manio Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Nie ma w zasięgu lotu żadnego modrzewia, ani łasu. Nikt nie sieje poplonów i nie samo zjawisko mnie dziwi, ale jego skala. Tak jakby wyjadły wszystko co zakarmilem i zimowały na miodzie , który same przyniosły. Komórki są częściowo wyjedzone. Została sama skrystalizowana, biała glukoza i dużo jej w odsklepinach.
mirek. Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 pokombinujcie czy cukier w połączeniu z nawłocią nie robi się takim kamieniem
Beeman Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 14 minut temu, mirek. napisał(a): pokombinujcie czy cukier w połączeniu z nawłocią nie robi się takim kamieniem Malo prawdopodobne. Jak by tak bylo to u mnie byl by to standard. Wprawdzie w tym roku uli produkcyjnych nie dokarmialem ale odklady i MiniPlusy dostaly po pare litrow syropu. Miod nawlociowy nie krystalizuje na twardo jak miod z rzepaku.
manio Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Opublikowano 9 Kwietnia 2023 27 minut temu, mirek. napisał(a): pokombinujcie czy cukier w połączeniu z nawłocią nie robi się takim kamieniem Nawłoć raczej rozgrzeszam , bo u mnie to ona póżno kwitnie i prawie nie nektaruje. Od dawna z tego podowu zrezygnowałem z jej pozyskiwania. Straty z tytułu opóźniania trucia warrozy nie są warte tej skromnej ilości skarpetowego miodu. Poza tym to miód żółty , a to co jest u mnie wygląda dokładnie jak przetrzymany rzepak. Czasem mi się tak zdarzało , ale w trakcie sezonu wystarczy taką zestaloną miodnię dać na dennicę i pszczoły zjedzą ten miód ze smakiem i bez problemu. Gorczyca i ognicha to ta sama rodzinka roślun kapustnych co rzepak , dlatego sądzę ,że gdzieś musiały znaleźć poletko ognichy . Podobnie by mogło się zdarzyć z polem gorczycy , ale nigdy u mnie nie widziałem takiej uprawy , ani na ziarno , ani na poplon. Czaem widzę rzepak jako poplon , ale we wrześniu jest zaorany , bo u mnie tylko oziminy mają sens.
Krzychu Opublikowano 9 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 9 Kwietnia 2023 W dniu 6.04.2023 o 20:14, michal79 napisał(a): Najlepsze efekty daje uprawa gorczycy białej na glebach bogatych w azot lub dodatkowo w niego wzbogacanych Nie tylko azot http://www.medycynawet.edu.pl/images/stories/pdf/pdf2014/122014/201412786790.pdf
Krzychu Opublikowano 11 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2023 (edytowane) Na Warmii mirabelka nie wygląda jeszcze na taką żeby miała zaraz zakwitnąć. W pomorskim już lada dzień. Kwitną wierzby, forsycje, zawilce w lasach. Pszczoły noszą coś intensywnie prócz pyłku. Zgadywałbym, że wodę ale poidła przy pasiece nie są w kręgu ich zainteresowań. Edytowane 11 Kwietnia 2023 przez Krzychu
Turqs Opublikowano 11 Kwietnia 2023 Opublikowano 11 Kwietnia 2023 Godzinę temu, Krzychu napisał(a): Na Warmii mirabelka nie wygląda jeszcze na taką żeby miała zaraz zakwitnąć. W pomorskim już lada dzień. Kwitną wierzby, forsycje, zawilce w lasach. Pszczoły noszą coś intensywnie prócz pyłku. Zgadywałbym, że wodę ale poidła przy pasiece nie są w kręgu ich zainteresowań. U mnie w sobote i poniedziałek pięknie pracowały na mirabelkach
Krzychu Opublikowano 11 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2023 6 godzin temu, Turqs napisał(a): U mnie w sobote i poniedziałek pięknie pracowały na mirabelkach To i rzepak u mnie później niż u Ciebie. Stąd też moje pszczoły mają więcej czasu na rozwój do rzepaku 😁
Tadek11 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Wreszcie wczoraj zrobiłem pierwszy szybki przegląd pobieżny kondycji i stanu zapasów w rodzinkach pszczelich. Tylko jedna rodzinka wymagała pomocy w pokarmie , dostawiłem z innego ula ramki z pokarmem. Kondycja jest dobra , przezimowały w komplecie , nawłoci sporo pozostało po zimie i pewnie będę musiał wycofywać ramki poszyte z nawłocią bo zaczynają już nosić nakrop z wierzb. Mirabelka ma dopiero malutkie pączki i pewnie jeszcze z tydzień zanim zakwitnie jak będzie ciepło oczywiście . Wygląda na to że u mnie "wiosna pszczela" czyli obserwacja po kondycji rodzin i kwitnieniu pierwszych roślin będących pożytkiem pszczelim jest co najmniej o 10 dni opóźniona do kilku lat ubiegłych . Rzepaku jeszcze nie oglądałem , ale te pierwsze rośliny dają do myślenia że pewnie też jest opóźnienie.
Turqs Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 16 godzin temu, Krzychu napisał(a): To i rzepak u mnie później niż u Ciebie. Stąd też moje pszczoły mają więcej czasu na rozwój do rzepaku 😁 Zdecydowanie masz rację Zazdroszczę U mnie rzepak pewnie będzie ok 5 maja
Nacek Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 W dniu 11.04.2023 o 09:12, Krzychu napisał(a): Pszczoły noszą coś intensywnie prócz pyłku Może sprzątają po ule po jakiś nieboszczykach? Jeżeli zrobi się naprawdę ciepło to przyroda błyskawicznie nadrobi opóźnienia.
Turqs Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 28 minut temu, Nacek napisał(a): Może sprzątają po ule po jakiś nieboszczykach? Jeżeli zrobi się naprawdę ciepło to przyroda błyskawicznie nadrobi opóźnienia. Zgadzam się. Zdecydowanie szybciej niż pszczoły
Krzychu Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2023 31 minut temu, Turqs napisał(a): Zdecydowanie masz rację Zazdroszczę U mnie rzepak pewnie będzie ok 5 maja Dlatego ja pewnych rodzin nie ocieplam ani nie popędzam wodą, ciastami na wiosnę. Niepotrzebne mi rójki na drzewie przed rzepakiem jak to było 4 lata temu. To i u mnie w okolicach 5 maja zaczyna kwitnienie, ale od startu kwitnienia do nektarowania to nawet 3 tygodnie różnicy. Nieraz było tak, że rzepak w pełni kwitnienia a nadstawki ciężkie robiły się dopiero pod koniec - niezależnie od siły rodziny. A wirowanie rzepaku to nawet w 6 czerwca.
Krzychu Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2023 2 minuty temu, Turqs napisał(a): Zgadzam się. Zdecydowanie szybciej niż pszczoły Niestety ale sezon coraz krótszy. U mnie sezon produkcji miodu trwa max 3 miesiące.
Turqs Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 45 minut temu, Krzychu napisał(a): Niestety ale sezon coraz krótszy. U mnie sezon produkcji miodu trwa max 3 miesiące. tak to niestety jest. Można go wydłużyć trochę o wędrówkę ale to też generuje koszty
michal79 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Godzinę temu, Krzychu napisał(a): Niestety ale sezon coraz krótszy. Ach te zmiany klimatu...
Tadek11 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 9 minut temu, michal79 napisał(a): Ach te zmiany klimatu... Zmiany klimatu to jedno ale ciepłe ule to druga sprawa teraz prawie wszyscy u mnie mają tworzywa w pasiece i przejście z deski na cieple ule też wymaga jakiegoś doświadczenia i praktyki tym bardziej na pełnych dennicach . Siatkowe dennice dają wiele możliwości regulowania i sterowania rozwojem rodzin i oszczędzania cukru i nie wiem jak bym teraz miał sterować bez siatki , zmiana klimatu i krótki sezon tego wprost wymaga w mojej ocenie , ale pewnie kwestia przyzwyczajenia . 😃
Krzychu Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2023 14 minut temu, Tadek11 napisał(a): Siatkowe dennice dają wiele możliwości regulowania i sterowania rozwojem rodzin i oszczędzania cukru i nie wiem jak bym teraz miał sterować bez siatki W warszawiakach nie mam siatki. Nie ma siatki - nie ma sterowania - brak problemu A miód pszczoły i tak naniosą
Tadek11 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 6 minut temu, Krzychu napisał(a): W warszawiakach nie mam siatki. Nie ma siatki - nie ma sterowania - brak problemu A miód pszczoły i tak naniosą To wcale nie jest problem , chyba że z zakupem , większy problem jest z popleśniałymi ramkami , wilgocią na przedwiośniu i większym zużyciem cukru zimą to są alternatywne problemy , których teraz nie mam 😊
Krzychu Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2023 35 minut temu, Tadek11 napisał(a): To wcale nie jest problem , chyba że z zakupem , większy problem jest z popleśniałymi ramkami , wilgocią na przedwiośniu i większym zużyciem cukru zimą to są alternatywne problemy , których teraz nie mam 😊 ramki nie pleśnieją w warszawiaku, dobra górna wentylacja jest. A zuzycie cukru? Jedna rodzina zuzyje mniej, druga więcej
michal79 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Godzinę temu, Tadek11 napisał(a): większy problem jest z popleśniałymi ramkami , wilgocią na przedwiośniu i większym zużyciem cukru zimą to są alternatywne problemy , których teraz nie mam 😊 Nie zwalałbym tego problemu na pełne dennice...
Turqs Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 1 godzinę temu, michal79 napisał(a): Nie zwalałbym tego problemu na pełne dennice... Też uważam, że dennica osiatkowana to nie jest złote rozwiązanie na wszystkie problemy. Każdemu wygodnie w innym stroju 1
Tadek11 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 5 godzin temu, michal79 napisał(a): Nie zwalałbym tego problemu na pełne dennice... Słusznie to nie o dennice pełne chodzi tylko kluczem jest słowo wentylacja . 😃 1
Tadek11 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 Opublikowano 12 Kwietnia 2023 17 godzin temu, Turqs napisał(a): Też uważam, że dennica osiatkowana to nie jest złote rozwiązanie na wszystkie problemy. Każdemu wygodnie w innym stroju To wcale Mirek nie chodzi o dennice siatkowe czy pełne , nie w tym rzecz , to jest tylko narzędzie w rękach pszczelarza i jak pszczelarz to będzie umiał wykorzystać . Przerabiamy to samo z ulami , jaki typ byś nie wybrał , dobry pszczelarz będzie miał zbiory większe w obojętnie jaki ulu od słabego , ale lepszy ul daje większe możliwości i w tym rzecz . 😉 1
Krzychu Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2023 Wczoraj u nas burza z gradobiciem przeszła. Spore kulki gradu do tej pory leżą. Ciekawe jak rzepak posiatkowało.
Rekomendowane odpowiedzi