kubek33 Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 Michał z tego co wiem to karmienie małymi dawkami jest po to by pobudzić matkę do czerwienia - by "czuła" dopływ pożytku - koniec lipca i sierpień (pszczoła zimowa). Natomiast ja na zimę karmię inwertem - 2 dawki po 7,5 kg (mam takie rodziny, które wezmą dawkę przez 24 godz.) Karmienie dużymi dawkami jest po to by rodzina nie doniosła nektaru np. z gorczycy. Przed karmieniem ustawiam gniazdo wg siły rodziny tak by nie było za dużo ramek bo wtedy rozniosą po całym ulu. Takie karmienie ma jeszcze tą zaletę - bardzo ogranicza matkę w czerwieniu. U mnie dziś ostatnie rodziny dostały drugą porcję (takie późne karmienie spowodowane jest moim wyjazdem za chlebem ) i mam nadzieję, że pogoda pozwoli im szybko się z tym uporać. W sobotę dostały także drugą tackę apiquardu. Pozostało mi jeszcze zagospodarować odkłady - wymiana matek.... i zima... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyżak Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 (edited) Chyba nie ogarniam, dlaczego lepiej jak pobiorą 10l na raz a nie 10l w tydzień? Starsi pszczelarze karmią małymi dawkami, żeby pszczoły dobrze pokarm przerobiły i rozłożyły a my dzisiaj mamy podawać 10l na raz, żeby po prostu poupychały go w ramki byle jak? Michał, staryś a głupi Wolę, żeby wzięły szybko, bo wtedy całe karmienie ogarniam w kilka dni. Przywiozę raz cukier z hurtowni to może postać mi pod domem chwilę to mi żona nie marudzi. Dwa to mam cały sprzęt do urabiania syropu wystawiony w garażu przez chwilę a nie przez miesiąc. Jeszcze kilka innych czynników można wymienić. Twierdzenie, że pszczoły coś robią byle jak, bo im się spieszy można dzieciom w przedszkolu opowiadać. Starzy pszczelarze karmią małymi dawkami, bo wierzą, że w ten sposób pobudzają matkę do czerwienia Dwa to często ściaśniają po lipie pszczoły do jednego korpusu więc nie mogą dać więcej bo by zalały gniazdo. Jak się ma pszczoły na kilku korpusach cały rok to po lipie można dać 15kg i na dwa miesiące spokój z pszczołami. Nie ma po co do nich zaglądać. Kontrola 15 września, ewentualna dolewka, worek KM i do marca spokój. Kubek33 o późne karmienie się nie martw, bo wcale takie nie jest. Rok czy dwa temu kilka rodzin karmiłem 25 października i w żaden zauważalny sposób nie odbiło się to na ich kondycji na wiosnę. Edited September 23, 2019 by Krzyżak 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 Obydwa poruszyliście kwestie wygody pszczelarza a nie pszczół. Nie mówię, że to źle, ale u mnie po prostu lepiej działa szybkie rozrobienie w beczce syropu 1:1 i podanie 3-4 razy po 5-7l w sierpniu niż we wrześniu kombinowanie z gęstym syropem. 1:1 w sierpniu pobierały w mig i rozłożony też jest doskonale. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyżak Posted September 23, 2019 Share Posted September 23, 2019 3:2 też pobierają w mig i też jest doskonale rozłożony. Zamiast jechać do każdej rodziny 3-4 razy jadę raz góra dwa. W tym roku starczyło raz. Jak masz rozwieść kilka wiaderek to może nie ma różnicy ale przy większej ilości to szkoda czasu i pieniędzy na paliwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted September 25, 2019 Share Posted September 25, 2019 Witam. U nas dokarmiają 2:1 i ja tak robię. Do syropu oprucz witaminy C dodaje herbatkę z rumianku i to im smakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted September 25, 2019 Share Posted September 25, 2019 Kwas mrówkowy też zakwasza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 6, 2022 Share Posted September 6, 2022 Siemka. Pierwsza zimowla moich pszczółek i mam zagwozdke. Dzisiaj podlałem drugi raz syrop 3 litry na pień 3 do 2. I zauwazyłem że w 2 ulach syrop zalega w podkarmiaczce powałkowej. Jutro zobacze co jest w nich grane. Na domiar złego od groma coś kolo 150 -200 szt os potopionych w 1 podkarmiaczce. W sobote ramki poustawiane do zimowli przez znajomego. Czerw jest, pare matek tez widzieliśmy. Wiec ten zalegajacy syrop czym moze byc spowodowany? Poprosze o jakies wskazowki co czynic bo moze u kogos tez tak kiedys wystapilo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turqs Posted September 7, 2022 Share Posted September 7, 2022 17 godzin temu, Pan Marudny napisał: Siemka. Pierwsza zimowla moich pszczółek i mam zagwozdke. Dzisiaj podlałem drugi raz syrop 3 litry na pień 3 do 2. I zauwazyłem że w 2 ulach syrop zalega w podkarmiaczce powałkowej. Jutro zobacze co jest w nich grane. Na domiar złego od groma coś kolo 150 -200 szt os potopionych w 1 podkarmiaczce. W sobote ramki poustawiane do zimowli przez znajomego. Czerw jest, pare matek tez widzieliśmy. Wiec ten zalegajacy syrop czym moze byc spowodowany? Poprosze o jakies wskazowki co czynic bo moze u kogos tez tak kiedys wystapilo. Jakiej podkarmiaczki używasz? Okrągłej 4l z kominkiem na środku? Przed osami trzeba zabezpieczyć. Sprytne są. Porcja syropu z padłymi owadami raczej do wylania. Z martwymi owadami szybko kiśnie syrop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 7, 2022 Share Posted September 7, 2022 Podkarmiaczka powałkowa apikoza. Pszczoły pobieraja cala szerokoscia i nawet odkłady ladnie wyczyscily syrop. Podkarmiaczki czyste bo czyscilem ale to pare tygodnii temu wiec moze i cos moglo tam zabrudzic je. A co do os to jestem pewny ze przeszly miedzy podkarmiaczka a daszkiem bo ten jest z drewna i pewnie po paru sezonach jest wypaczony z deka. No nic pod wieczor jak ustana loty bo teraz to szalenstwo w pasiece to wyleje te syropy i na predko przeczyszcze podkarmiaczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 7, 2022 Share Posted September 7, 2022 Mój błąd w nazewnictwie. Jest to powałko-podkarmiaczka taka nakładana na korpus. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turqs Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 15 godzin temu, Pan Marudny napisał: Mój błąd w nazewnictwie. Jest to powałko-podkarmiaczka taka nakładana na korpus. Zapytałem bo w tych okrągłych czasem występuje problem z pobieraniem bo pszczoły nie orientują się że nad głową mają pokarm do pobrania. Ja przy tych podkarmiaczkach staram się wlać kilka kropel na namiki przez ten otwór aby szybko się zabrały. W powałkowych też można zrobić taką zachętę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 Gdy są już chłodniejsze dni to pszczoły mają problem z pobraniem pokarmu, który jest u góry. Najłatwiej pobierają w podkarmiaczkach ramkowych lub podstawiając wiadro zz syropem pod gniazdo - czyli dostawiając jeszcze jeden korpus od spodu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 23 minuty temu, Krzychu napisał: Gdy są już chłodniejsze dni to pszczoły mają problem z pobraniem pokarmu, który jest u góry. Najłatwiej pobierają w podkarmiaczkach ramkowych lub podstawiając wiadro zz syropem pod gniazdo - czyli dostawiając jeszcze jeden korpus od spodu Jak się im wstawi do tego komina w podkarmiaczce patyczek i pochlapie syropem, to biorą z góry jak świnia kartofle. Syrop jest podgrzany troszkę ich własnym ciepłem. Można je zakarmić i zrobić siedzibę do zimy bez unoszenia powałki, co jest bardzo wygodne o tej porze roku. Zarówno dla pszczół, jak i dla pszczelarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 Godzinę temu, michal79 napisał: Jak się im wstawi do tego komina w podkarmiaczce patyczek i pochlapie syropem, to biorą z góry jak świnia kartofle. oj byś się zdziwił, że gdy zrobi się zimno to to oleją 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 (edited) Nie chciał bym siać złego fermentu , ale jeśli karmię pszczoły i jakieś rodziny odstają , nie pobierają pokarmu to je rozwiązuję. Moje doświadczenie wskazuje mi ,że nie będzie z nich pociechy nawet jeśli szczęśliwie przezimują. Ale każdy ma prawo do własnych badań i sukcesów lub porażek . Bez związku z tematem , przytoczę regionalną scenkę sytuacyjną : Idzie facet promenadą wzdłuż brzegu jeziora i widzi wędkarza. Myśli sobie : zapytam go czy biorą , i jak powie że biorą to mu odpalę że takiemu ch****i zawsze biorą. A jak powie ,że nie biorą to że takiemu ch****i nigdy nie biorą. Podchodzi i pyta : i co biorą ryby ? - sp*******j chuju - wybrzmiała odpowiedź. Zycie zawsze zaskakuje i wymyka się założonym logarytmom. Taaakiej ryby życzę Edited September 8, 2022 by manio 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 (edited) 59 minut temu, Krzychu napisał: oj byś się zdziwił, że gdy zrobi się zimno to to oleją Minus 5 na przykład... Pełna zgoda. Edited September 8, 2022 by michal79 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 32 minuty temu, manio napisał: Moje doświadczenie wskazuje mi ,że nie będzie z nich pociechy nawet jeśli szczęśliwie przezimują. Też już to zaznałem na samym początku nawet Ja u siebie karmię w korpusowych wiadrami 5 lub 10 litrów metodą słoikowania (otworki w wieczku itp) ostatnio przed podaniem zalewającej porcji 10 litrów patrzę do jednej rodzinki a tam pełne wiadro 5 litrów, otworki zalepione woskiem (nie propolisem). Dałem im te 10 litrów, jak będzie to samo to pójdą do połączenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 Ruch w pasiece przy tym sloncu spory. Osy znowu zwachaly wejscie ale teraz ich malo jest. Jutro wyleje syrop jak go nie pobiora i kropne cos na ramki oraz na predkosci oczyszcze podkarmiaczki ale to moze dzisiaj wieczorem. Bol mam ze te 2 ule to mi i czerwiu natrzaskaly i nawet sporo miodu wczesniej. Ale jak nic nie wezma w sobote to znajde w niedziele stara matke i je polacze bo w 1 ulu to mam tegoroczna z cichej wymiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted September 8, 2022 Share Posted September 8, 2022 nie biorą może maja dość przed podaniem ile w ramkach brakowało? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 9, 2022 Share Posted September 9, 2022 Bo wybredne jakies byly. Najmocniejsze rodzinki i pewnie swoja wartosc znaja i fosza sie na byle jaki cukier???ramki pustawe w polowach moze wiecej. Jakos 20 min temu zajrzalem i pobraly w 1 ulu. Zostal tylko ten co sie pchaja tam osy. Pochmurno troche dzisiaj ale ide zaraz porzadek robic z tym ulem i podam wieczorem kolejna dawke i zobacze co bedzie jutro. Zimno im do tylkow zajrzalo i z rana padalo wiec pobrali dzisiaj syrop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 10, 2022 Share Posted September 10, 2022 20 godzin temu, Pan Marudny napisał: Bo wybredne jakies byly. Najmocniejsze rodzinki i pewnie swoja wartosc znaja i fosza sie na byle jaki cukier???ramki pustawe w polowach moze wiecej. Być może masz wybredne pszczoły ? Jak będziesz teraz załatwiał nowe matki to żądaj u hodowców mało wybrednych pszczół ? na jakość cukru ma się rozumieć co to wszystko chapną i nie będą grymasić ? I niech to będzie motto tematu ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Marudny Posted September 11, 2022 Share Posted September 11, 2022 Nie ma co kupować matek. Same sobie wyhoduja. Jak bedzie w przyszlym roku z noszeniem miodu przez nie tak jak w tym to bede zadowolony a ze beda wypinac sie na cukier to przezyje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 11, 2022 Share Posted September 11, 2022 1 godzinę temu, Pan Marudny napisał: Nie ma co kupować matek Pewnie , jeżeli masz dobre , ale czasami trzeba dodać trochę innej krwi do pasieki zwłaszcza na początku przygody z pszczołami i wierz mi że może to przynieść pożądane efekty dla wydajności pasieki i w ogóle żeby mieć jakieś porównanie zwłaszcza jak dostrzegasz jakieś problemy jak na przykład słabszy apetyt podczas karmienia , aby tylko bez przesady i nie zrobić zoo w pasiece z kolorowymi papużkami , ale drobne korekty i sprawdzanie które pszczoły są dla Ciebie najodpowiedniejsze i do twoich pożytków w okolicy pasieki , to jest to co każdy początkujący pszczelarz przeważnie przechodzi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted September 11, 2022 Share Posted September 11, 2022 (edited) co wy tu p.. rodziny nie biorą bo i/lub (właściwe podkreśl) a) za słabe b) brak matki c) na dworze zimno a do karmnika długa droga w górę Edited September 11, 2022 by Tikcop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted September 11, 2022 Share Posted September 11, 2022 ja rozumiem że matki to złoty interes dla producentów ale od 4 lat nie kupiłem żadnej i ten rok jest najlepszy same się selekcjonują 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.