Sezon 2021

[Nacek]

W ubiegłym roku narzekałem ale teraz wiem że grzeszyłem. Rzepak jest w ostatniej fazie, zostało mu jeszcze kilka dni a pogoda jaka każdy widzi? W ulach tak naprawdę dopiero żelazny zapas. W miejscowości gdzie są zasiewy rzepaku (mam tam stałą miejscówkę) posiane jest podobno sześć odmian, z tego tylko jedno pole pszczoły oblatują, na pozostałych cisza. Pszczół przywiezionych jest około pół tysiąca, trudno to zliczyć. Zastanawiam się czy to jest jedyną wieś w Polsce gdzie jest rzepak? 

[piotrpodhale]

6 minut temu, Nacek napisał:

W ubiegłym roku narzekałem ale teraz wiem że grzeszyłem. Rzepak jest w ostatniej fazie, zostało mu jeszcze kilka dni a pogoda jaka każdy widzi? W ulach tak naprawdę dopiero żelazny zapas. W miejscowości gdzie są zasiewy rzepaku (mam tam stałą miejscówkę) posiane jest podobno sześć odmian, z tego tylko jedno pole pszczoły oblatują, na pozostałych cisza. Pszczół przywiezionych jest około pół tysiąca, trudno to zliczyć. Zastanawiam się czy to jest jedyną wieś w Polsce gdzie jest rzepak? 

A taki rzepak, tu dopiero jest powód do narzekania.

https://m.facebook.com/photo.php?fbid=4172055332886365&id=100002458178015&set=gm.2557421277887127&source=48

[vincent vega]

17 minut temu, piotrpodhale napisał:

A jaka to inflacja jeżeli materiały budowlane drożeją około 100%,pieczywo 100%, usługi 50%, lekarstwa 50%, mieszkania 100%, prąd..... itd....

Podwyżki wypłat w sferze budżetowej zamrożone cały 2021 rok.  

Chyba lepiej weź się za tą matematykę zamiast nieudolnie tłumaczyć dobroczyńcę sławiącego wiosnę. PK    

Bardzo mi przykro ale czytając to co napisałeś mam świadomość, że o ekonomii (a infllacji w szczególności) nie masz większego pojęcia. Dlatego prosiłbym abyś nie pouczał innych w tematach, na których się nie znasz. Już lepiej zajmij się propagandą władzy słusznie minionej. Na tym znasz się chyba lepiej choć to tylko demagogia... 

 

[daro]

9 minut temu, Krzychu napisał:

Dać daje, ale nie tyle ile bym chciał  

Mam tak samo. Tamtego roczna i tego roczna poszła na walkę z covidem . Danielsem się nie dezynfekowałem ....

[piotrpodhale]

8 godzin temu, vincent vega napisał:

Bardzo mi przykro ale czytając to co napisałeś mam świadomość, że o ekonomii (a infllacji w szczególności) nie masz większego pojęcia. Dlatego prosiłbym abyś nie pouczał innych w tematach, na których się nie znasz. Już lepiej zajmij się propagandą władzy słusznie minionej. Na tym znasz się chyba lepiej choć to tylko demagogia... 

 

No proszę jaki nerwowy. Liczyć potrafię po swojemu doskonale przynajmniej do 10 ?  jeżeli za chleb płaciłem 5 lat temu 2 zł a teraz kosztuje 4,30 to ile podrożał % ? moja wypłata w tym czasie wzrosła jedynie o 25%. To mam rachunek prosty. Średnia inflacja mnie nie interesuje bo chleb musi się kupić, a produkcją lokomotyw nie jestem zainteresowany.

Rzeczywiście przepraszam nie będę cię pouczał, jeżeli uwielbiasz być dojony i okłamywany to twoja prywatna sprawa. Ja się umywam z dyskusji z tobą bo jesteś niewolnikiem własnych poglądów i zbaczasz z tematu zamiast jak człowiek napisać co sądzisz o takim wzroście cen. PK  

[Turqs]

47 minut temu, Nacek napisał:

 posiane jest podobno sześć odmian, z tego tylko jedno pole pszczoły oblatują, na pozostałych cisza. 

Jesteś w stanie ustalić jaka jest to odmiana? Mam u siebie podobną sytuację.

[Nacek]

3 godziny temu, Turqs napisał:

Jesteś w stanie ustalić jaka jest to odmiana? Mam u siebie podobną sytuację.

Jak będę widział właściciela to zapytam.

[gajowy]

U mnie do rójki szykować się zaczęły pszczoły które nie dawno połączyłem. Z najgorszych zdechlaków powstała bardzo mocna rodzinka w niecałe dwa tygodnie po połączeniu. Jak się uda to dziś wstawię im nadstawki. Wczoraj zerwałem kilka miseczek...

[Krzychu]

40 minut temu, gajowy napisał:

U mnie do rójki szykować się zaczęły pszczoły które nie dawno połączyłem. Z najgorszych zdechlaków powstała bardzo mocna rodzinka w niecałe dwa tygodnie po połączeniu. Jak się uda to dziś wstawię im nadstawki. Wczoraj zerwałem kilka miseczek...

 

Czasami miseczki potrafią zakładać nawet jak ciasno nie mają a jest już odpowiednia pora do rozmnażania. 

Ostatnio zlikwidowałem kilka miseczek w rodzince, która była wówczas na 4 korpusach 18tek (2 rodnia, 2 miodnia). Rodzinka wcześniej miała wyjętą ramkę z czerwiem do miodni bo za bardzo nie chciały tam iść, ramka węzy wstawiona do gniazda odbudowana i zalana miodem, ramki z węzą w miodni obok czerwiu odbudowywane, pełno miejsca w miodni, 4 ramki w dolnym korpusie w ogóle nie zagospodarowane - suchutkie jakby włożone dopiero z magazynu, pszczół sporo ale nie widać ciasnoty tym bardziej, że przegląd robiłem w dzień nielotny - a miseczki już były napoczęte. Więc nie ma reguły czy rodzina jest bardzo silna, czy ma ciasno - gdzie oczywiście są to kryteria, które wspomagają nastrój rojowy. Jak chcą się rozmnażać to nawet w luźnym ulu będą chęci, aby tylko była już odpowiednia liczebność. 

[Krzychu]

Rzepak powinien zacząć dobre nektarowanie. Niestety trafiło to na załamanie pogody i jeśli nie przedłuży się z powodów atmosferycznych i zaraz przekwitnie to w tym roku lipa z rzepaku może być  

[gajowy]

5 godzin temu, Krzychu napisał:

Jak chcą się rozmnażać to nawet w luźnym ulu będą chęci, aby tylko była już odpowiednia liczebność. 

  W zeszłym roku miałem tak w dwóch zupełnie przeciętnych rodzinkach. Z jednego rójka wyszła przy mnie, jak na rójkę bardzo mała, w ulu było jeszcze kilka mateczników na wygryzieniu, jak by chciały małymi partiami ul opuszczać.

[gajowy]

A swoją drogą, pszczoły mi zasugerowały, że maja w d... moje nadstawki. Zgryzaja z nich węzę i gdzieś sobie wynoszą...

[Xpand]

gajowy zbieraj swój wosk i rób swoją węzę. W dzisiejszych czasach nie widzę innej opcji na pewny wosk, a to bardzo ważna sprawa. Pozostaje tylko kwestia sterylizacji - najlepiej mieć kogoś blisko, kto przepuści Twój wosk przez autoklaw  - jeśli się zgodzi, bo może nie chcieć obcego wosku w pracowni. Generalnie wysyłając do jakiejś firmy wosk na przerób, też nie masz nigdy pewności, że jest sterylny i prawie nigdy nie otrzymasz swojego wosku, tylko zmieszany z woskiem od innych klientów - pozostałości leków i ich metabolitów oraz sztuczne woski. Komercyjni mogą stosować dezynfekcję zamiast sterylizacji. Po dezynfekcji jedynie badanie laboratoryjne daje pewność na brak przetrwalników zgnilca amerykańskiego, a przy autoklawie szanse na brak sterylności masz jak 1 do 1 000 000 i nie trzeba żadnych badań robić na ZA (AFB).

[Rafall]

7 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Czasami miseczki potrafią zakładać nawet jak ciasno nie mają a jest już odpowiednia pora do rozmnażania. 

 

Wydaje mi się że największe znaczenie w tej sytuacji może mieć kończący się pożytek, lub i załamanie pogody = brak pożytku.

[Rafall]

29 minut temu, gajowy napisał:

A swoją drogą, pszczoły mi zasugerowały, że maja w d... moje nadstawki. Zgryzaja z nich węzę i gdzieś sobie wynoszą...

A po co mają ją odbudowywać jak nie mają świeżego wziątku?

W gnieździe jeszcze byłaby szansa.

[Krzychu]

3 minuty temu, Rafall napisał:

Wydaje mi się że największe znaczenie w tej sytuacji może mieć kończący się pożytek, lub i załamanie pogody = brak pożytku.

 

To też, tylko ile musi być tej załamanej pogody? Teraz jest taka w kratkę. Czyli pochmurno, popada z dwie godziny po południu ale wciąż jest to temperatura lotna a rzepak jest w pełni. 

[Rafall]

Zimno jest wietrznie, może kiepsko nektarować.

[mirek.]

no w dwóch rodzinach też zrywałem mateczniki i to podlane i gniazdo na 3x18 plus 2 miodnie 

w sobotę lub niedziele jak jeszcze będą ?

to robię z tych 2 rodzin odkłady

ale jajca na matkę i innej wezmę

chyba że też pociągną rojowe bo układ ula taki sam

no i jedną rodzinę muszę wzmocnić bo jakaś niemrawa 

 

[michal79]

2 minuty temu, mirek. napisał:

ale jajca na matkę i innej wezmę

 

Lepiej uważaj na inne pszczoły jak będziesz to robił. W ogóle, to fajnie że tak odważnie podzieliłeś się z nami... ale wiesz, ja to bym takie skłonności zachował dla siebie. O to, co z tego masz, w ogóle nie pytam.  

[mirek.]

pytaj i czemu odważnie?

matki podmienię na jesieni 

a może już wcześniej

 

[michal79]

19 minut temu, mirek. napisał:

pytaj i czemu odważnie?

matki podmienię na jesieni 

a może już wcześniej

 

 

Nie znasz tego kawału o chorym wodzu indiańskim, któremu zalecono w ramach kuracji położyć jajka na oczy?

[daro]

Czyje jajka ?

[mirek.]

no nie nie znam mażesz zapodać najwyżej admin wywali:P

 

[kubek33]

55 minut temu, daro napisał:

Czyje jajka ?

 

Daro ....jego własne...

[mirek.]

2 godziny temu, mirek. napisał:

 

 

ale jajca na matkę i innej wezmę

 

 

i gdzie tu wyczytałeś że włąsne?