Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, manio napisał(a):

ja tam żadnych gaci do ula nie wkłądam :) , a podkarmiaczki powałkowe to wcale nie jest zły pomysł na zimowlę , wielu tak zimuje , wkładając tam kawałek styropianu ( lub gacie ) 

 

Ja mam wątpliwość tylko do jednej rodziny gdzie jak przewoziłem ją na pasiekę w listopadzie to ul był lekki. Jakaś pszczoła jest już pod powałką, przez pajączek widać. Ale spokojne są. Czekam na cieplejsze dni żeby łączyć bo w lutym może zabraknąć pokarmu.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

I jak tam koledzy ? Cisza ostatnio tutaj :P szykujcie się do nowego sezonu? Ramki pozbijane, ule podreperowanie? Sprzęty zamówione? :P

 

 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzychu napisał(a):

I jak tam koledzy ? Cisza ostatnio tutaj :P szykujcie się do nowego sezonu? Ramki pozbijane, ule podreperowanie? Sprzęty zamówione? :P

 

Faktycznie, właśnie podliczyłem po raz trzeci zimą stan pogłowia... Z reguły po styczniu niewiele u mnie w pasiece się zmienia, teraz mogę podliczyć, czy sprzętu staje do tej liczby żywych rodzin...

 

Opublikowano

Dzieje się , zapewne dlatego cicho na forum. 🙂

U mnie połowa ramek już wtopiłem węzę , na więcej zabrakło węzy , wosk wysłałem do przerobu i czekam na dostawę. W pasiece położyłem ocieplenie na powałki , dotychczas były bez ocieplenia , dennice zasunięte , ale otwarte okienka wyczystkowe z tyłu dennic . Jeszcze nie zamykam dennic od dołu , żeby matkom nie stwarzać warunków  do za wczesnego czerwienia .  

Jak się zrobi cieplej w marcu to wezmę się za  skrobanie i mycie korpusów i dennic w roztworze  NaOH i konserwacje czyli malowanie.

 

Opublikowano

Ja w tym roku z różnych przyczyn nie położyłem nic z wierzchu na powałce. Miały jedynie warstwę sklejki 8mm, potem już wolna przestrzeń i daszek ula. Co zaobserwowałem- w porównaniu do kilku rodzin które miały dodatkowo położoną warstwę pianki a la styropian (ok. 1cm) to te zostawione w zimnym chowie zjadły mniej pokarmu i siedzą niżej, spokojniej na ramkach. 

  • Lubię 1
Opublikowano
32 minuty temu, Tadek11 napisał(a):

wosk wysłałem do przerobu i czekam na dostawę.

 To zupełnie jak u mnie😁. Podobno ma być w lutym. Mi jeszcze kilka ramek z wtopioną węzą zostało z zeszłego roku.  Ale trzeba będzie przed rzepakiem trochę nowych też dokręcić. No i główne zadanie jakie mnie czeka to modyfikacja miodarki na elektryczną oraz lepsze stanowisko do odsklepiania oraz wózek pasieczny. Na większość mam już klamoty wyselekcjonowane starannie  z "przydasiów", na wózek jeszcze dobre kółka musze dokupić.

Opublikowano

Ramki się robią z doskoku. Dziś zacząłem czyszczenie dennice. U mnie 7 °C Primorskie niemrawo już się kręciły przed dwoimi ulami ;)

Opublikowano

U mnie wczoraj z pięciu uli pod robotą dwa się obleciały, w trzech głośne brzęczenie. Mazowsze, między Mińskiem a Warszawą.

Opublikowano

Na Słowacji to za szybko nie polatają . Swoją droga w załączniku zdjęcie z gondoli , ule zaraz przy kolejce a z drugiej strony trasa zjazdowa 😀

1F00241A-A8DA-48F5-BFF0-F4F2306E5E50.jpeg

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)

Jeśli się prognoza pogody sprawdzi to za tydzień na śląsku już będą porządne obloty. Obecnie stosunkowo wysoka temperatura od dłuższego czasu jak na luty po 5-6 stopni, a za chwilę ma być +10 a w przyszłą sobotę +14. A dopiero luty, zaczną czerwić zbyt intensywnie jak na porę roku tak mi się coś wydaje. 

Edytowane przez hurriway
Opublikowano
15 godzin temu, hurriway napisał(a):

Jeśli się prognoza pogody sprawdzi to za tydzień na śląsku już będą porządne obloty. Obecnie stosunkowo wysoka temperatura od dłuższego czasu jak na luty po 5-6 stopni, a za chwilę ma być +10 a w przyszłą sobotę +14. A dopiero luty, zaczną czerwić zbyt intensywnie jak na porę roku tak mi się coś wydaje. 

Ja czytałem dzisiaj , ciepły ma być tylko piąty tydzień roku a później znowu powrót zimy , zresztą na mapach pogodowych widać już na horyzoncie wieki wyż we wschodniej części Rosji z temperaturami do - 15 st.C . U nas może trochę osłabnie ale ma być zimowo i z dużymi opadami. 

Na szósty tydzień  po 4 lutego mają być za to rekordowe opady atmosferyczne  przekraczające normy wieloletnie na luty. 

Zimowe warunki zapanują w Polsce od drugiego tygodnia lutego /wxcharts /

Opublikowano (edytowane)

Nie znam się Tadku aż tak na pogodowych mapach żeby sam wróżyć, dlatego korzystam z gotowych prognoz. Ale wiem co masz na myśli. W każdym razie przynajmniej u mnie było w miarę ciepło a najbliższy tydzień ma być po 10 stopni z finałem 14 - ale pogoda ma to do siebie że często się nie sprawdza. Potem ma być zimniej. Dzisiaj już jest 9. Zmierzam do tego ze stosunkowo długo jest ciepło, i może wywołać to u nich jakieś nie potrzebne wrażenie że wiosna jest bliżej niż jest.  Ale z drugiej strony wiem też że to krainka (a nie kolorowa papużka) która aż tak wyrywna nie jest, i że pszczoły głupie nie są, i że jeszcze dzień krótki - a one to czują. Nawet jak coś podczerwią więcej, to znowu nie będzie to nie wiadomo jak. 

Edytowane przez hurriway
Opublikowano
42 minuty temu, hurriway napisał(a):

 ale pogoda ma to do siebie że często się nie sprawdza. Potem ma być zimniej. Dzisiaj już jest 9. 

U mnie + 4 st.C . Zobaczymy , na pogodzie nikt się nie zna . 😁 Z wyjątkiem górali . 🙏

Opublikowano (edytowane)

Wygląda na to, że jest już decyzja przyrody odnośnie tegorocznej wiosny.

*podbiał, lubelskie, dzisiaj

DDHmsqz.png

Edytowane przez michal79
Opublikowano

U mnie mimo, że wiosennej aury absolutnie nie czuć a wręcz przeciwnie - wystartowały przebiśniegi, a w domu jakimś cudem znalazła się osa. Samica, bo dość duża. Po zabiciu przyjrzałem się jej s bliska i zauważyłem włoski jak u pszczoły. Pewnie na zimę zapuszczają.

 

Dziś zajrzałem pierwszy raz od września pod powałkę. A przypadek chciał, że zabrałem ze sobą na wszelki wypadek ciasto z apiifoodu jakie dostaliśmy za darmo z koła. Okazało się, że słusznie bo w 3 rodzinach trzeba było stanowczo interweniować. Ze dwie anomalie mam takie, że rodziny zajmują objętością pół korpusu langstrotha pełnego a mimo to mają jeszcze dużo pokarmu. W reszcie standard. Kłęby 5-6 uliczek.

  • Zdezorientowany 1
Opublikowano
22 minuty temu, Krzychu napisał(a):

Samica, bo dość duża.

Jeśli się dobrze orientuję to u os zimuje chyba tylko zapłodniona samica, która wiosną odbudowuje rodzinę.

 

23 minuty temu, Krzychu napisał(a):

Okazało się, że słusznie bo w 3 rodzinach trzeba było stanowczo interweniować.

Ja w niedzielę byłem pierwszy raz na wsi, gdzie mam dwa odkłady. Pszczoły kłębiły się na wierzchu ramek. Też im dałem ciasto (jedno na dwie rodziny bo tylko tyle tam miałem). Ale zakładam, że po bokach i tak mają sporo pokarmu.

  W ogóle mam takie spostrzeżenie, że słabej rodziny wiosną nie ma co ratować rzadkim, płynącym ciastem. Mała rodzina cała się nim zaklei i zawilgotnieje a następnie szlag ją trafi. Z dużą rodziną jest inaczej. Ale małej rodzinie jeśli ciasto to tylko takie nie płynące. Tylko czy warto ratować małe rodziny? zdania zapewne podzielone. 

Opublikowano
40 minut temu, Krzychu napisał(a):

w domu jakimś cudem znalazła się osa. Samica, bo dość duża. Po zabiciu

 



Co prawda film jest o szerszeniu ale można go odnieść i do osy.
 

Opublikowano
W dniu 3.02.2024 o 21:04, hurriway napisał(a):

Jeśli się prognoza pogody sprawdzi to za tydzień na śląsku już będą porządne obloty. Obecnie stosunkowo wysoka temperatura od dłuższego czasu jak na luty po 5-6 stopni, a za chwilę ma być +10 a w przyszłą sobotę +14. A dopiero luty, zaczną czerwić zbyt intensywnie jak na porę roku tak mi się coś wydaje. 

Ja tez ze śląska i aktualnie napiernicza od kilku dni jak z konewki, raz deszcz , raz śnieg a raz jakaś krupa śnieżna . Na jakieś spektakularne obloty przyjdzie nam pewnie czekać do początku marca . U mnie wyszły dwie rodziny się oblecieć (pojedyncze sztuki ) tydzień temu , reszta siedzi i ani myśli wyjść … Jedna z rodzin musiała dostać prewencyjnie ciasto , przechodzenie w bok w najwyższym korpusie szło im jak burza. Moja mikro rodzinka gdzie zimuje zapasowa mamuśka radzi sobie doskonale , aktualnie przeszła do następnego pół korpusu jest to jedyna rodzina która nie ma w dadancie kompletu ramek i fajnie widać gdzie siedza . Reszta rodzin siedzi gdzieś na dole i nawet nie wiem czy tam są 🤔. Może w ta sobotę raczą się przewietrzyć chociaż przy tym wietrze to chyba wylądują na płocie albo kontenerze (magazyn obok pasieki ) . Ostatnio w czeluściach mojego pierdo.nika znalazłam sporo ramek z pierzga (pamiątka po pszczole karpackiej która załadowała sobie całe gniazdo pyłkiem , przyniosła może z pół słoika miodu i pakowała się na drzewo ) rotacja ramkami nie przynosiła efektów. W marcu włożę to do Uli niech skorzystają bo ramki nadają się już do utylizacji z racji swojego wieku i ledwo trzymających gwoździ . Fajnie się przechowały w kontenerze a żadne szkodniki ich nie zlokalizowały ;) . 

Opublikowano

Będąc ostatnio w klinice na immunoterapii spotkałem pszczelarza, który twierdzi, że w jego okolicach ci pszczelarze co karmili jesienią pszczoły cukrem importowanym z Ukrainy skarżą się na wysoki współczynnik upadków rodzin pszczelich w swoich pasiekach. Ktoś z Was coś słyszał lub jak też karmił tym cukrem to może to sprawdzić? 

  • Haha 1
Opublikowano
3 godziny temu, Krzychu napisał(a):

Będąc ostatnio w klinice na immunoterapii spotkałem pszczelarza, który twierdzi, że w jego okolicach ci pszczelarze co karmili jesienią pszczoły cukrem importowanym z Ukrainy skarżą się na wysoki współczynnik upadków rodzin pszczelich w swoich pasiekach. Ktoś z Was coś słyszał lub jak też karmił tym cukrem to może to sprawdzić? 

a jak to sobie wyobrażasz ? Trzeba by połowę pasieki karmić jednym cukrem , a druga tym podejrzanym . Tak na oko to chłop z szpitalu ...   

Od dziesiątek lat słyszę i czytam podobne teorie , tym razem o cukrze ukrainskim jako winnym spadków . Był i cukier polski z solą ( ale naturalno-rzeźnicze oszołomy podawały samą sól i też pszczołom nie szkodziła)   , albo w inny sposób szkodliwy. Cukier to biała śmierć i należy go eliminować z diety pszczelarzy . Pszczołom szkodzi niedoleczona lub źle leczona warroza i towarzyszące jej choroby pszczół . Leśne dziadki zastodolne , łysi czy rudzi sąsiedzi , oszukany cukier czy inne kataklizmy to tylko szukanie alibi dla własnego ciemniactwa i nieudolności.

Choć od 2-3 sezonów obserwuję zestalanie się zapasów jakby był z rzepaku , ale do Ukrainy u mnie za daleko i cukier kupuję w workach 25 kg z polskich cukrowni. Nie żebym nie ufał innym , ale wygodnie jest sypać z wora 25 kg.

  • Lubię 2
Opublikowano
1 minutę temu, manio napisał(a):

Od dziesiątek lat słyszę i czytam podobne teorie , tym razem o cukrze ukrainskim jako winnym spadków

Ja parę lat temu czytałem takie rewelacje o cukrze sprowadzonym przez jedna z sieci z Węgier , że podobno jest on wybielany jakaś technologią , której pozostałości , jakieś śladowe ilości ,  pozostają w cukrze i szkodzą pszczołom . Ale później to się nie potwierdziło  i sprawa ucichła. 

To są podejrzewam spekulacje pszczelarzy 🙂 , ale jest też druga strona medalu , podobno jak czytałem cukier z Ukrainy nie był w ogóle badany przez organy nadzorujące czy jest zgodny z normami obowiązującymi w Polsce i UE  !!!!!!!!!!.

Wiec jak nie był kontrolowany i przejeżdżał przez granicę na "krzywy ryj " to takie spekulacje mają prawo się pojawić  u pszczelarzy , którzy zawsze chętnie sięgają w narracji , żeby winę zwalić  na jakąś inną obiektywną przyczynę  , a nie na siebie , że  to może to ja coś nie dopilnowałem i coś źle zrobiłem . 😁

Opublikowano
1 godzinę temu, Tadek11 napisał(a):

był w ogóle badany przez organy nadzorujące czy jest zgodny z normami obowiązującymi w Polsce i UE

Jeśli jest traktowany jako techniczny tj pszenica to faktycznie nie będzie nigdy badany:) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.