Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Krzychu napisał:

Zapewniają, że dla ludzi i pszczół są bezpieczne

  Niby tak ale zakazy wstępu do lasu na wszelki wypadek postawili w miejscu oprysku a za złamanie zakazu grozi 500PLN mandatu...?

Opublikowano

  Odwirowując resztę rzepaku dołożyłem ramkę całą gniazdową WP świeżo zasklepionego miodu od pszczół z podwarszawskiego lasu. Efekt taki, że cały miód zrobił się żółty w kolorze i aromatyczniejszy w zapachu. Smak wg mnie też lepszy. Albo ta ramka to spadź z pobliskiego świerku który na 100% spadziował, albo też pszczoły które zwiozłem z rzepaku przez te kilka dni też dozbierały coś do ramek z rzepakiem. Jak dla mnie to nawet lepiej, zobaczymy tylko jak się będzie zachowywał ten miód. Szacuję, że minimum 80% to jednak rzepak, więc pewnie szybko skrystalizuje.

Opublikowano
1 godzinę temu, gajowy napisał:

  Odwirowując resztę rzepaku dołożyłem ramkę całą gniazdową WP świeżo zasklepionego miodu od pszczół z podwarszawskiego lasu. Efekt taki, że cały miód zrobił się żółty w kolorze i aromatyczniejszy w zapachu. Smak wg mnie też lepszy. Albo ta ramka to spadź z pobliskiego świerku który na 100% spadziował, albo też pszczoły które zwiozłem z rzepaku przez te kilka dni też dozbierały coś do ramek z rzepakiem. Jak dla mnie to nawet lepiej, zobaczymy tylko jak się będzie zachowywał ten miód. Szacuję, że minimum 80% to jednak rzepak, więc pewnie szybko skrystalizuje.

Trzeba było osobno. Chociaż z jednej ramki z 2 słoiki byś miał całkowicie innego ;) 

Ja miód z pomorza (ilości szczątkowe) będę wirować osobno dzień przed tym z Warmii. Chcę porównać zróżnicowanie.

Opublikowano
W dniu 30.05.2022 o 09:34, daro napisał:

To podziel

  I tak też zrobiłem, bo ujecię trzech ramek z czerwiem i pszczołami nie ostudziło zamiarów do rójki. Zobaczymy co będzie.  Niepokoi mnie tylko to że matecznik już się wygryzł a matki nie znalazłem. Zobaczymy, najwyżej jakoś inaczej je poratuję.

  Dziś akacja pod Warszawą już pięknie kwitnie i pachnie ale wieczorem pszczoły moje na świerku siedziały. Będzie może akacjowy z nutą spadzi.  W każdym razie we wszytkich ulach którym odwirowałem rzepak i zwiozłem pod Warszawę jest jakiś nakrop.  Swoją drogą, te w nastroju rojowym też noszą tylko że nie do nadstawki a w ramki gniazdowe. Ciekaw jestem jak radzą sobie te wywiezione na wieś.

Opublikowano

3 ramki z czerwiem z rodziny out? aha! to i po miodzie

co nie noszą w nadstawki? noszą tylko ma mieć kto nosić,

moje też w nastroju rojowym, te od dwóch tygodni

i co?  i jajco!

 

 

Opublikowano
28 minut temu, Tikcop napisał:

co nie noszą w nadstawki? noszą tylko ma mieć kto nosić,

  Przed nastrojem rojowym też nie nosiły do nadstawki. Zniosły sporo do ramek gniazdowych zanim jeszcze akacja zakwitła...

Opublikowano

no to i ja dzisiaj wirowałem 

z 5 rodzin 30 litrów czyli jakoś 40kg 

tragedii nie ma sporo zostało niezasklepionego 

czeremcha zaczyna kwitnąć i tydzień do 2 akacja powinna jeżeli w ogóle zakwitnie

Opublikowano

Dzisiaj zaobserwowałem wzmożony ruch nad gruszka "ulęgałką" wszystko było i pszczół chmara, i mrówek i trzmieli i szerszeni... :) czyżby to spadziowalo? Bo pierwsza myśl była taka ze gdzieś rój siedzi... Bo tak głośno było przy tych drzewach. Potem spacerkiem dalej i kolejne 2 grusze taka sama sytuacja... 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 2.06.2022 o 22:23, gajowy napisał:

ujecię trzech ramek z czerwiem i pszczołami nie ostudziło zamiarów do rójki.

Z taką ilością trzeba uważać. W tamtym roku robiłem odkłady z rekordzistki. Zabrałem jej 4 ramki. Warszawskie poszerzane z czerwiem i pszczołami. Zbyt mocno osłabiło. Nie przyniosły już miodu w drugiej części sezonu

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano
8 godzin temu, Sołtys napisał:

Dzisiaj zaobserwowałem wzmożony ruch nad gruszka "ulęgałką" wszystko było i pszczół chmara, i mrówek i trzmieli i szerszeni... :) czyżby to spadziowalo? Bo pierwsza myśl była taka ze gdzieś rój siedzi... Bo tak głośno było przy tych drzewach. Potem spacerkiem dalej i kolejne 2 grusze taka sama sytuacja... 

 

W światku pszczelarskim utarło się przekonanie , że tylko w górach występuje spadź i tylko tam są tereny do wystepowania pozytku spadziowego dla  pszczół i z usmiechem i drwiną czytałem na Amnezji jak górale pisali jak ktoś z  Centralnej Polski pisal o spadzi , -  u Was w centralnej Polsce jest spadź -Toż to tylko w Górach i tylko na świerkach czy jodłach ona  występuje. ?

A to nieprawda jest tyle róznych gatunków mszyc spadziujących występujących w całej Polsce , tylko jest problem w ilości tej spadzi w stosunku do innych pożytków i warunkami pogodowymi odpowiednimi do masowego występowania spadzi czyli z wilgotnoscią powietrza i zimą z przeżywalnością niektórych populacji mszyc dla których ostre zimy uszczuplaja populację mszyc różnych gatunków. Zima w tym roku była lekka i były sprzyjajace warunki pod tym wzgledem dla mszyc. 

Opublikowano

A to ja Tadku zgadzam się z tobą, bo spadziujące świerki u nas też nie są niczym wyjątkowym. Domieszka spadzi pojawiała się u mnie już kilka razy, może czysta spadź nie jest osiągalna jak narazie, ale zawsze musi być ten pierwszy raz więc może w tym roku coś się ruszy:D

  • Lubię 1
Opublikowano

To ja jeszcze jako ciekawostkę dodam, że u mnie spadziuje również wierzba Smitha. Jak do tej pory tylko na tym taksonie to zauważyłem. Może kiedyś wrzucę zdjęcie tych owadów, bo widziałem je już w kwietniu - małe kolonie.

  • Lubię 1
Opublikowano
11 godzin temu, Tadek11 napisał:

Was w centralnej Polsce jest spadź -Toż to tylko w Górach i tylko na świerkach czy jodłach ona  występuje. ?

A to nieprawda jest tyle róznych gatunków mszyc spadziujących występujących w całej Polsce , tylko jest problem w ilości tej spadzi w stosunku do innych pożytków i warunkami pogodowymi odpowiednimi do masowego występowania spadzi czyli z wilgotnoscią powietrza i zimą z przeżywalnością niektórych populacji mszyc dla których ostre zimy uszczuplaja populację mszyc różnych gatunków. Zima w tym roku była lekka i były sprzyjajace warunki pod tym wzgledem dla mszyc. 

 

Należy do tego dodać, że od centrali po północ gdy występuje spadź to i jest jakiś inny pozytek nektarowy, który pszczoła woli od spadzi ze względu na łatwość pobrania. A w górach gdy już las iglasty spadziuje to już nic innego może nie być 

  • Lubię 1
Opublikowano

Kruszyna widać daje nektar, 200 m od domu mam dosyć sporo tego krzewu, dzisiaj spacerkiem, tam zawędrowałem to bzyk niemiłosierny. :) Akacja jeszcze trochę. 

Opublikowano
W dniu 2.06.2022 o 22:23, gajowy napisał:

I tak też zrobiłem,

Nie zrobiłeś . Zrobiłeś odkład . Dzieli się na pół .

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, daro napisał:

Nie zrobiłeś . Zrobiłeś odkład . Dzieli się na pół .

  Jako że po odebraniu trzech ramek nastrój rojowy trwał nadal, odjąłem jeszcze ramek, podzieliłem ją niemal na połowy, żeby było równo na pół to bym musiał jedną ramkę przepiłować. Nie liczę na miód z tej rodziny w tym roku ale nie mam czasu zasadzać się na rójki. Przez budowanie uli i powiększanie pasieki i tak trochę robotę zarobkową zaniedbałem

Edytowane przez gajowy
Opublikowano
2 godziny temu, gajowy napisał:

  Jako że po odebraniu trzech ramek nastrój rojowy trwał nadal, odjąłem jeszcze ramek, podzieliłem ją niemal na połowy, żeby było równo na pół to bym musiał jedną ramkę przepiłować. Nie liczę na miód z tej rodziny w tym roku ale nie mam czasu zasadzać się na rójki. Przez budowanie uli i powiększanie pasieki i tak trochę robotę zarobkową zaniedbałem

 

Ja zrobiłem inaczej. 

Widziałem, że rekordzistka kindelek wchodzi w nastrój rojowy więc zrobiłem odkład zbiorczy że wszystkich rodzin tj 11 ramek czerwiu z pszczołą + matka czerwiąca z tamtego roku. Postawiłem ten odkład w miejscu tej rekordzistki, rekordzistka 2 m w bok. 70% pszczoły lotnej od rekordzistki nelacialo się na odkład zbiorczy i na teraz normalnie pracują. Dzięki tego typu zabiegom powiększyłem już pasiekę o 2 rodziny produkcyjne a w tym roku mi tego potrzeba, pozbyłem się nastroju rojowego w rodzinach ze starymi matkami (2 lub 3 letnie to już stare, młoda to rok) i udało mi się wybrać miód o tej rekordzistki bo bez odsunięcia ula byłoby bardzo ciężko. Mimo pozbawienia pszczoły lotnej w tej rodzinie jestem pewny, że do lipy dojdzie z powrotem w siłę przy tej ilosci czerwiu i młodej pszczoły. Na Pożytki wiwlokwiatowe lub spadź między rzepakiem a lipą już napewno nie dojdzie. 

Opublikowano
6 godzin temu, Krzychu napisał:

Wam też tak słabo polało? 

Ostatnie dni maja wszystkie na minusie .
30V rodzina stojąca na wadze wyroiła się
1VI jeszcze 28dag. pod kreską .
Ale mimo wydania roju . A może właśnie dlatego 3VI przybyło ponad 2 kg. a 4VI ponad 3kg. 
 

5 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Ja zrobiłem inaczej. 

Widziałem, że rekordzistka kindelek wchodzi w nastrój rojowy więc zrobiłem odkład zbiorczy że wszystkich rodzin tj 11 ramek czerwiu z pszczołą + matka czerwiąca z tamtego roku. Postawiłem ten odkład w miejscu tej rekordzistki, rekordzistka 2 m w bok. 70% pszczoły lotnej od rekordzistki nelacialo się na odkład zbiorczy i na teraz normalnie pracują. Dzięki tego typu zabiegom powiększyłem już pasiekę o 2 rodziny produkcyjne a w tym roku mi tego potrzeba, pozbyłem się nastroju rojowego w rodzinach ze starymi matkami (2 lub 3 letnie to już stare, młoda to rok) i udało mi się wybrać miód o tej rekordzistki bo bez odsunięcia ula byłoby bardzo ciężko. Mimo pozbawienia pszczoły lotnej w tej rodzinie jestem pewny, że do lipy dojdzie z powrotem w siłę przy tej ilosci czerwiu i młodej pszczoły. Na Pożytki wiwlokwiatowe lub spadź między rzepakiem a lipą już napewno nie dojdzie. 

11 ramek czerwiu , to w kilka dni będzie z tego ponad 20 ramek obsiadanych pszczołami na czarno .
Rozumiem , że czerw już był obsiadany na czarno , to już masz 30-kilka ramek obsiadanych . . .
Do tego dostały całą pszczołę lotną z macierzaka ...
Jest moc !
Za kilka dni się wyroją .
Takie silne odkłady zbiorcze-miodowce , to robi się z młodą tegoroczną matką, a nie ze starą zeszłoroczną ;)

  • Lubię 1
Opublikowano

Z tegoroczną też mogą ale i nie muszą wpaść w nastrój a rekordzistka już nie zdąży. To i zapomnij. Ja nazywam to metodą jak z 10 rodzin zrobić inne 10 rodzin a przy okazji dzięki swej inwencji zredukować względną siłę pasieki dajmy na to z 5 rodzin do 2 rodzin. Potem się chwalą tylko tymi 2 rodzinami z podtekstem, że niby reszta identyczna. No i pelikany łykają. Ot i takie perpetum mobile jak robić aby się oborobić.

Opublikowano
1 godzinę temu, Robi_Robson napisał:


 

11 ramek czerwiu , to w kilka dni będzie z tego ponad 20 ramek obsiadanych pszczołami na czarno .
Rozumiem , że czerw już był obsiadany na czarno , to już masz 30-kilka ramek obsiadanych . . .
Do tego dostały całą pszczołę lotną z macierzaka ...
Jest moc !
Za kilka dni się wyroją .
Takie silne odkłady zbiorcze-miodowce , to robi się z młodą tegoroczną matką, a nie ze starą zeszłoroczną ;)

 

Z powodu pory pisania posta nie wyraziłem się precyzyjnie. 

Ramki nie były w 100 % nabite czerwiem bo sporo jest na nich wiankow miodowych i pierzgi, a pszczoła lotna z macierzaka - z dnia na dzień jest jej coraz mniej a w macierzaku pojawia się jej coraz więcej. 

No ale skoro mówisz, że się wyroją to trzeba temu zaniechać ?

 

28 minut temu, Tikcop napisał:

a rekordzistka już nie zdąży. To i zapomnij

 

Ul odsunięty 2 m w bok - pszczoła lotna nie wróciła w 100 % w stare miejsce, a teraz po kilku dniach tym bardziej widać, że robi się tam coraz gęściej na wylotku.

 

Opublikowano
42 minuty temu, gajowy napisał:

  Jak u Was z robinią? Pod Warszawą chyba będzie nieźle...

U mnie nie ma. W każdym razie na rzepaku słabo. A słabo dlatego, że pozalewały mocno gniazda. Ponadto kilka ostatnich dni było słabo z pogodą - wtedy coś jeść musiały. Druga sprawa to to, że jeszcze kwitnie więc go donoszą, a trzecia to to, że z poczatku rzepaku sporo skrystalizowało w ramkach. To poskutkowało tym, że cięzko było wybrać cokolwiek. 

  • Smutny 1
Opublikowano

U mnie rzepaku też nie było wiele. Ale nie zalały gniazada, szczęśliwie większość poszło w nadstawki. Na sześć rodzin tylko jedna wyraźnie osłabła na rzepaku a reszta poszła w siłę. Trzy ule z rzepaku przewiozłem na akację i już sporo przyniosły. Co do tej słabej- podejrzewam, że to kwestia słabej matki, choć zeszłorocznej. Na dniach zakupię pewnie dwie matki, jedną dla wspomnianej rodziny, drugą dostanie rodzina "mięsna".

Opublikowano

U mnie walka o pierwszy miód w tym roku dzisiaj. Ule pozalewane, wcale nie sklepią, leje się z ramek, dramat bym powiedział. Jedynie matki w 2 seri ładnie bo na 21 miseczek pociągnęły 19... Chyba opanowałem już przekladanie:D 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.