Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do piwa 10 stopni to zależy do jakiego z reguły do 22 

zacieram od roku dopiero ale polecam

a ja mam takie drożdże do miodu 

 

alko do 21 procent

fermentacja od 8 stopni

a podobno im wolniej i w niższej temperaturze tym lepiej

Opublikowano

Miód trójniak z sokiem jabłkowym - imo najlepsze połączenie - już swoje przerobił i jakiegoś bąka raz dziennie tylko puści. Niech sobie dojrzewa tak ile chce.

Ubiegłoroczne nastawy już zabutelkowane trafiły do piwnicy, żeby nie kusiły. Z winogronem jeden nastaw a drugi z głogiem. Bardzo dobre obydwa.

Pierwszy raz pokusiłem sie i nastawiłem wino gronowe. Kończy burzliwą fermentację, więc dzisiaj planuje wybrać owoce i już przetrzymać tylko sam podkręcony sok. Bardzo jestem ciekawy smaku wytrawnego wina z własnych winogron. Robił ktoś z Was takie próby?

Opublikowano

ja nie lubię win wytrawnych tylko półsłodkie

i tu jest problem bo do przerwania fermentacji nie chce stosować chemii

ale idą chłody to wystawie na zimno i drożdże powinny same z zimna paść

a potem dosłodzić do smaku  powoli

 

ile soku z jabłek dajesz do miodu pitnego jakie proporcje i to rozumiem sok zamiast wody

 

 

Opublikowano

Mirku, sprawdzone mam 1:1:1, czyli porcja miodu, wody i soku jabłkowego - używam od kilku lat soku tłoczonego, można kupić za ok 10zł karton 3l.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
3 godziny temu, Michał napisał:

można kupić za ok 10zł karton 3l.

,,U mnie,, w tłoczni wytłoczenie z jabłek  50 gr za litr  .

Opublikowano
W dniu 2.11.2020 o 15:02, mirek. napisał:

tu jest problem bo do przerwania fermentacji nie chce stosować chemii

Ekologicznie spirytusem , bimbrem , wódką .

Opublikowano

chodzi o to aby wino nie było zbyt mocne w alko i nie było wytrawne

pirosiarczan załatwia ta sprawę ale jakoś nie mogę sie do tego przekonać i spróbować

 

Opublikowano

 

Jak chcesz młodzieżowe wino  to rób tak jak ksiądz z mszalnym winem , dolej wody a jak za mało słodkie to chyba wiesz co zrobić . 

Daj sobie spoko z tą siarą , chcesz się truć ? naprawdę ? 

Pozdrawiam

Opublikowano
21 godzin temu, Krzyżak napisał:

Michał jakie drożdże dajesz ?

Rodzaj miodu ma znaczenia w tym jabcoku ?

Od lat używam Drożdże do miodów pitnych Zamojscy i bardzo sobie chwalę.

Pierwszy raz taki miodowo jabłkowy twist wypiłem w Miodosytni Imbiorowicz i muszę powiedzieć, że petarda. Robiłem też z głogiem, z winogronem, czy z wiśniami, ale zostaję przy jabłkowym. W mojej opinii, ale również znajomych degustatorów najlepszy ;)

 

Zazwyczaj miód robię z odsklepin. Tzn, ze wszystkich miodobrań gromadzę odsklepiny. Wrzucam później do gara. Wosk dziewiczy zabieram a pozostałą esencję poddaję fermentacji lub innym zabiegom okołoalkoholowym.

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Ja zazwyczaj czekam na naturalne przerwanie procesu fermentacji. W temp. ok. 18 stopni. Co jakiś czas próbuję i ewentualnie dosładzam. 

Kiedy fermentacja staje, przenoszę na kilka tygodni w temp ok. 24 stopni i obserwuję czy znowu nie wystartowała. 

Kilka już gąsiorów wróciło mi do zimniejszego, ale minął roczek, pół wyszły znowu na obserwację do cieplejszego... i już grzeczne. 

Pozwalam winom i miodom przeżyć swój okres prenatalny w takim czasie, jaki im pasuje. 

Na chwilę obecną nastawy mam takie:

- 2-niak 2020 z odsklepin z miodobrania rzepakowego (10l)

- czerwona porzeczka 2019 (12l)

- dzika róża 2019 (niecałe 5l)

- czerwona porzeczka 2020 (15l)

- winogrono 2020 (15l)

Edytowane przez michal79
Opublikowano

Tematem wątku jest "Miód pitny", a Wy tu o winach i przerywaniu fermentacji prawicie.

Czwórniak - dojrzały po 1 roku.

Trójniak - czas dojrzewania od 2 do 3 lat, najlepszy po 7 latach.

Dwójniak - dojrzały po 8 latach.

Opublikowano
5 godzin temu, michal79 napisał:

Kilka już gąsiorów wróciło mi do zimniejszego, ale minął roczek, pół wyszły znowu na obserwację do cieplejszego... i już grzeczne

To się tylko tak zdaje , miód dłuuuuugo fermentuje.

  • Lubię 1
Opublikowano
21 godzin temu, Tadek11 napisał:

 

Jak chcesz młodzieżowe wino  to rób tak jak ksiądz z mszalnym winem , dolej wody a jak za mało słodkie to chyba wiesz co zrobić . 

Daj sobie spoko z tą siarą , chcesz się truć ? naprawdę ? 

Pozdrawiam

ech szkoda komentować ale trzeba

kto dolewa wody do wina to profanacja tak samo jak dolewanie do wina spirytusu

a co do siarki to nie stosuje tylko szukam innych sposobów 

jednym z nich jest mocno schłodzić wino no ale jakoś warunków nima zimy brak

dlatego pytam na forum 

Opublikowano
32 minuty temu, mirek. napisał:

ech szkoda komentować ale trzeba

kto dolewa wody do wina to profanacja tak samo jak dolewanie do wina spirytusu

a co do siarki to nie stosuje tylko szukam innych sposobów 

jednym z nich jest mocno schłodzić wino no ale jakoś warunków nima zimy brak

dlatego pytam na forum 

Mirku u nas na forum są sami amatorzy winiarstwa czy miodosytnictwa i jak chcesz pogłębić swoją wiedzę i podyskutować z prawdziwymi fachowcami to służę Ci adresem poniżej ,  też tam zasięgałem informacji i przepisów od prawdziwych fachowców jak miałem jakiś problem.

Poza tym wcale nie jestem pewny czy dolewanie wody do wina to profanacja , chyba że masz jakieś drogie francuskie wina , ale do wina własnej roboty nie widzę w tym żadnej profanacji , jak  dolewasz trochę wody i o co chodzi ? ? Chociaż niektórzy u nas na forum  mogą być trochę zdziwieni - wino za mocne ? ?

Podaję Ci adres do prawdziwych fachowców.  link.gif 

http://wino.org.pl/forum/em

  • Dziękuję 1
  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ten 2020r to był 'dziwny' rok  ...

... w pitnych też :

 

 - porzeczniak  , niby wszystko ok .... ale w smaku zbyt 'kwaśny'   

 

- agrestniak , na pierwszy 'rzut oka'  nie klarowny choć w 'smaku' wszystko ok 

 

- połączyłem (kupaż ale jeszcze mus 'popracować' nad ...)  .... klarowności nie ...(wiadomo) , popijam już i się ....

 jeśli się tylko jeszcze 'klar' .... będę zadowolony 

 

PF

  • Lubię 2
  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano (edytowane)

Temat do wymiany sprawdzonych przepisów i doświadczeń do przygotowania odpowiednio napitku. 

 

Ja jeszcze żadnego ze swoich nie zabutelkowałem najstarszy trójniak to z 2018 - trzy razy zlewany z nad osadu. 

Obecnie mam kilka na stawów w różnych konfiguracjach ale pierwszy raz robiłem czwórniak ale najpierw fermentował na pięcioraka ale po burzliwej dodałem część miodu by był czwórniakiem i re-fermentowałem nastaw. Pierwszy raz też dodawałem rodzynki i śliwkę dla koloru by nie wyglądał jak sik Igriskoje bo nie posiadam miodu gryczanego. Wydaje mi się, że przez śliwki i rodzynki też nie robi się piana co ma pozytywny wpływ. Bo nastaw po prostu nie wyjdzie z balona. 

przepis na to co niżej: 

3,2 litra miodu lipowego,

300g suszonych śliwek węgierek,

150g rodzynek,

15 szt goździków,

15 szt pieprzu czarnego,

12 litró wody,

na ten czas blg 18

po 5 dniach (zakończeniu burzliwej) zalałem z nad osadu, odebrałem śliwki i rodzynki taki pseudo "moszcz". Dodałem 1,5 litra miodu lipowego. Nie pomierzyłem Blg ani przed dodaniem ani po niestety. Re-fermentacja ruszyła praktycznie natychmiast a po 6 godzinach było już tak pomiędzy burzliwą a cichą. 

 

Screenshot_20211016-220856.jpg

Edytowane przez Brzytwiarz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.