Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie tylko u Niego  , pszczoły  tak zrobią mając wybór . A dlaczego  ?

Wracając do poidła ,pszczoła nie jest tak chętna do korzystania z ,,gotowca' . Czasem trzeba ją na początku sezonu przyuczyć do tego (czymś przekupić , na pewno nie solą )

Ja nie stosuję , jestem za leniwy , niech sobie same znajdą, tak czyniły od wieków to po co zmieniać dobre nawyki .Przy stosowaniu poidła otwartego na pasiece istnieje podwyższone ryzyko rozwleczenia choroby, o ile ta wystąpi .

  • Lubię 1
Opublikowano

u mnie poidłem jest kastra budowlana w kolorze czarnym , a po wodzie pływają duże kawały styropianu gr 1 cm , które niemal przykrywają powierzchnię. Pszczoły bezpiecznie lądują na styropianie i piją wodę z jego powierzchni , nie topią się a woda , czy raczej rosa na powierzchni styropianu jest chyba cieplejsza bo gromadzą się bardzo licznie i prawie słychać ja siorbią wodę. Nad jezioro nie lecą bo zimna woda , zacieniony brzeg na wysokiej skarpie i wiatr . Pszczoły są mądre i nie ryzykują bez potrzeby.

Daro , pochwal się jaki to klej ?

Opublikowano

Własnie wróciłem z pasieki, przejrzałem wszystkie rodziny (do momentu aż nie zobaczę jajek ;) ), wszystkie rodziny i ich matule maja sie dobrze, nawet bardzo dobrze, matule wszystkie czerwią. Trzy słabsze rodziny (na 7 ramkach :P ) nastawiłem na najmocniejsze, podobno za miesiąc mam mieć po rozłączeniu dwie super rodziny zobaczymy co z tego wyjdzie. Wszystkie rodzinki dostały też ciasto (te najsilniejsze), oraz sam pyłek zamoczony w wodzie ( sposób polecany na szkoleniu ), zobaczymy jak bedą to brać bo u mnie deficyt tego towaru :(

Opublikowano

Witam świątecznie - meteorolodzy jak zwykle narobili apetytu a tu zimno, pochmurno ale pszczółki trochę pyłku targają. Moje poidło to beczka 40 litrowa z kranem u dołu podniesiona do góry (ok. 60 cm) pod kran podstawiona deska (1,2m, prost spod piły tartacznej, chropowata) a na dole plastikowy pojemnik z kawałkami desek. Ilość wody reguluje kranem - najczęściej jest to kap....kap....kap aby deska była wilgotna. Działa idealnie. Obok poidła podaje zmielony pyłek na blaszce od ciasta - biorą idealnie a jednocześnie uczą się gdzie poidło. Inna sprawa że miejsce na poidło jest stałe od kilku lat.

Kolego Słowian podawanie ciasta mocnym rodzinom to chyba nie jest dobry pomysł. Literatura mówi o pobudzaniu słabszych rodzin, natomiast te mocne same dadzą sobie rade.

WESOŁEGO ALLELUJA - dużo jajek.....w ulu.

  • Lubię 1
Opublikowano

Tylko ja podaję ciasto drożdzowo-pyłkowo-pudrowe, po to aby uzupełnić niedobory pyłku u mnie w ulach (tragedia po 70 komórek z pierzgą w ulu, liczyłem :( ), a puder tylko tak do smaku żeby lepiej brały. Byłem tydzień temu na szkoleniu ŚZP i tam polecali tylko sam pyłek zamoczony wcześniej w wodzie, tak zrobiłem i poddałem wczoraj zobaczymy czy będą to brać. Jak bedą to za rok będę robił tylko tak pyłek zalać (niemielony, suszony) wodą aby nasiąkł i tworzyć z tego placuszki do woreczka i pod powałke, dla mnie super najprostszy sposób, najmniej roboty a uzupełnia to o co mi chodzi bo zapasów pokarmu to mają full. Chyba drugi rok z rzędu przekarmiłem te moje pszczółki w tym roku dam im mniej na zimę od 10 do 12 kg dla najsilniejszych. tyle powinno im wystarczyć tak że nie bedę musiał im wycofywać ramek z ula.

Opublikowano

Łukasz tylko sprawdzaj co się z tym pyłkiem dzieje ,bo to jest szybko psujący się towar ,żebyś sobie bałaganu nie na robił .

Jak podajesz w cieście to konserwuje go cukier, a z wodą , to super pożywienie ale i bomba zegarowa .

A co do komórek pyłku to mogę się założyć z półlitrową dokładnością że pod zasklepem jest go więcej  ;) .

Chyba że sprawdzałeś ramki pod światło  :) 

Opublikowano

Manio jak bedę doświadczalnie przekonany o działniu - napewno napiszę. Na razie znalazłem. Na razie produkuję leki na podniesienie cholesterolu.

Może być tak jak Robert napisał o ruskim co to do wszystkiego a tylko do d..y.

Opublikowano

Broniu ( ;) ) święta mają być ładne to może w poniedziałek albo we wtorek zajrzę do tych co podałem sam pyłek, jak będzie pobrany i nie będzie się nic niepokojącego działo z pszczołami to mam super prosty sposób na poddanie pyłku wiosną ;) . Jak to wyjdzie na pewno dam znać

 

Co do pyłku to liczyłem dokładnie, deficyt u mnie jak cholera, no cóż poradzić taka strefa, a jesienią targają go tyle z nawłoci ale jak zajrzysz w końcu października to go już praktycznie nie ma :(  

Opublikowano

Manio jak bedę doświadczalnie przekonany o działniu - napewno napiszę. Na razie znalazłem. Na razie produkuję leki na podniesienie cholesterolu.

Może być tak jak Robert napisał o ruskim co to do wszystkiego a tylko do d..y.

 Tez produkuje lek ,ale na obnizenie cukru i ogolnie znieczulajacy i poprawiajacy nastroj B)

Opublikowano

To może się zgramy będzie blians na zero i wesołe święta ? :D

boczek_pieczony_popup_watermark.jpg

 Nie ma sprawy. tez wedze dzis ,ale robie to pirwszy raz w zyciu i jakos wolno to mi idzie, bo nie chce nic spartolic, nawet napisalem pw do manio bo on tez dzis walczyl z wedzonkami

Opublikowano

To pieczyste. Jak Ci pisałem - zapeklować wsadzić do piekarnika a nie kupować żelatynę w sklepie. Co to znaczy wolno ?Wędzarka ma mieć temperaturę żony . Jak mocniejsza mniej dokładasz jak zimna to dołozyć.

Opublikowano

No jade tak na 30-40stopni, ale nie bardzo wiem jak dlugo wedzic, zagladalem i nie jest tak uwedzona jak bym chcial. :(

Opublikowano

Spokojnie a do celu bez nerwów dojdzie do siebie, my tez co roku wędzimy na święta swoje szynki, boczki, balerony i kiełbasy ale nie chce mi się zdjęć wklejać, ostatnio u nas robi szał kiełbasa w słoiku, to samo tylko do słoja i gotujesz chyba na 3 razy , wychodzi super konserwka z tłuszczykiem na wierchu i galaretką do okoła słoja mówie wam lux  ;)  :P

 

Mirek na jakim drzewie wędzisz mi najlepiej idzie na swoim drewnie ze starych śliw damaszkach ewentualnie wiśnia, podobno najlepiej olchą ale u mnie nie ma tego specyfiku  

Opublikowano

Wędzi się w wędzarce nie na drzewie. ;) Olcha buczyna.

P.S. Ja Ci mówiłem - zparoś na instruktarz. :D

Opublikowano

Daro nie łap mnie za słówka, dobrze wiesz o co mi chodzi ;)  . Olchy u mnie nie ma, buk jest ale jakoś bardziej aromatycznie mi pasuje stara śliwa do wędzenia niż buk :P   

Opublikowano

Oj widzę tematy, myśli bliskie memu sercu - piwniczka u mnie bogata, a wędzonego miałem 170 kg dla połowy szkoły, kiełbaskę i kaszankę też zrobiłem, jaja prosto od chłopa więc wszystko co swojskie jutro na stole ....

Opublikowano

Spokojnie a do celu bez nerwów dojdzie do siebie, my tez co roku wędzimy na święta swoje szynki, boczki, balerony i kiełbasy ale nie chce mi się zdjęć wklejać, ostatnio u nas robi szał kiełbasa w słoiku, to samo tylko do słoja i gotujesz chyba na 3 razy , wychodzi super konserwka z tłuszczykiem na wierchu i galaretką do okoła słoja mówie wam lux  ;)  :P

 

Mirek na jakim drzewie wędzisz mi najlepiej idzie na swoim drewnie ze starych śliw damaszkach ewentualnie wiśnia, podobno najlepiej olchą ale u mnie nie ma tego specyfiku  

debowe i troche jesiona, ale zima wycinalem sliwke i tera sie suszy na zas ;)

Opublikowano

Wędzi się w wędzarce nie na drzewie. ;) Olcha buczyna.

P.S. Ja Ci mówiłem - zparoś na instruktarz. :D

No, ale wspominales cos o lecie, a nie o wczesnej  wiosnie :lol:

Opublikowano

Piotr u mnie też obiecał gruszli na wierzbie - centralna Polska zimny wiatr z północnego zachodu, miejmy nadzieję że jutro sie odwróci z południa

Opublikowano

W zeszłym tygodniu dałem ramki pracy. Dziś sprawdziłem w jednej rodzinie jak im idzie odbudowa i prawie cała już gotowa (zostało z 3 cm do odbudowania) i pełna jajek.

Opublikowano

Tak, wcześniej. Tu jest lepszy klimat dla pszczół. Pewnie wielu się z tym nie zgodzi, ale takie są moje wnioski. 

Fajny ul z drzwiczkami :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.