Krzychu Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2023 I jak tam? Słoiki z syropem, ciasta już podane pszczołom na rozwój?
Tadek11 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Nawet nie zajrzałem jeszcze do środka do gniazd. Zbliża się cyklon Norbert nad Polskę .
michal79 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Ciasto podałem w sobotę, bo na jesieni dałem dość mało cukru na rodzinę, owe 7,5kg, a właśnie zapowiadała się zła pogoda do Lanego Poniedziałku. Parę silniejszych rodzin po krótkim wglądzie i tak nie dostało, mają zapasy.
Madzin Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Mazurek i sernik 😂 a tak serio to mam nadzieje ze przy tej pogodzie zjedza pokarm z zimy chyba je trochę przekarmiłam na jesieni …. W czwartek miały kolo 8 ramek pełnych nie ruszonych w górnym korpusie. Kursują tylko na poidło mimo nocnych mrozów i szalonej temp. W dzień do 5 stopni wiec chyba wszystko ok u nich. Ja za to wzięłam się za nasadzenia lecę partiami najpierw wysadzilam krzewy jakieś 200 sztuk teraz zostały mi wierzby drzewka i cebule no i wysiew nasion ale to na koniec sobie zostawie jak już pogoda się ustabilizuje . Mam nadzieje ze się przyjmą na tej mojej słabej glebie (snieguliczki amorfy glediczje ałycze ) , podsypalam je trochę obornikiem z hydrozelem . Ostatnio wymieniali kable przy torach z kopalni koło pastwiska od koni, wycięli cały 200 m szpaler sosenek które ,,odgradzaly,, pastwisko od torów , stacji benzynowej i bloków 😐 2
Turqs Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Ja jeszcze walczę z ramkami. Jak dokończę to trzeba zabrać się za kompletowanie nadstawek
Krzychu Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2023 2 godziny temu, michal79 napisał(a): owe 7,5kg, To ja dałem po 20 litrów 3:2 zaczynając małymi dawkami 5 litrów tuż po lipie, a w 3 rodzinach musiałem interweniować. Ale nie zaglądałem do wszystkich. Najpierw zważenie rękoma rodziny typowej rodziny z miarę z zapasami. A potem porównywanie ciężaru podnosząc ul. W każdym razie patrząc na ujemne temperatury coraz bardziej zastanawiam się czy podanie samej wody bezpośrednio na pajączek nie byłoby rozwiązaniem umilającym im życie, skoro się rozwijają i muszą latać do wodopoju często nie wracając
Turqs Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 2 godziny temu, michal79 napisał(a): bo na jesieni dałem dość mało cukru na rodzinę, owe 7,5kg, to naprawdę skromnie. I możesz spokojnie ? 9 minut temu, Krzychu napisał(a): To ja dałem po 20 litrów 3:2 zaczynając małymi dawkami 5 litrów tuż po lipie, a w 3 rodzinach musiałem interweniować. Ja nawet troszkę wiecej w przeliczeniu na suchą masę. Najwyżej odkłady zjedzą 10 minut temu, Krzychu napisał(a): czy podanie samej wody Napewno nie zaszkodzi a moze być korzystne
michal79 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 5 godzin temu, Turqs napisał(a): to naprawdę skromnie. I możesz spokojnie ? Około 8kg zakarmiałem w zeszłym roku, i podobnie jeszcze rok wcześniej... Piszę o plusach posiadania pszczół lokalnych/ ulokalnionych już nie pierwszy sezon... To chyba jeden z nich?
Turqs Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 8 minut temu, michal79 napisał(a): Około 8kg zakarmiałem w zeszłym roku, i podobnie jeszcze rok wcześniej... Piszę o plusach posiadania pszczół lokalnych/ ulokalnionych już nie pierwszy sezon... To chyba jeden z nich? Chyba, że tak
mirek. Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 nie ma znaczenia ile dasz cukru a ważne aby miały zapas na zimę odpowiedni dla rodziny czyli korpus nad głowa i pół ramki na dolnym a trzeba pamiętać że istnieją późne pożytki i z nich się same potrafią za karmić więc 7kg cukru na rodzinę to raczej nie jest mało
Krzychu Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2023 4 godziny temu, michal79 napisał(a): Około 8kg zakarmiałem w zeszłym roku, i podobnie jeszcze rok wcześniej... Piszę o plusach posiadania pszczół lokalnych/ ulokalnionych już nie pierwszy sezon... To chyba jeden z nich? Jak sucho w polu to i najbardziej samo radzące pszczoły będą o tej pory w osypie jeśli dostaną na zimę 8 kg... Jak nawłoć u Ciebie tak jak i u mirka to 8 kg cukru jest ok w założeniu,, że z 10 kg nawłoci w ulu już jest.
michal79 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Opublikowano 5 Kwietnia 2023 Godzinę temu, Krzychu napisał(a): Jak sucho w polu to i najbardziej samo radzące pszczoły będą o tej pory w osypie jeśli dostaną na zimę 8 kg... Jak nawłoć u Ciebie tak jak i u mirka to 8 kg cukru jest ok w założeniu,, że z 10 kg nawłoci w ulu już jest. Stawiam też na gorczycę. Z hektar niedaleko pasieki kwitł przy końcu sezonu. Może nie był jedyny?
Tadek11 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 7 godzin temu, michal79 napisał(a): Stawiam też na gorczycę. Z hektar niedaleko pasieki kwitł przy końcu sezonu. Może nie był jedyny? Gorczyca to głównie pyłek , też niezbędny do dobrej zimowli 🙂 1
Krzychu Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2023 9 godzin temu, michal79 napisał(a): Stawiam też na gorczycę. Z hektar niedaleko pasieki kwitł przy końcu sezonu. Może nie był jedyny? Jak ciepła jesień, a takich ostatnio w Polsce sporo to pszczoła letnia chętnie nazbiera z gorczycy nektar. W takich warunkach jak dobra nawłoć, gorczyca - faktycznie można na cukrze oszczędzić. Albo wywirować jedno i drugie, sprzedać i za to zakupić cukier Tylko te pszczoły przepracowane potem... 1
Tadek11 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 55 minut temu, Krzychu napisał(a): Jak ciepła jesień, a takich ostatnio w Polsce sporo to pszczoła letnia chętnie nazbiera z gorczycy nektar. W takich warunkach jak dobra nawłoć, gorczyca - faktycznie można na cukrze oszczędzić. Albo wywirować jedno i drugie, sprzedać i za to zakupić cukier Tylko te pszczoły przepracowane potem... Ja bym tak nie stawiał w jednym rzędzie gorczycy i nawłoci . Gorczycą trzeba posiać , uprawić ziemię i to zawsze jest uprawa rolnicza i w związku z tym mniejsze areały w hektarach wchodzą w grę i opłacalność , i jak wcześnie ktoś posieje gorczycę to pewnie trzeba też i pryskać na szkodniki . Posiałem kiedyś latem 0,5 ha gorczycy i zanim zakwitła zjadły ją jakieś szkodniki , takie zielone gąsienice i zostały same badyle bez liści i kwitów. Nie jestem rolnikiem nie mam specjalnych opryskiwaczy czy traktora do oprysku 0,5 ha i obeszło się smakiem. Ale miałem sąsiada , no może trochę dalej niż 1 km. który co roku sial gorczycę , ale jego gorczyca zakwitała na przełomie września i października co roku , może wtedy ten szkodnik już pod koniec września nie żerował , a może pryskał , tego nie wiem nie wiem ,ale u niego co roku było żółto od gorczycy jesienią. Tak że gorczyca i nawłoć to nigdy nie w jednym szeregu do porównania dla pszczelarza chyba że pod względem pożytku pyłkowego . Swoją drogą nie słyszałem o miodzie gorczycowym u mnie w okolicy.
Turqs Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 (edytowane) Gorczyca na nasiona a kwitnąca w sierpniu - wrześniu a nawet w październiku jako poplon to zupełnie inne tematy. W mojej okolicy jest bardzo dużo gorczycy w poplonach. Pyłek oczywiście tak i jest to bardzo korzystne. Raz udało mi się zauważyć nektarowanie. Efekt było widać w postaci skrystalizowanych pasków w pokarmie. To nie jest problem, pszczoły sobie z tym poradzą. Nie trafiło mi się jeszcze takie nektarowanie gorczycy w poplonie aby wpłynęło to na ilośc zapasów zimowych. Może te 10-50 ( zależnie od roku ) w zasięgu lotu stacjonarnej pasieki to za mało aby gorczyca zastąpiła znacząco cukier. Znajomi posiadający pasieki w mojej okolicy mają takie samo zdanie, może taki teren Edytowane 6 Kwietnia 2023 przez Turqs 2
Turqs Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Chwali post zakupiłem nową pompę do syropu. Z zintegrowanym auto startem. Testy dopiero w lipcu. Jestem dobrej myśli
gajowy Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 5 godzin temu, Turqs napisał(a): Pyłek oczywiście tak i jest to bardzo korzystne. Raz udało mi się zauważyć nektarowanie. Kiedyś posiałem gorczycę i facelię. Jako, że na lichym gruncie to wzeszły tylko miejscami. Te plamy gorczycy były oblatywane równie chętnie co plamy facelii. Czy zbierały z niej coś prócz pyłku- nie wiem.
michal79 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Gorczyca biała: wg "Wielki Poradnik Pasieczny" wydajność miodowa 40 - 90kg / ha. wg Bolesław Jabłoński, Ogródek pszczelarski, Oddział Pszczelnictwa ISK, Puławy 2003 wydajność miodowa gorczycy białej to około 250-350 kilogramów z jednego hektara pożytków. Najlepsze efekty daje uprawa gorczycy białej na glebach bogatych w azot lub dodatkowo w niego wzbogacanych. Świetnie się czuje w pełnym słońcu, jeśli ma odpowiednio dużo przestrzeni do wzrastania. [portalpszczelarski.pl]
Tadek11 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 Opublikowano 6 Kwietnia 2023 2 godziny temu, michal79 napisał(a): Gorczyca biała: wg "Wielki Poradnik Pasieczny" wydajność miodowa 40 - 90kg / ha. wg Bolesław Jabłoński, Ogródek pszczelarski, Oddział Pszczelnictwa ISK, Puławy 2003 wydajność miodowa gorczycy białej to około 250-350 kilogramów z jednego hektara pożytków. Najlepsze efekty daje uprawa gorczycy białej na glebach bogatych w azot lub dodatkowo w niego wzbogacanych. Świetnie się czuje w pełnym słońcu, jeśli ma odpowiednio dużo przestrzeni do wzrastania. [portalpszczelarski.pl] Michał czasami dobrze jest posłuchać co mówią doświadczeni pszczelarze na temat gorczycy jako pożytku miodowym dla pszczół. Teoretycznie wszystko wygląda pięknie prawda ? Ale pszczelarze rzadko mają plantacje gorczycy , żeby posiać kilka czy kilkanaście ha i nastawić się na miód gorczycowy , zresztą popyt na rynku na gorczycę jest ograniczony - na musztardę czy do ogórków jako przyprawa i to śledzików jeszcze też , rzepak jest lepszym wyborem ekonomicznie dla rolnika i dlatego rzepak jest pierwszym wyborem , dla pszczelarza to posiej sam i oceń czy zrobiłeś dobry interes na gorczycy. Zresztą też trzeba pryskać latem bo ma tego samego szkodnika co i rzepak i bez pryskania będzie to co ja miałem. 😊 Natomiast gorczyca jest w większej skali siana jako poplon , ale zakwita dopiero we wrześniu lub później i ma mniejsze znaczenie jako pożytek nektarowy dla pszczół a głównie jako pożytek pyłkowy , dane teoretyczne wydajności miodowej często nie idą w parze z praktyką pszczelarską i tym co preferują rolnicy. Poczytaj z innego forum niżej to zrozumiesz o czym piszę i w czym problem , to już lepiej facelię. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?t=1805 2
manio Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 W dniu 6.04.2023 o 22:14, Tadek11 napisał(a): Natomiast gorczyca jest w większej skali siana jako poplon , ale zakwita dopiero we wrześniu Padły mi dwie młode rodziny mimo pełnych zapasów. Niestety zapasy wyglądały jakby pszczoły były na rzepaku zimowane. Pełne komórki , wszystkie odsklepione. Karmiona były na bogato , od początku sierpnia , ale coś sobie chyba domieszały i skrystalizowało na biało. Nie wiem czego sobie doniosły i dlaczego tylko te dwie. W pozostałych też są spore ilości takich skrystalizowanych zapasów , ale ich to nie zabiło. Tu był cały górny korpus pełen skrystalizowanych zapasów. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem , choć pewien kudłaty pszczelarz pisał o tym , ale on z Wadowic - więc słaba analogia do mnie. Podejrzewam raczej ognichę , czyli dziką gorczyce , ale zadziwiła mnie skala tego zjawiska. Musiała bardzo intensywnie nektarować w czasie karmienia i póżniej . Obydwie rodziny tej samej linii Monticola , choć trudno mówić o "liniowości" przy naturalnym unasiennianiu . W każdym razie taka jest ich "linia mateczna" - co by to nie miało znaczyć Na desce cukrowej przeżyją , a na białym skrystalizowanym miodzie umarły z głodu. Kto je tam zrozumie ?
Tadek11 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Z tego co piszesz wszystko wskazywało by na gorczycę teoretycznie , a jaka może być prawda ? Może badanie tego miodu na analizę pyłkową ?
Tadek11 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 1 minutę temu, kri napisał(a): Może to spadź modrzewiowa Też wchodzi w podejrzenie jeżeli rosną modrzewie w okolicy pasieki.
michal79 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 (edytowane) Pszczoły powinny poradzić sobie ze skrystalizowanym pokarmem, o ile w kłębie nie zabraknie wody. Mniejsze kłęby miewają mniej pszczół wodzianek. Może. Edytowane 9 Kwietnia 2023 przez michal79
Rekomendowane odpowiedzi