Emik3 Posted April 12, 2018 Share Posted April 12, 2018 No nasiona jak pochodzą z laboratorium to niby i płodne, ale jak z drzewa to już nie. Ma to zapobiec inwazyjności tej rośliny, jak ktoś by ją gdzieś dziko zasadził. Ogólnie to zobaczymy, może w przyszłym roku się zaopatrzę w jakąś sadzonkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted April 29, 2018 Share Posted April 29, 2018 A u mnie mogło być coś takiego...... niestety nasz samorząd ma to w d.... https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/1882/urzad_marszalkowski_w_wielkopolsce_przeznaczy__1-6_mln_pln_na_rosliny_miododajne_2018.html No i jeszcze ta węza.... już podaliśmy rodzaje ramki więc może coś dostanę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 29, 2018 Share Posted April 29, 2018 Kubek a może samemu iść i dać kopa w 4 litery ? Tzn . nikt może nie wie lub mało go obchodzi.Rok wyborczy więc jak wyborca przyjdzie z zainteresowaniem .... tfu kopem ? Kto wie wtedy , ale ktoś musi iść . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emik3 Posted April 29, 2018 Share Posted April 29, 2018 Skoro stara akacja daje do 65 kilo miodu to ciekawe ile taka dzika grusza daje. W tamtym roku lepiej wyglądała, bo jeszcze liści za bardzo nie było jak kwitnęła. Pszczoły mają 30 metrów w linii prostej do niej https://i.imgur.com/rw38UER.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chudy1579 Posted January 4, 2019 Share Posted January 4, 2019 Witam moze ktos sial ogorecznik lekarski bo niewiem iak on się ma na slabszych ziemiach mam 10 arow to bym wsial . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
harcerz1020 Posted January 4, 2019 Share Posted January 4, 2019 Witam moze ktos sial ogorecznik lekarski bo niewiem iak on się ma na slabszych ziemiach mam 10 arow to bym wsial . Siałem w roku ubiegłym i w obecnym. W roku ubiegłym dla dzikich owadów ale to małe poletka (rójkę dopiero osadziłem w tym roku w maju) no to szalały i pszczoły samotnice i trzmiele, fakt, że rok ubiegły ( poza mroźnym do połowy majem był nie taki upalny i znacznie więcej deszczu) W tym roku siałem trzy poletka po ok 20m2 w odstępie co dwa trzy tyg. Dzikich było ale pszczół prawie w ogóle, dopiero jesienią na kwitnących samosiewach, ziemia raczej średnio dobra ogórecznik piękny. Pszczoły ogólnie w poletka sie nie bawią jak mają większy pożytek. Ale 10 arów to już trochę jest. W tym roku miałem też ok. 20 m2 lebiodki, również piękna długo kwitła (facelia w te upały szybko zakwitała i szybko przekwitała dopiero jesienna kwitła dużo dłużej) to pszczółek moich również nie było ale trzmiele i dzikie pszczoły to dosłownie się przepychał to było coś niesamowitego. A co sądzicie na temat szczepionych lip i akacji w tym różowych, jak podają lipa kwitnie w roku szczepienia i rzekomo wydajność dużo większa niż z typowych drzew, poza tym można wybrać gatunki o różnych wydajnościach, nektaru i pyłku. Ceny od 35 -45 zł. A może ktoś ma ewodię bo myślę o niej, ale p.pod. w naszych warunkach mało odporna na mrozy a szczególnie młode chociaż i na starszych młode przyrosty przemarzają. W ubiegłym roku kupowałem małą ilość nostrzyka i do dostawy dołączono w gratisie trochę nasion amorfy. Na wiosnę trochę wysiałem i dość dobrze wzeszła, część zniszczyły krety, rosła ładnie, na wysok. ok. 1 m przyciąłem żeby sie rozkrzewiła. Posadziłem jesienią za miedzą na nieużytkach kilkanaście szt. i kilka na swoich skromnych gruntach. Wody na te uprawy wylałem ho, ho a może i więcej. Rachunek za energię również ho,ho, woda ze studni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamhkillo Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 W ubiegłym roku kupowałem małą ilość nostrzyka i do dostawy dołączono w gratisie trochę nasion amorfy. Na wiosnę trochę wysiałem i dość dobrze wzeszła, część zniszczyły krety, rosła ładnie, na wysok. ok. 1 m przyciąłem żeby sie rozkrzewiła. Jakies specjalne zabiegi stosowałeś przy wysiewaniu amorfy? Ja dostałem w ubiegłym roku trochę nasion to żadne nie wykiełkowało ani w inspekcie ani na polu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cegielka Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Taką najbardziej chyba niedocenianą rośliną "pyłkową" jest róża pomarszczona (ta różowa) - rośnie wszędzie, szybko, zerowe wymagania, kwitnie od kwietnia do października (choć im później, tym biedniej), ale takiej pszczelej ekstazy nie widziałem nigdzie, jak właśnie w kwiatach róży. Jest tania, warto kupić (albo odkopać odrosty) i powsadzać nawet w okolicy na nieużytkach - jeśli nie mamy miejsca u siebie. Takie poletka 5m x 5m czegoś tam, (ogóreczników, rozchodników, ziół, itd.) słabo się sprawdzają - zawsze jest najwięcej trzmieli i motyli. Poszczoły - jeśli już - zainteresują się takim poletkiem jesienią - jak niczego innego i większego w okolicy już nie będzie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted January 5, 2019 Author Share Posted January 5, 2019 Jakies specjalne zabiegi stosowałeś przy wysiewaniu amorfy? Ja dostałem w ubiegłym roku trochę nasion to żadne nie wykiełkowało ani w inspekcie ani na polu. Ja amforę załatwiłem sobie nie z nasion , bo to jednak parę latek dłużej trzeba czekać i nie wiadomo jak z wykiełkowaniem ? , ale z sadzonek , część korzeniowa i naziemna , tak jak drzewko owocowe , które pozyskałem od Kolegi pszczelarza . To jest najszybsza forma zapomożenia się i parę latek można zaoszczędzić niż z nasionka ? Amfora posadzona z sadzonki łatwo się przyjmuję , aby tylko miała dostatek wilgoci . W Ameryce ,skąd pochodzi, jest krzewem porastającym nabrzeża rzek i jest można powiedzieć chwastem i nie ma specjalnych wymagań glebowych , poza dostatkiem wody i lepiej ją posadzić na takich stanowiskach. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
harcerz1020 Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Jakies specjalne zabiegi stosowałeś przy wysiewaniu amorfy? Ja dostałem w ubiegłym roku trochę nasion to żadne nie wykiełkowało ani w inspekcie ani na polu. Żadnych specjalnych zabiegów. Dostałem w zestawie z nostrzykiem przełom IX/X saszetkę. Jak podają na temat jej rozmnażania, wsypałem do słoika z suchym piaskiem. Wszystkie nasionka przechowuje przez zimę w budynku gospodarczym lub na poddaszu budynku gospodarczego celem stratyfikacji. Początek kwietnia wysiałem na rozsadniku nie w pełnym słońcu, ale też grzało, oczywiście trochę podlewałem. Ok. 80% z tego ładnie wykiełkowało, część zniszczyły krety bo miały wilgoć, chyba jej ziemia pasowała bo rosła pięknie, gdybym jej nie przyciął to ok. 1,5 m by wyrosła. w październiku przesadziłem na stałe miejsce na nieużytkach (ziemia dobra ale ugór od ponad 30 lat, w miejscu wyciętych samosiewów, dostały po 1 litrze rozcieńczonej gnojówki z pokrzywy, gnojówka z pokrzywy i liści z ogórecznika to u mnie panaceum na wszystko, p.pod. młode sadzonki przemarzają, zobaczymy na wiosnę) Gnojówka z pokrzywy dokonuje cudów. w 1992 roku zakładałem trawnik. Znajomy podpowiedział, że na łąkach jest górka torfu, pozostałość po pozyskiwaniu torfu z okresu ponad 50 lat. Jak powiedział tak też uczyniliśmy, przywiózł, mi kilka ok 10 przyczep, rozłożyłem przy budynku. Ale to był błąd, ten torf był jałowy bez żadnych mikroorganizmów, bez życia biologicznego. Trawa nie rosła tylko jakieś łąkowe nisko płożące chwasty. Czyniłem cuda, a to co roku przekopywałem, posiewałem nową trawę, wapno, NPK, niestety. Z nad rzeki gdzie pokrzywa rośnie jak na plantacji, w maju koszę kosa i kisze na gnojówkę. I w tym roku te puste place polałem trochę gnojówką i na jesieni po deszczach pojawiła się piękna trawa, dorodna i gęsta. Pod pomidory w dołek kładę zieloną pokrzywę, plus zapylone przez trzmiele zbiory w tym roku niesamowite. Pozostałe nasiona amfory rozsiane trochę na rzeką i zostało jeszcze na wiosnę. Siej amforę i gnojówka z pokrzywy (fosfór, wapń i inne składniki, liście z ogórecznika maja dużo potasu) opryski naturalne, na mszyce i choroby grzybowe. Krzewy Konika atakuje przędzor, wystarczy oprysk gnojówka z pokrzywy raz, można 2 razy w odpowiednim stężeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
harcerz1020 Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Jak w pierwszym poście,chodzi oczywiście o amorfę nie amforę. Na wiosnę w połowie marca na 2 tackach paletkach na oknie posiałem trojeść krwistą i bulwiastą. Jak podają, siana z nasion kwitnie po trzech latach. Piękne wschody ok. 90% wsadzona koniec kwietnia do gruntu, gęsto w miejsce gdzie niespełna miały 3 godz. słońca z myślą jak podają, że na miejsce stałe przesadzamy w drugim roku. Rosły pięknie, krwista bardzo się rozgałęzia i w połowie lipca pięknie zakwitły. Kwiaty posiadają takie trzymacze, pszczoła czy nawet trzmiele muszą sie trochę naszarpać żeby wyrwać odnóże, pszczoły chętnie operowały. Krwistą przesadziłem koniec września na miejsce stałe, a bulwiasta wydała nawet piękne nasiona. Tak, że u mnie wszelkie reguły biologiczne tych roślin zostały złamane. Myślę, ze i amorfa zakwitnie równocześnie z amorfą Tadeusza, gnojówka z pokrzywy czyni cuda. A i jeszcze podobnie było z werbeną patagońską, jak zalecają należy siać w inspektach I/II bo później to w tym roku nie zakwitnie. Siałem dużo później na paletce i w połowie VI pięknie zakwitła, do listopada, roślina niesamowita jak zakwitnie to taka luminancja (olśnienie). Do końca X operował piękny koliberek - fruczak gołąbek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Jakies specjalne zabiegi stosowałeś przy wysiewaniu amorfy? Ja dostałem w ubiegłym roku trochę nasion to żadne nie wykiełkowało ani w inspekcie ani na polu. Ja kupiłem sadzonki karagany syberyjskiej i w tym roku jak zakwitła okazało się , że kilka sztuk to właśnie amorfaSą bardzo podobne do siebie (poza kwiatami oczywiście) .W przypadku robinii i karagany dobre efekty daje stratyfikacja nasion wrzątkiem . Może i z amorfą się sprawdzi !? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
harcerz1020 Posted January 11, 2019 Share Posted January 11, 2019 Skoro stara akacja daje do 65 kilo miodu to ciekawe ile taka dzika grusza daje. W tamtym roku lepiej wyglądała, bo jeszcze liści za bardzo nie było jak kwitnęła. Pszczoły mają 30 metrów w linii prostej do niej https://i.imgur.com/rw38UER.jpg Mówisz oczywiście o hektarze starej akacji i sprzyjającej pogodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chudy1579 Posted March 4, 2019 Share Posted March 4, 2019 Chciałbym się dowiedzieć czy ta syngenta rozdaje te darmowe nasiona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted March 29, 2019 Author Share Posted March 29, 2019 Czy u Was zakwitł już podbiał pospolity ? Podobno po przekwitnięciu podbiału można obliczyć daty kwitnięcia innych roślin miododajnych i jest on wzorcem do sporządzenia kalendarza kwitnienia innych roślin miododajnych interesujących pszczelarzy. Mniszek podobno zakwita 25 dni po podbiale , rzepak 32 dni , akacja 55 dni , lipy drobnolistne 80 - 90 dni . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcino91 Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Zakwitł, nawet już jakiś czas temu, pszczoły jak była pogoda na nim ładnie urzędowały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Nogi mnie zabolały od chodzenia i nie znalazłem ani jednego, choć chyba ze dwa tygodnie temu widziałem jedną pszczołę z odnóżami prawdopodobnie z podbiału. W mojej okolicy na polach biało od włókniny, którą poprzykrywane są wczesne ziemniaki, które w drugiej połowie maja najpóźniej początkiem czerwca, zostaną wykopane a na ich miejsce będzie posadzona kapusta. Jak tu żyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosut Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 U mnie podbiał zakwitł w połowie zeszłego tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vincent vega Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Jak tu żyć Zapraszam w moje strony - pasiek jak na lekarstwo a tereny bardzo dobre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcino91 Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Podbiał podbiałem ale w paru miejscach już pierwsze mniszki widziałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted March 29, 2019 Author Share Posted March 29, 2019 Podbiał podbiałem ale w paru miejscach już pierwsze mniszki widziałem To niedługo będziesz miał miód mniszkowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 widziałeś mniszki co do kaplicy szły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted March 29, 2019 Share Posted March 29, 2019 Vincent , mówisz i masz jutro się pakuję tylko na kwaterę musisz mnie przyjąć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vincent vega Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 Z pożytkami nie ma żadnych problemów - z kwaterą gorzej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcino91 Posted March 30, 2019 Share Posted March 30, 2019 Miód mniszkowy chyba mi nie grozi, a stanowiska widziałem daleko daleko od pasieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.