Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale to była weza z własnego wosku.

No to tylko badanie u Pana Gagosia może wyjaśnić sprawę?  :D A sam robiłeś sobie tą węzę z własnego wosku ?  :D 

Opublikowano

Nie miody podkarpackie. I znam kilka osób i to samo miały. Nawet miody to potwierdziły ze chciały dobrze, zrobili tak raz i mieli wiele zgłoszeń ze się odkształcenia.

Opublikowano

No to może przyczyną było to że była za cienka ? Pewnych praw fizycznych nie da się oszukać. Ja brałem też węzę od Pani Gębalowej jak mi latem zabrakło , ale ta o niej z kolei była za gruba  :)  i mniej arkuszy wychodziło w przeliczeniu na 1 kg. 

Opublikowano

Witam,wiem że niektórzy koledzy w ulach korpusowych dodali już miodnię-w moim przypadku zrobię to teraz na weekend,a jak to jest z dodaniem drugiego korpusu gniazdowego,o tej porze roku,pod obecny gniazdowy tzn.jak taka rodzina poradzi sobie z takim nagłym powiększeniem gniazda z jednego na trzy korpusy?

U mnie wszystkie korpusy zapełnione do 10 ramek, w 3 rodzinach czerwiu kolejno 5,6,8 ramek a w jednej matka była nieco ograniczona w czerwieniu bo ma zalane nakropem i pierzga gniazdo (Zander ramka 40x20)-pozdrawiam!

Dokładanie korpusu na miód nie jest takie groźne jeżeli dodajemy puste ramki bez wyciągania czerwiu krytego nad kratę.Pszczoły w takim przypadku w razie załamania pogody lub kiedy jest ich zbyt mało opuszczają miodnie i skupiają się wkoło czerwiu celem jego ogrzewania.Problem może być kiedy pszczelarz nie umiejętnie poszerza kulę czerwiu.

Ja jestem zwolennikiem trzymania z wiosny pszczół ciasno-ciepło,ale kiedy pojawi się pożytek lepiej jednak niech pszczoły mają jakąś półnadstaweczkę żeby ewentualnie miały juz miejsce do noszenia nadmiaru miodu a nie ograniczały matki z czerwieniem w rodni.PK

  • Lubię 1
Opublikowano

Dokładanie korpusu na miód nie jest takie groźne jeżeli dodajemy puste ramki bez wyciągania czerwiu krytego nad kratę.Pszczoły w takim przypadku w razie załamania pogody lub kiedy jest ich zbyt mało opuszczają miodnie i skupiają się wkoło czerwiu celem jego ogrzewania.Problem może być kiedy pszczelarz nie umiejętnie poszerza kulę czerwiu.

Ja jestem zwolennikiem trzymania z wiosny pszczół ciasno-ciepło,ale kiedy pojawi się pożytek lepiej jednak niech pszczoły mają jakąś półnadstaweczkę żeby ewentualnie miały juz miejsce do noszenia nadmiaru miodu a nie ograniczały matki z czerwieniem w rodni.D

 

Dzięki Piotr! Na ta chwilę co doświadczam,to co raz bardziej do mnie przemawia fakt,żeby na przyszłość doposażyć moją mini pasiekę do półnadstawek mimo że opinie innych fachowców są na ten temat podzielone.Już dopisuje sobie do zadań na jesień i zimę żeby zbudować półkorpusy i naklepać do nich ramek-pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Ja dałem mioda podkarpackim szanse i zobaczymy w tym roku jak to jest. Ale też wszystkie ramki mam przedrutowane na wiązania poziome. Jak się węza odkształcała to zastanawiałem się czy czasem to nie wina ula tzn że jedno-ścienny, i że to może temperatura  ulu jakoś za wysoka. Dziś bogatszy o doświadczenie :) z optymizmem patrzę na przyszłość. W tym sezonie jak znowu będzie za cienka to już też nie wezmę więcej od nich. Martwi mnie tylko ilość sztuk z kilograma liczyłem na 18 arkuszy a oni zrobili 21 więc deko mnie martwi. Jakiś dobry namiar na producenta węzy z własnego wosku ?? 

Witaj. Polecam dość nowego, ale solidnego producenta węzy, ja jestem drugi sezon bardzo zadowolony, w przeciwieństwie do wielu znanych producentów w kraju, od których wcześniej brałem. Tu masz wybór grubości, dowolny wymiar i możliwość zrobienia z powierzonego wosku, każda partia wosku badana na zgnilca, więc i bezpieczeństwo.

http://www.edytowanyadresautoreklamy

Edytowane przez Paweł
Autoreklama - nie ten dział
  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 24.04.2018 o 13:10, piotrpodhale napisał:

Dokładanie korpusu na miód nie jest takie groźne jeżeli dodajemy puste ramki bez wyciągania czerwiu krytego nad kratę.Pszczoły w takim przypadku w razie załamania pogody lub kiedy jest ich zbyt mało opuszczają miodnie i skupiają się wkoło czerwiu celem jego ogrzewania.Problem może być kiedy pszczelarz nie umiejętnie poszerza kulę czerwiu.

Ja jestem zwolennikiem trzymania z wiosny pszczół ciasno-ciepło,ale kiedy pojawi się pożytek lepiej jednak niech pszczoły mają jakąś półnadstaweczkę żeby ewentualnie miały juz miejsce do noszenia nadmiaru miodu a nie ograniczały matki z czerwieniem w rodni.PK

Też mam zagwozdkę z tymi korpusami. Wszystko opóźnione i jutro muszę zacząć działać. I znów co robić. We wszystkich ulach (6 szt.) 31.03. gdy było ciepło w górnych korpusach dołożyłem po bokach susz. Zimowałem 3 rodziny 2x8  i 3 rodziny 2x7. Najwyższy czas dokładać korpusy. Pytanie, zamierzałem dolne wycofać do przetopu. Poki co nie widzę w dolnych pszczół pod ramkami, mam nadzieję, że jeszcze nie czerwią w dolnych. Myślę górne na dennicę a na nie korpus z węzą. Może do słabszych dołożyć suszu? Dziękuję wszystkim za podpowiedź. Może wystąpić problem, że ewentualny nakrop w przyszłości nie będą składać w dostawionej miodni zanim nie odbudują środkowego. A może do węzy dodać dwie skrajne suszu, miałyby rezerwę do przeniesienia zapasów z dołu i może nakropu. Tak kombinuję. Dennice zasunięte. W poprzednim okresie jak miały za dużo pokarmu to zaczynały czerwić w dolnych (w górnych nie było miejsca) koniec lutego, a już jest sporo młodej pszczoły. 

Edytowane przez harcerz1020
Opublikowano

Nie wiem jaki to tam masz rozwój czy czas już na takie działanie. Trzeba popatrzeć ! 

Najbezpieczniej jest dawać korpus z węzą na dennicę w takie chłody jak teraz.

Korpus na dennicę to też dobry zabieg przeciwrojowy zauważyłem że jak dochodzą z budową do dennicy to się zaczynają roić. PK

  

Opublikowano
29 minut temu, piotrpodhale napisał:

Nie wiem jaki to tam masz rozwój czy czas już na takie działanie. Trzeba popatrzeć ! 

Najbezpieczniej jest dawać korpus z węzą na dennicę w takie chłody jak teraz.

Korpus na dennicę to też dobry zabieg przeciwrojowy zauważyłem że jak dochodzą z budową do dennicy to się zaczynają roić. PK

  

 

Godzinę temu, harcerz1020 napisał:

Myślę górne na dennicę a na nie korpus z węzą.

Tak jw. w 3,4 najsilniejszych, obawiam się żeby nie zeszły na dolny, który chce wycofać do przetopu. Korpus z wezą na dennicę to nie byłoby problemu, ale rzekomo na dennicy źle odbudowują węzę.  Temperatura ma być wyższa. Za tydzień to trzeba stawiać trzeci.

Opublikowano

szczęśliwie zimowałem część na 3 korpusach a reszta dostała poduszkę z suszem co nie miałem co z nim zrobić

wiec niech se robią co chcą zrobie podnośnik to im popoprawiam jak ja to widzę

 

Opublikowano

Piszecie o dodawaniu miodni , rodni , całych korpusów z węzą  ,a za oknem biało od 2 tygodni , temp . około zera.

Zaraz będą pytania pokroju, czemu pszczoły nie przechodzą do dodanych korpusów , nie odbudowywują węzy , słabną.

Myślę , że Ci co się nie pospieszyli z nadmiernym poszerzaniem gniazd , nic nie stracili . Pogoda jest niesprzyjająca , przynajmniej na południu.

Pożyjemy , zobaczymy .

Opublikowano

To co opisujesz co inni wyprawiają to fachowo się określa terminem rozwolnienie, mniej delikatnie zaś sraczka. 

 

Ci którzy zimują dobrym wzorem na pełnym kpl ramek na jednym, dwóch czy ehh trzech korpusikach mają komfort. Pszczoły póki mają jedzenie i były odpowiednio przygotowane jesienią mają się świetnie. Zimna wiosna to nic szczególnego w naszej strefie klimatycznej. Ja miodnię oraz poszerzanie z jednego korpusu na dwa będę robił na ocenę siły każdej rodziny i termin kwitnienia drzew owocowych. Kwitną już? Chyba jeszcze nie.

Opublikowano
2 godziny temu, Tikcop napisał:

To co opisujesz co inni wyprawiają to fachowo się określa terminem rozwolnienie, mniej delikatnie zaś sraczka. 

A im młodszy stażem pszczelarz tym bardziej dąży do paradoksu . Tzn szybko i często . Ja zrobiłem wszystko co w mojej mocy jesienią . Teraz nie czas na grzebanie . Kupiłem paletę ciasta na lato , koledze też . U nie leży , on lata .

Opublikowano
Cytat

To co opisujesz co inni wyprawiają to fachowo się określa terminem rozwolnienie, mniej delikatnie zaś sraczka.

Polska dość długa i szeroka często wychodzi się na frajera oceniając po swojej pogodzie.

W Bydgoszczu☺️ ponoć wczoraj było pod 20 stopni potem burza o lubuskim nawet nie gadam bo klony rozkwitają.

Niektórym ciężko to zrozumieć.....

Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.04.2021 o 18:17, harcerz1020 napisał:

Też mam zagwozdkę z tymi korpusami. Wszystko opóźnione i jutro muszę zacząć działać

Po ostatnim występie byłem pewien, że już od dwóch tygodni masz wszystko poszerzone i korpusy dołożone ;)

 

Teraz jak już to tylko poszerzenie gniazda, węzy bym nie wstawiał bo po co. Nic nie nektaruje nawet. 

Dlatego ja zostawiam komplet ramek w korpusach żeby mieć teraz urlop. W warszawiakach za tydzień będę dostawiał suszu z 8-10 do 12 ramek. 

 

Węzę w tym roku to może tak w połowie maja ;)

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano (edytowane)

To jest skrajna ramka, z niekoniecznie 10, bo nie trzymam pszczół na 10 wlkp, mam swój system. Ale skrajna. 

Wczoraj tylko latały i było tego 3-4 godziny. Wcześniej tydzień zimna. To zdjęcie z dzisiaj, z początków lotów. I te dostały półnadstawkę. Zobaczymy. 

3XzRjYR.jpg

Edytowane przez michal79
  • Lubię 1
Opublikowano
10 godzin temu, piotrpodhale napisał:

He he nic dziwnego że potem drabina najlepszym twoim przyjacielem.?

Nie używam drabin ;)

Opublikowano

W tym tygodniu pewnie pierwsze rodziny dostaną po korpusie węzy. Mirabelki kwitną na całego. Zaczynają już mniszki, zaraz ruszą wiśnie a za 2 tygodnie pewnie rzepak. Część rodzin musi podgonić, ale część jest gotowa na cały korpus węzy. Pogoda ma być w miarę stabilna ok 15st C to chyba nic złego już się nie stanie.

Opublikowano
22 minuty temu, Michał napisał:

W tym tygodniu pewnie pierwsze rodziny dostaną po korpusie węzy. Mirabelki kwitną na całego. Zaczynają już mniszki, zaraz ruszą wiśnie a za 2 tygodnie pewnie rzepak. 

U mnie przyroda trochę się opóźnia. Niby od dziś cieplej ale pod koniec tygodnia znowu się oziębi do 7 stopni. 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Krzychu napisał:

Nie używam drabin ;)

Krzychu śmiechy śmiechami ale ładuj węzę najwcześniej jak się da  one tego potrzebują z wiosny.

Tak żeby ich nie wkurzać. PK  

  • Lubię 1
Opublikowano
4 minuty temu, piotrpodhale napisał:

Krzychu śmiechy śmiechami ale ładuj węzę najwcześniej jak się da  one tego potrzebują z wiosny.

Tak żeby ich nie wkurzać. PK  

Wszystkiego też może nie mówię, bo w ten weekend miałem to robić. No ale sąsiad tuż za płotem już uprawiał ogródek, a od niego do mnie z 6 m. Pogoda zimna, to i pszczoły byłyby złe. Wolę unikać konfliktu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.