Sezon 2021

[piotrpodhale]

11 godzin temu, Tikcop napisał:

Inflacją

Co tam za inflacja. Jeden wybitny ekonomista już tu tłumaczył, pełzająca tak coś 70 procent na kadencję, a na żarcie 100%. ?

Prawda że drobne.

[harcerz1020]

PROSZĘ o podpowiedź, jak odebrać miód z 2 nadstawek, czy mozna jednocześnie czy na dwa etapy, co zrobić z pszczołą? 

[Tikcop]

i tak wolę zandera od osiemnastki, a czytający mają komfort samodzielnego wyboru ula, nie ma obawy wezmą fiaciki zamiast mercedesa, ich wybór, poniżej kolejna produkcja, nie dla lajków a szerzenia oświaty w narodzie, że można inaczej i działa!

 

 

film wkleję też do swojego wątku bo tu zginie w gąszczu

Edytowane 5 Czerwca 2021 przez Tikcop

[Sołtys]

3 godziny temu, harcerz1020 napisał:

PROSZĘ o podpowiedź, jak odebrać miód z 2 nadstawek, czy mozna jednocześnie czy na dwa etapy, co zrobić z pszczołą? 

Można z 2:) zdejmujesz nadstawki, pszczołę przed wylotek strzachasz, bądź stawiasz pusty korpus na ul i w ten korpus na ramki niższego korpusu. Jak masz odbudowane to puzniej wkładasz woszczyne w korpus i po robocie, jak nie masz to możesz korpus węzy bądz możesz też nic nie dawać i zwrócić ramki po wywirowaniu:) 

[vincent vega]

16 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Co tam za inflacja. Jeden wybitny ekonomista już tu tłumaczył, pełzająca tak coś 70 procent na kadencję, a na żarcie 100%. ?

Prawda że drobne.

Ekonomista wytłumaczył ale jak widać jeden podhalańczyk i tak wie swoje. Nawet tłumaczyć takiemu nie warto... 

[piotrpodhale]

7 godzin temu, vincent vega napisał:

Ekonomista wytłumaczył ale jak widać jeden podhalańczyk i tak wie swoje. Nawet tłumaczyć takiemu nie warto... 

Widocznie wybitny ekonomista słaby nauczyciel zdolny tylko do przytakiwania nieudacznikom głoszącym równość ciężko pracujących i niepracujących. ? PK      

[vincent vega]

17 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Widocznie wybitny ekonomista słaby nauczyciel zdolny tylko do przytakiwania nieudacznikom głoszącym równość ciężko pracujących i niepracujących. ? PK      

Biedny człowieczku... Jesteś chory z nienawiści... Aż przykro Cię czytać...

[piotrpodhale]

3 godziny temu, vincent vega napisał:

Biedny człowieczku... Jesteś chory z nienawiści... Aż przykro Cię czytać...

 Oj tam przesadzasz z tą chorością ja po prostu nie lubię nieudaczników i oszustów i tyle w temacie.

Jeżeli kolega chce zobaczyć nienawiść to proszę na polance poczytać swoje polityczne występy. To dopiero przykro czytać aż się wierzyć nie chce jak można się tak ośmieszać przez swoje przekonania polityczne. Miłego wieczoru Podhalańczyk Piotr. 

[Robi_Robson]

W dniu 4.06.2021 o 06:28, Tikcop napisał:

Waga. No tak. Przybyło 27 kg? A gdzie czerw? którego z całą pewnością jest więcej w ulu 4 czerwca niż było 11 maja. Gdzie pierzga? której było śladowo po takiej zimnicy? To ile zostaje komórek na czerw? Pszczoły chcą mieć zapasy w tym pierzgi w gnieździe.

Zważone przed i po miodobraniu .
Równe 20kg. wywirowane z ula stojącego na wadze .
Na szybkiego . Bez ruszania korpusów gniazdowych , które też są dobrze podlane miodem . 
Ale ta rodzinka jest dość przeciętna .
Z najsilniejszych wyszło po około 50-60kg.
Miodobranie zrobione jak na razie z 12 uli .
I już około 380kg. miodu jest  w słoikach i odstojnikach .
A raczej było , Bo prawie połowa już jest u klientów.
Szkoda , że mam takie gówniane ule .
Z Zanderów miałbym pewnie 2x tyle

[gajowy]

W sobotę zlikwidowałem rodzinkę pod tytułem" fabryka małych rójek". Kupiłem ją w zeszłym roku, nim doszła dobrze do siły, narobiła masę mateczników i zaczęła się roić. Jedną rójkę sam widziałem, mała jak dwulitrowy słoik. W sobotę zaglądam, a tam pełno mateczników, z czego jeden już zasklepiony. Druga połowa zawołała mnie, że widzi rójkę, zanim dobiegłem na miejsce, już jej nie było. Jeśli coś wyszło od tej rodzinki, to niewiele, pszczół na ramkach było dużo.  Mateczniki zerwałem, dwie ramki czerwiu dałem rodzince, która miała tydzień bezmateczności, resztę pszczół z czerwiem dołożyłem do rodzinki bez tendencji do rójek. Dziś zrobiłem kontrolę, wywaliłem resztę papieru, którym je przedzieliłem na czas łączenia. Pszczoły z likwidowanej, rojliwej rodziny pociągnęły w swojej części ula już parę miseczek, oczywiście bez jajeczek, bo matka za kratą odgrodową.  Zobaczymy za kilka dni co z tego wyszło.

   Ku mojej uciesze, przezimowany odkład, który zakupiłem tej wiosny, naniósł już miodu na wartość za jaka go kupiłem?

 

[Robi_Robson]

2 minuty temu, gajowy napisał:

 Ku mojej uciesze, przezimowany odkład, który zakupiłem tej wiosny, naniósł już miodu na wartość za jaka go kupiłem?

Niektóre tegoroczne majowe odkłady ze starymi matkami naniosły już miodu za więcej niż same były warte .
"Rójka bezobsługowa "sprzed trzech dni , która sama weszła do stojącego na podwórku pustego ula (z suszem ) naniosła już około 10kg. miodu i nadal nosi .

[gajowy]

1 minutę temu, Robi_Robson napisał:

"Rójka bezobsługowa "sprzed trzech dni , która sama weszła do stojącego na podwórku pustego ula (z suszem ) naniosła już około 10kg. miodu i nadal nosi .

  Mam taką rójkę z zeszłego roku, w tym roku zrobiło jej się ciasno na 18 ramkach WP, czekam aż poszyje w takim stopniu, by wirować. U mnie weszła do ula z samą starą, bardzo kruchą węzą, którą dostałem gratis do ula.

[Tadek11]

7 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Zważone przed i po miodobraniu .
Równe 20kg. wywirowane z ula stojącego na wadze .
Na szybkiego . Bez ruszania korpusów gniazdowych , które też są dobrze podlane miodem . 
Ale ta rodzinka jest dość przeciętna .
Z najsilniejszych wyszło po około 50-60kg.
Miodobranie zrobione jak na razie z 12 uli .
I już około 380kg. miodu jest  w słoikach i odstojnikach .
A raczej było , Bo prawie połowa już jest u klientów.
Szkoda , że mam takie gówniane ule .
Z Zanderów miałbym pewnie 2x tyle

 

W  słowie pisanym jest nawet coś o niewiernym Tomaszu ? 

Ja też mam gówniane ule i w tym tygodniu miodobicie  , bo właśnie na rzepaku ostatnie kwiaty a w przyszłym tygodniu zakwitnie akacja i jest ciepło i wilgotno więc pewnie będzie akacja  ze spadzią , jak co roku u mnie  i po Janie trzecie w końcu miesiąca , miodobranie wielokwiat łąkowy , no i może jeszcze cos z nawłoci się uda i jak pogoda dopisze  , kwestia tylko w ilościach , bo co roku jest inaczej i to  w tych gównianych ulach w których mogę odbierać miody odmianowe. I pewnie jak bym miał  Zandery to bym miał też 2 x tyle ?  ale mnie starczy to co mam teraz ? ,   nie chce mi się zmieniać piąty raz uli w pasiece.

[mirek.]

poszedłem zobaczyć czeremchę kwitnie 

piękny zapach ale ani jednej pszczoły 

sosna już przekwitła to pewno z łąk i nieużytków korzystają 

[gajowy]

7 minut temu, mirek. napisał:

poszedłem zobaczyć czeremchę kwitnie 

piękny zapach ale ani jednej pszczoły 

sosna już przekwitła to pewno z łąk i nieużytków korzystają 

 U mnie sporo czeremchy, na żadnej ani jednej pszczoły. Znajdują sobie cos do noszenia, a to szakłak, a to kruszynę. Pogoda zrobiła psikusy, kwitnie u mnie teraz podbiał, całe łąki żółte. Z gorczycy która posiałem prawie nic nie urosło ale w jednym miejscu, gdzie ziemia była wilgotniejsza jest ładny, żółty łan, pszczoły go oblatują, noszą dużo żółtego pyłku. Miodu pomału ale przybywa, żeby chciały tylko zasklepić...

[Krzychu]

15 godzin temu, gajowy napisał:

W sobotę zlikwidowałem rodzinkę pod tytułem" fabryka małych rójek". Kupiłem ją w zeszłym roku, nim doszła dobrze do siły, narobiła masę mateczników i zaczęła się roić.

Też będe likwidował taką rodzinkę. Od 3 lat ten sam problem. Już 2 rójki poszły z niej a i z 15 mateczników wyciąłem. W żadnej innej nie mam tego problemu. 

[Tadek11]

4 godziny temu, gajowy napisał:

U mnie sporo czeremchy, na żadnej ani jednej pszczoły

Co ty Marcin z tą czeremchą ? Kto Ci naopowiadał o tej czeremsze jako o pożytku dla pszczół ? Na naszej krajowej nie widziałem pszczół  w okresie jej kwitnienia . ? 

[mirek.]

zlałem dzisiaj miód do słoików

no takiego jasnego jeszcze nie miałem i taki klarowny

w smaku też inny 

myślę że to zasługa mniszka

do tej pory jak mniszek kwitł to zimno było

ale mogę się mylić

 

[gajowy]

3 godziny temu, Tadek11 napisał:

Co ty Marcin z tą czeremchą ? Kto Ci naopowiadał o tej czeremsze jako o pożytku dla pszczół ?

  A no niektóre źródła mówią, ze pszczoły ją lubią. Mam na myśli amerykańską, bo to ona chyba teraz kwitnie. Ja na oblatywanie roślin przez pszczoły zwracam uwagę dopiero od dwóch sezonów, więc na wnioski z własnych obserwacji za wcześnie niby ale raczej na pożytek z jakiejkolwiek czeremchy na przyszłość liczył nie będę

[slawo3663]

Potwierdzam. U mnie ta amerykańska jest b chętnie oblatywana. Na tej ,,naszej,, nigdy pszczoły nie widziałem.

[Nacek]

2 godziny temu, slawo3663 napisał:

Potwierdzam. U mnie ta amerykańska jest b chętnie oblatywana. Na tej ,,naszej,, nigdy pszczoły nie widziałem.

Amerykańską oblatują dokąd nie pojawi się akacja. Jak kwitnie nasza to kwitną również wierzby a to pszczeli przysmak?

[Tadek11]

No właśnie wczoraj zakończyłem zbiór rzepaku. Rok pod tym względem u mnie można dyplomatycznie określić , że jest na wyższym poziomie stanów średnich. Czyli lepiej niż przeciętna wieloletnia ale do lat rekordowych sporo brakuje. I od dwu dni zaczęła się u mnie akacja i dlatego przyspieszyłem trochę kręcenie rzepaku żeby się jeszcze na akację załapać bo pogoda raczej jak na razie sprzyja akacji , a akacja kwitnie krótko i wiele zależy od pogody i wilgotności powietrza.

Rójek jak na razie jeszcze w tym roku nie widziałem. Na tym kończę i jadę do pasieki jest sporo roboty. 

[Krzychu]

Ja jutro zaczynam.

Pierwszy raz wypróbuje przegonki. Nie wiem czy coś ułatwi - na filmikach wygląda to nieźle. 

[gajowy]

Ja na dniach będę mógł odwirować w kilu ulach nadstawki, już w sporej części są zasklepione. W jednym ulu matulka przelazła do miodni i podczerwiła dwie ramki z miodem... ?

[manio]

6 godzin temu, Krzychu napisał:

Ja jutro zaczynam.

Pierwszy raz wypróbuje przegonki. Nie wiem czy coś ułatwi - na filmikach wygląda to nieźle. 

Ja stosuję od lat. Na gniazdo stawiam korpus z pustymi ramkami , na to przegonkę i dopiero miodnia. Wtedy nie muszę się śpieszyć w oddawaniem odwirowanych korpusów. Inna rzecz ,że trzeba mieć te puste. U mnie to łatwe bo miodnia na ramkach 35 mm nie jest używana w gnieździe. Raz zrobiona jest wieczna. Nie wiruję więcej jak 5 uli dziennie to mogę sobie pozwolić na takie fanaberie