedziesz (z obciążeniem szczególnie) z asfaltu w teren i masz problem .

Lepsza już laweta z terenówką



A najlepszy  dostawczak z przednim napędem .
Tylno-napędowce "siedzą" na pierwszej trawie , lub nierówności .
Wiem co piszę .
Nie raz wyciągali mi traktorem vw lt , lub mercedesa kaczkę z trawnika .
Żadne wypasione auta z klimą, tempomatem, webastem i komputerami !
Im prostszy tym lepiej . Mniej możliwości awarii !
Od kilku lat jeżdżę z pszczołami głównie mercedesem MB 100 .
Nawet po lejach na poligonie idzie niczym czołg.
Duże opony i przedni napęd to połowa sukcesu .
Poza tym ma niską ramę i niektóre egzemplarze mają bardzo niską podłogę .
Dlatego robi się na nich food-trucki i kampery .
Bardzo wygodnie pakuje się na nie ule nawet w pojedynkę .

Tutaj poligon w Orzyszu w 2013r.

Zimową porą śnieg  po kolana nie jest przeszkodą .
Wsiadasz i jedziesz .

 

Opublikowano

Xpand, też stoję przed zakupem kolejnego auta do pasieki. Kilka lat jeździłem Vito z 98r, ale zgniło i poszło do bardziej troskliwego właściciela. Vitek miał tę zaletę, że wszędzie dało się tym wjechać. Dość wysoki prześwit i nisko ustawiona podłoga powodowały, że woziłem w tym ule, odkłady i miód bez większych problemów z załadunkiem. Wcześniej przyczepka albo jakiś dostawczak z odkrytą paką, ale to nie dla mnie. Woziłem odkłady robione w południe, więc odkryta paka to często latające pszczoły na każdych światłach... Jeździłem przez miasto, więc ryzykowna sprawa. Przyczepa to dla mnie nieporozumienie, ramki z miodem pozrywane, bo na każdym hopku skacze, manewrowanie na polu eh szkoda gadać.

Vitek miał jeden mały mankament, mianowicie trochę brakowało w nim miejsca. Fajnie byłoby zabrać 18-20 rodzin na raz, a w jednym rządku w vito weszło max 12. Teraz myślę o czymś a la Traffic albo Vivaro, ale może macie lepsze koncepcje?

 

Opublikowano

Auta skrzyniowe są dobre, ale ja chce mieć coś, czym będę mógł pojechać na przegląd z jakąś drobnicą na pace. Dodatkowo mieszkam w górach i mamy tutaj wąskie, kręte i strome uliczki, więc są problemy z manewrowaniem. Dlatego właśnie skłaniam się do czegoś bardziej kompaktowego. Kolejną kwestią jest zakup cukru w marketach - kilka takich rundek trzeba zrobić tam i z powrotem jak do wózka ładuje ~100kg. Wolę jak cukier będzie zamknięty w budzie, a jak pojadę gdzieś dalej na promocję i wezmę z tonę, to deszcz też trzeba brać pod uwagę.

 

Z tego co czytałem, to Trafic i Vivaro to jest praktycznie to samo.  Są wersje long, które mają  5,18m długości i 2,8m długości paki. Zwykła wersja ma 4,78m długości i 2,4m długości paki. Wszystkie mają 1,69 szerokości (1,26 między nadkolami). Miałeś coś do ściągania uli przy tym Vito?

 

Na jakiś cięży teren typu łąka pomyślałem o założeniu łańcuchów śniegowych na przednie koła.

Opublikowano
10 godzin temu, Krzyżak napisał:

Żaden poważny pszczelarz nawet taki 60-80rodzin nie ma busa

A ja baran mam Dacie Logan osobową . Mam ..... uli . ?

Nigdy mi nie będzie potrzebny dostawczak ,  mam przyczepkę DMC 750 jak załaduję 30 nadstawek z miodem to mi starczy na hohoho.

Na pole to się jedzie traktorem  nie samochodem .

  • Haha 1
Opublikowano

Sławku musisz sobie po prostu sam coś wybrać bo oczywiście ty najlepiej wiesz co Ci potrzeba. Ja w pracy miałem do dyspozycji opla combo , blaszankę i jeżeli miałbym kupować jakiś mały dostawczy na sprzęt pszczelarski , nadstawki  czy wożenie odkładów to  wybrał bym to . Utrzymanie dużego dostawczego więcej kosztuje i będzie przez większość część roku stał niewykorzystany

https://allegro.pl/ogloszenie/opel-combo-c-8973968775

 

Opublikowano

Ja od kilku lat obrabiam pasiekę peugeotem partnerem tzw.kombiwan.

Wystarcza w zupełności. Po złożeniu tylnych siedzeń mogę załadować 8 uli dadanta bez nadstawek lub 4 z nadstawkami lub 24 nadstawki.

Wszędzie wjadę ,na przeglądy wszystko się mieści , nie muszę niczego mocować na pace a po wysprzątaniu 5 osób wygodnie jedzie.Po dorżnięciu już czeka na jego miejsce fiat doblo podwyzszony na razie wozi rodzinę pszczelarza.

  • Lubię 1
  • 1 rok później...
Opublikowano

Ja jednak zrezygnuję z przyczepki. 

Pszczół na co dzień nie będę wozić, a do przewiezienia w inne miejsce wynajmę na dwa dni.

Do obsługi pszczół nie kupię busa, bo chcę jeździć czymś osobowym do pracy i na weekendowe wypady. 

W swoim focusie mk2 kombi przy złożonych siedzeniach (1620 litrów) wejdzie mi 26 korpusów 18-tek i pierwszy rok myślę w ten sposób obskoczyć pasiekę w nowej miejscówce. Gdyby geometria była korzystniejsza to weszłoby więcej.

Myślałem za to nad jakimś minivanem/vanem gdy już zdecyduję się na zmianę samochodu.

Np.

1. Ford s-max - ponad 2000 litrów bagażnik przy siedzeniach złożonych, geometria do przyjęcia.

2. Dacia Lodgy - ponad 2000 litrów bagażnik przy siedzeniach złożony (lecz niestety nie składają się tak dobrze jak w fordzie)

3. Volkswagen Caddy III kombi - ponad 2300 litrów bagażnik przy siedzeniach złożonych, geometria dobra (czyt. nie marnowanie przestrzeni gdy brakuje 4 cm aby weszła kolejna nadstawka)

 

Myślę, że do obsługi małej ilości rodzin takie samochody są naprawdę fajne. Wizualnie dla mnie z tych trzech najbardziej pasuje S-max. Dacia pomimo ładnego wyglądu zewnętrznego - w jakości wewnątrz pozostawia wiele do życzenia. Za to S-max pewnie jak to ford - duży wydatek w eksploatację ;) 

Opublikowano

E tam. Jeżdżę oplem vivaro/ranault trafic jeśli chodzi o jazdę to zawsze wybieram go a mam jeszcze 2 osobówki:) Wygoda jazdy nie ma porównania, w trasy super, do pszczół super wiedzie w normalnych warunkach też gdzie trzeba a do tego ma 2 rzędy siedzeń a jak trzeba to i 3 m desek upakuje do srodka:) a dynamika jazdy jak osobówką:) więc myślę że jak ktoś chce coś uniwersalnego to celować w busa i wozić się normalnie niż upychać i kombinować wszystko jak by to ułożyć żeby było niby dobrze spakowane:) spalanie to też nie jakieś wielkie różnice bo Audi przy mojej jeździe poniżej 6 nie zejdzie a bus powyżej 10 też nie weźmie. 

 

 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzychu napisał:

Ja jednak zrezygnuję z przyczepki. 

Pszczół na co dzień nie będę wozić, a do przewiezienia w inne miejsce wynajmę na dwa dni.

Do obsługi pszczół nie kupię busa, bo chcę jeździć czymś osobowym do pracy i na weekendowe wypady. 

W swoim focusie mk2 kombi przy złożonych siedzeniach (1620 litrów) wejdzie mi 26 korpusów 18-tek i pierwszy rok myślę w ten sposób obskoczyć pasiekę w nowej miejscówce. Gdyby geometria była korzystniejsza to weszłoby więcej.

Myślałem za to nad jakimś minivanem/vanem gdy już zdecyduję się na zmianę samochodu.

Np.

1. Ford s-max - ponad 2000 litrów bagażnik przy siedzeniach złożonych, geometria do przyjęcia.

2. Dacia Lodgy - ponad 2000 litrów bagażnik przy siedzeniach złożony (lecz niestety nie składają się tak dobrze jak w fordzie)

3. Volkswagen Caddy III kombi - ponad 2300 litrów bagażnik przy siedzeniach złożonych, geometria dobra (czyt. nie marnowanie przestrzeni gdy brakuje 4 cm aby weszła kolejna nadstawka)

 

Myślę, że do obsługi małej ilości rodzin takie samochody są naprawdę fajne. Wizualnie dla mnie z tych trzech najbardziej pasuje S-max. Dacia pomimo ładnego wyglądu zewnętrznego - w jakości wewnątrz pozostawia wiele do życzenia. Za to S-max pewnie jak to ford - duży wydatek w eksploatację ;) 

Angażowanie osobówki do takich celów ma pewne konsekwencje. Korpusami, woskiem, propolisem, miodem, próchnem, dymem z niedogaszonego podkurzacza, itp. Dosłownie katuje się wnętrze auta... 

Opublikowano
W dniu 28.02.2020 o 18:55, Tadek11 napisał:

Sławku musisz sobie po prostu sam coś wybrać bo oczywiście ty najlepiej wiesz co Ci potrzeba. Ja w pracy miałem do dyspozycji opla combo , blaszankę i jeżeli miałbym kupować jakiś mały dostawczy na sprzęt pszczelarski , nadstawki  czy wożenie odkładów to  wybrał bym to . Utrzymanie dużego dostawczego więcej kosztuje i będzie przez większość część roku stał niewykorzystany

https://allegro.pl/ogloszenie/opel-combo-c-8973968775

 

jeździłem takim z 15 lat temu w serwisie amiki spoko tylko ponad 160 nie chciał jeździć i palił 10l ropy na 100km

Opublikowano

Samochód dla pszczelarza musi mieć na tyle wysokie podwozie aby można swobodnie jechać polną czy leśną drogą, gdzie są wystające kamienie, korzenie czy wyrżnięte koleiny przez traktory. Większość małych dostawczaków jest niska lub bardzo niska. 

Opublikowano
15 godzin temu, Sołtys napisał:

E tam. Jeżdżę oplem vivaro/ranault trafic jeśli chodzi o jazdę to zawsze wybieram go a mam jeszcze 2 osobówki:) Wygoda jazdy nie ma porównania, w trasy super, do pszczół super wiedzie w normalnych warunkach też gdzie trzeba a do tego ma 2 rzędy siedzeń a jak trzeba to i 3 m desek upakuje do srodka:) a dynamika jazdy jak osobówką:) więc myślę że jak ktoś chce coś uniwersalnego to celować w busa i wozić się normalnie niż upychać i kombinować wszystko jak by to ułożyć żeby było niby dobrze spakowane:) spalanie to też nie jakieś wielkie różnice bo Audi przy mojej jeździe poniżej 6 nie zejdzie a bus powyżej 10 też nie weźmie.

Widziałem tą bryczkę Sołtysa na swoim ranchu i potwierdzam .
Pakowna i wygodna bryka :)
 

23 minuty temu, Nacek napisał:

Samochód dla pszczelarza musi mieć na tyle wysokie podwozie aby można swobodnie jechać polną czy leśną drogą, gdzie są wystające kamienie, korzenie czy wyrżnięte koleiny przez traktory. Większość małych dostawczaków jest niska lub bardzo niska. 

Najważniejszy przedni napęd . Lub jeszcze lepszy 4x4 .
I oczywiście opony z porządnym bieżnikiem - kostką na osi napędowej .
Opona z bieżnikiem rowkowym nie zda egzaminu nawet na przeciętnym równym trawniku .
Na moim MB-100 sprawdziły się w terenie leśno szutrowym nowe całosezonowe opony Sava Trenta M+S w rozmiarze 205R14C
Im większej średnicy opony tym lepiej .

Opublikowano
16 godzin temu, Sołtys napisał:

E tam. Jeżdżę oplem vivaro/ranault trafic jeśli chodzi o jazdę to zawsze wybieram go a mam jeszcze 2 osobówki:)  

 

 

 

Gdzie Ty mieszkasz, że masz tyle miejsc parkingowych? :D ja mam jedno miejsce, a i tak za ciasne dla osobówki bo nie otworzysz swobodnie drzwi na oścież jak stoi obok inne auto. Zakup kolejnego miejsca parkingowego od dewelopera kosztował 16 tys zł, więc odpuściłem. Wtedy pewni i dwa auta bym miał :)

 

Godzinę temu, Nacek napisał:

Samochód dla pszczelarza musi mieć na tyle wysokie podwozie aby można swobodnie jechać polną czy leśną drogą, gdzie są wystające kamienie, korzenie czy wyrżnięte koleiny przez traktory

 

Oczywiście, o ile faktycznie dojazd do pasieki jest trudny 

 

15 godzin temu, Turqs napisał:

Angażowanie osobówki do takich celów ma pewne konsekwencje. Korpusami, woskiem, propolisem, miodem, próchnem, dymem z niedogaszonego podkurzacza, itp. Dosłownie katuje się wnętrze auta

 

Mysle, że można to jakoś zabezpieczyć np wykładając folię, a podkurzacz z inbem drobnym sprzętem do zamykanej skrzynki oczywiście po uprzednim zgaszeniu np zraszaczem. 

 

Jakbym miał swoje podwórko to bym pewnie miał dodatkowe auto - busa przeznaczonego do tych celów 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzychu napisał:

 

 

 

Mysle, że można to jakoś zabezpieczyć np wykładając folię, a podkurzacz z inbem drobnym sprzętem do zamykanej skrzynki oczywiście po uprzednim zgaszeniu np zraszaczem. 

 

 

folia jest za słaba. u mnie przez jeden sezon w miarę sprawdzała się tania ekoskóra z metra. Ale i tak przeszło pszczelarskim zapachem. 

 

Godzinę temu, Krzychu napisał:

Jakbym miał swoje podwórko to bym pewnie miał dodatkowe auto - busa przeznaczonego do tych celów

Życie to kompromisy. Wybierzesz odpowiedni :)
Jeśli tylko stacjonarna to osobowe wystarczy i tak większość będziesz miał na miejscu 

  • Lubię 1
Opublikowano

Krzychu... 

W busach z tyłu drzwi są odsuwane a nie otwierane więc miejsce parkingowe żeby dzieciaki wypuścić jest wystarczające bardziej dla busa niż dla osobówki:P standardowy rozmiar to 2.3m do 2.5 m na miejsce parkingowe i taki busik mieści się spoko. 

Daleko mieszkasz od Orzysza? :D To bym wpadł i zaprezentował:P

Opublikowano
14 minut temu, Sołtys napisał:

Krzychu... 

W busach z tyłu drzwi są odsuwane a nie otwierane więc miejsce parkingowe żeby dzieciaki wypuścić jest wystarczające bardziej dla busa niż dla osobówki:P standardowy rozmiar to 2.3m do 2.5 m na miejsce parkingowe i taki busik mieści się spoko. 

Daleko mieszkasz od Orzysza? :D To bym wpadł i zaprezentował:P

 

Nooo jest kawałek, spod Gdańska kawałem się jedzie jednak :D 

 

Perwszy rok za rok to jednak jeszcze w focusie sobie poradzę jakoś :d 

Opublikowano
W dniu 12.05.2021 o 08:00, Krzychu napisał:

 

Zakup kolejnego miejsca parkingowego od dewelopera kosztował 16 tys zł, więc odpuściłem. Wtedy pewni i dwa auta bym miał :)

Ja całe gospodarstwo rolne kupiłem w 2001r. za mniej :)

 

Opublikowano
1 minutę temu, Robi_Robson napisał:

Ja całe gospodarstwo rolne kupiłem w 2001r. za mniej :)

 

ech, co za czasy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.