daro Opublikowano 24 Lutego 2017 Autor Opublikowano 24 Lutego 2017 Jakoś u mnie pił nie słychać. Las a nie plantacja. Bawi mnie tylko robienie wody z mózgu że więcej się sadzi niż wycina . Plantacja sosny 10000 na początku do 400 -500 przed wycinką ,sztuk . Czyli jak wycięto milion powinno się posadzić pół miliarda. Bilans na zero. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Lutego 2017 Opublikowano 24 Lutego 2017 Z tą ochroną drzew to było przegięcie w stronę urzędów. Co to za własność prywatna jaka wcześniej była przed ustawą obecnie obowiązującą , jak ja w ubiegłym roku na prywatnym ogrodzie , żeby ściąć kasztana, którego mój syn posadził niechcący bawiąc się kasztanami w ogrodzie i wyrosło na duże drzewo i zasłania mi pól ogrodu , żeby teraz go ściąć to , musiałem pisać podanie do gminy , zapłacić ileś tam złotych zł za pozwolenie i dopiero po zgodzie mogłem go wyciąć ???? To jakaś paranoja była ???? . Cytuj
daro Opublikowano 24 Lutego 2017 Autor Opublikowano 24 Lutego 2017 Bo to pozostałości władzy zaborców - u ruskich petent nie miał prawa być mądrzejszy od urzędnika aby ten się nie zmieszał , Prusko , Austriacko , Niemieckie ze my to bałaganiarze i nieudaczniki. Sąsiad miał problemy bo nielegalnie las posadził. Nikt na wsi nie jest głupkiem i wie co to zostawić dzieciom i dla tego nie tnie wszystkiego w pień jak leśnicy. Mimo że chłopski las nie jest super produktywny jest ekologicznie lepszy . 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Lutego 2017 Opublikowano 25 Lutego 2017 Eleganckie te klatki zrobię podobne ale pojedynczo aby można je było łatwo rozdzielić i przenieść, w sezonie bedą w kupie jak u ciebie a na zimę zostawię ze dwie, może trzy samice i przeniosę je do stodoły, dla mnie najlepsze wyjscie. Ps. Robi co to za siatka w drzwiczkach ?? , bo właśnie zastanawiam się z czego zrobić ?? Coś jak ta http://ogrodzenia24.eu/siatka-zgrzewana-12-x-12-mm-1-20-m-p-381.html?gclid=Cj0KEQiA0L_FBRDMmaCTw5nxm-ABEiQABn-VqVKusjKwMUoM1E-xmpcFjjsVKoTDECcMAgWIcGDqjCEaAg9-8P8HAQ tylko dodatkowo powlekana . Kupiłem na wolierę a część użyłem dla królików. Jak masz wybór , to nie kupuj Czeskich/Słowackich ! Dużo się trafia bubli ! Przy królikach , to mały problem , ale już przy przepiórkach większy. A tace kałowe zamawiałem na wymiar tutaj : http://allegro.pl/szynszyl-szynszyle-kuweta-taca-szuflada-70x40x10-i6730627863.html Cena za sztukę była taka jak w allegro 80x60x5 Kaczkom trzeba było ,,grzędę ,, do siedzenia zrobić ot z 5 cm nad lustro . Dlatego mokre . Rzuciłem im dwie stare drewniane furtki , żeby miały gdzie wyjść i się osuszyć . Ale nie wiem jak to zdało egzamin . Właśnie za chwilkę jadę ... No to nieźle Ci się nawyrabiało. Współczuję Ci . Ale idzie przymrozek i może zatrzyma się topienie śniegu i przyniesie Ci ulgę w kłopotach . I jak z powyższego widać musisz budować wszystko wyżej na wyższych fundamentach , czy palach , jak budują w dorzeczach rzek , wszystkie domy są na palach , zapobiegających wylewom wiosennym rzek. Pozdrawiam Tadek Śnieg dawno stopniał. Teraz wszystko spływa i po powierzchni i drenami do doliny ... Do Kaczej Doliny . A z palami , to świetny pomysł . Podniosę stolarnię , kurnik , kacznik, magazynki sprzętu pszczelarskiego i podstawię pale Poproszę Cię o pomoc. Ty będziesz trzymał w górze , a ja będę podstawiał pale To dotyczy tego budynku ze zdjęcia 1 Cytuj
Perszing Opublikowano 25 Lutego 2017 Opublikowano 25 Lutego 2017 Z wodą nie wygrasz jak jesteś niżej,szkoda sprzętu i zwierzaków,do góry nie poleci niestety.O palach,podwyższeniach myśleć jak przyjdzie stawiać jakiś budynek na nowo. Cytuj
daro Opublikowano 25 Lutego 2017 Autor Opublikowano 25 Lutego 2017 Najlepiej spływ wody do sąsiada. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 26 Lutego 2017 Opublikowano 26 Lutego 2017 Najlepiej spływ wody do sąsiada. Kiedyś to też przerabiałem. Droga przy pasiece prowadzi tylko do jednego gospodarstwa . Pole za drogą było zalane konkretnie , bo korzenie drzew zarosły dreny i częściowo woda wylewała się już na drogę . Ktoś pomysłowy wykopał rowek i spuścił wodę do . . . mojej pasieki . Wtedy woda w niektórych rzędach osiągnęła poziom połowy pierwszego korpusu . A przy okazji oczywiście zalało budynki gospodarcze i piwnicę w domu . Pisałem o tym na starym forum . Winnego za rękę nie złapałem ... Zauważyłem to dzień później po przyjeździe ... Oczywiście sąsiad odpowiedział "to nie ja ! " Ule brodząc w wodzie wynosiłem wyżej , ale to było na nic ... Cała lotna pszczoła wylatywała z uli i za chwile lądowała w wodzie tam gdzie wcześniej stały ule . Żaby z całej okolicy zeszły się na darmową ucztę . Dziś woda na szczęście opadła . Tym razem ja kopałem rowy i przez dwa dni spuściłem wodę ( Nie ! nie do sąsiada ) do akceptowalnego poziomu . Reszta na spokojnie powinna zejść drenami . Jutro ma znów padać ... Cytuj
daro Opublikowano 27 Lutego 2017 Autor Opublikowano 27 Lutego 2017 Jedyna rada wóz Drzymały . Za dyszel i wyżej , zresztą koła 16 i tak wysokie. P.S . Rowem u mnie rwący potok , sucho ciepło pszczoły zaczęły podlatywać. Cytuj
kubek33 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 Słońce, +11 st - oblot nareszcie :D Cytuj
wlodek2055 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 12 st...oblot piękny , wszystkie rodzinki aż chce się patrzeć...Sr...ją potężnie tak ma być. Cytuj
chudy1579 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 No i u mnie dziś pięknie latały ,wszystkie 20 rodzin przezimowało. Cytuj
radek40 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 U mnie straty były ale najgorsze już za nami , tak myślę . Piękny dzień - jutro też ma tak być. Pozdrawiam Cytuj
tomi Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 Też sie doczekałem oblotu i kilku żądeł , jutro postawie poidło i wysprzątam reszte uli Cytuj
pitrucha Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 W Łódzkiem w końcu +13 i wyszły na oblot. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 Jedyna rada wóz Drzymały . Za dyszel i wyżej , zresztą koła 16 i tak wysokie. Mój wóz Drzymały na 20-kach od Star-a Wyższe od Żuk-owskich 16-tek . Moje bzyczki dziś bardzo nieśmiało latały . Było około 6 stopni w cieniu . W słońcu trochę cieplej . Ale sam je troszkę rozruszałem . Powkładałem wkładki dennicowe i korki do dennic . Nie obyło się bez pierwszych czterech żądeł. Te korki styropianowe w dennicach to porażka . Osyp na pajączkach , więc i tak trzeba każdą dennicę ręcznie wymiatać, wkładać korki i dopiero stawiać korpusy na dennicę . W tym momencie widać wielki plus dennic z wysuwanymi siatkami . Jeszcze jedna ... kolejna rodzinka nie doczekała wiosny . Nad pasieką przeleciał dziś klucz dzikich gęsi ... Chwilę później rozkrzyczały się żurawie . Wiosna idzie Cytuj
Ewunia Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 Wreszcie ciepło .....pszczoły obleciały się, zrobiłam przegląd dokarmiłam ,dociepliłam i uruchomiłam poidło. Pierwsza zimowla za mną. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 U mnie też oblocik był nawet dosyć intensywny , co prawda byłem w pasiece późno bo dopiero po 15 :00 ale widać było ruch i są już ciepłe powałki . Czyli w ulach coś się już dzieje dobrego , jak pogoda pozwoli to w najbliższych dniach podejrzę do środka . Ale optycznie widać że nie jest źle , nie licząc jednej rodzinki którą straciłem w czasie zimowli , o czym wcześniej pisałem. Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 U mnie też oblocik był nawet dosyć intensywny , co prawda byłem w pasiece późno bo dopiero po 15 :00 ale widać było ruch i są już ciepłe powałki . Czyli w ulach coś się już dzieje dobrego , jak pogoda pozwoli to w najbliższych dniach podejrzę do środka . Ale optycznie widać że nie jest źle , nie licząc jednej rodzinki którą straciłem w czasie zimowli , o czym wcześniej pisałem. Pozdrawiam Tadek U mnie nosiły na potęgę pyłek z leszczyny. W przebiśniegach na jeden kwiat przypadała jedna pszczoła :-) W cieniu 15 stopni... Cytuj
kubek33 Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 Jutro oblotu ciąg dalszy, dziś wodę brały na potęgę z kałuży na podwórku czyli jest już czerw. 32 rodzinki wyglądają dobrze, Na sobotę zapowiadają +13 więc może jakiś mały przegląd :D Cytuj
daro Opublikowano 27 Lutego 2017 Autor Opublikowano 27 Lutego 2017 Przyleciały żurawie - wiosna . Cytuj
Słowian Opublikowano 27 Lutego 2017 Opublikowano 27 Lutego 2017 No i pięknie tak ma być dzisiaj na Jurze 15 stopni w cienu w bluzie robiłem a i tak ciepło mi było, wszystkie rodzinki 22 nadal żyją zrobiłem przegląd wiosenny 1/3 pasieki tyle się udało i wszystko ok matki czerwi,ą już jest po kilkanscie komórek zasklepionych z czerwiem no i trochę jajec w tych co przejrzałem matule wszędzie są 4 nawet udało się zobaczyć dwie rodziny co obsiadały po 4 ramki połączyłem czyli jest 21 pni jak na razie ale przewiduję połaczenie jeszcze dwoch 18-stek bo jedne bardzo słabe to powinienem wyjść z 20 dobrymi rodzinami po zimie co mnie średnio satysfakcjonuje no ale nic nie poradze w tym roku postaram się to zrobić lepiej i zazimować z 40 rodzin minimum 35 1 Cytuj
Nacek Opublikowano 28 Lutego 2017 Opublikowano 28 Lutego 2017 Słowian a nie prubowałeś metody Libiga tz. postawić slabe na silnych, oddzielone kratą, w ubieglym roku zrobiłem tak z jedną rodzinka i fajnie się pozbierały. Cytuj
Słowian Opublikowano 28 Lutego 2017 Opublikowano 28 Lutego 2017 Robiłem tak nawet opisywałem tu na forum, zestawiłem 3 czy 4 rodziny w jednej mi matkę skasowały więc zostały połączone reszta ok, to jest metoda raczej ratowania słabych rodzin wczesną wiosną ale po rozdzieleniu dalej ta rodzinka na górze jest słabsza da sobie rade spokojnie w trakcie sezonu ale mnie nie iteresuje rodzina która dopiero na lipę mi przyniesie, więc łaczę takie 4 ramkowce do kupy i od razu mam czerw na 4 ramkach w takiej rodzinie i dwie matki. Podobno jest duże prawdopodobieństwo że matki bedą czerwić obie przez dłuższy czas zobaczymy jak by tak poczerwiły obie do końca marca było by git Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.