Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Apel, Nosema Ceranae


Recommended Posts

Znam inne, poważniejsze publikacje.

Cieszy mnie to, że naukowcy badają, może jakiejś zarazy tym razem nie przewleką. Dowód to ostatnio- świńska grypa,

Pszczoła to naprawdę wdzięczny owad do badania. Pewnie, że jak jakiś ,,naukowiec-cy" się uprze to znajdzie, bakterie nawet w ściance jelita lub nawet narządach wewnętrznych, wszystko zależy od środowiska bytowania, w jakim stadium życia jest pszczoła, młoda –stara i kondycji dla jednego super dla drugiego nędza. Z objawami choroby lub nie a chora.

To wszystko mi przypomina ogromną nagonkę na masło tuż po przemianach i promocje margaryny zwłaszcza produkowanej z oleju palmowego- Panowie i Panie cud miód. ,,Durny naród to kupi” a pecunia non olet  i fortuny rosną. Daro ma rację. Inaczej nie umiem wytłumaczyć. Ale, temat jest  Nosema Ceranae.

...........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze odnośnie tematu drobnoustrojów. Znalazłem w Internecie i nie koniecznie się zgadzam, ale uważam, że to właśnie w tym stylu, warto przemyśleć.

 

,,Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/zdrowie/news-b17-witamina-ktorej-nie-ma,nId,2364859#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Jak nie ma jak jest, jak nie leczy raka jak leczy!!! Nie dajcie się zwieść koncernom farmaceutycznym, lekarzom i aptekarzom!!! Zyski koncernów na lekach antynowotworowych to 20% wszystkich zysków. a na wit. B17 zero, więc taka propaganda!!!”

...........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

 

Link to comment
Share on other sites

Mam po zimie rodzinkę jedną z Nosemozą, wprawdzie nie Ceranea, ale zrobię doświadczenie z leczeniem syropem z dodatkiem soku z czosnku i wyciągiem z kory dębu. Podzielę się efektami.

A latem planuję przy podkarmianiu pobudzającym dać do syropu Nozevit. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Link to comment
Share on other sites

No ale tu wypadało by jeszcze rodzinkę przesiedlić na czyste plastry i ścieśnić mocno rodzinkę żeby podnieść w niej temperaturę i jednocześnie poddać jakieś zioła (mnie kolega kiedyś polecał czosnek ze spirytusem , ale nie pamiętam już dokładnej receptury)  , zakładam że to zrobisz.

Z własnego doświadczenia wiem że takie ratowanie bardzo często nie przynosi korzyści w danym roku z takiej rodziny a i tak później trzeba ją na nowo restartować , nawet jak przeżyje , zmieniając ul i poddając nową matkę . Nozewitu nie stosowałem i jest trochę drogi. Butelka 500 ml kosztuje coś około 170 zł . A w ogóle wszystkie te "suplementy diety" dla pszczół  są strasznie drogie wink3.gif i chyba warto zrobić coś samemu.

Życzą udanych eksperymentów. :)

Link to comment
Share on other sites

,,Eksperci obawiają się, że w Niemczech być może nawet 170 tys. rodzin pszczelich, które nie przeżyło ostatniej zimy - wynika z aktualnych prognoz specjalistycznego Centrum Pszczelarstwa w Mayen. Członkowie Niemieckiego Związku Pszczelarskiego informują o utracie około 50 proc. ich stanu. W normie są 10-proc. straty.”


Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/deutsche-welle/news-eksperci-polowa-pszczol-mogla-nie-przezyc-zimy,nId,2370784#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

No cóż, moim zdaniem dąży się do wykluczenia naturalnego miodu z jadłospisu. Dozwolony pewnie będzie tylko sztuczny-wszystko się wypromuje, Jak mamy sok bez soku?

Moim zdaniem elity i też  naukowe nie są przygotowane na Nosemę Cerance , tak było też z warrozą, albo  chcą wykorzystać tą zarazę dla własnych celów. Zrozumiałem to na konferencji w Łosiowie gdzie pytanie o Nosemę Cerance było prawdziwym ciosem.

...........................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Witam ponownie czy wiecie Państwo, że w Polsce mamy nowy Preparat o nazwie Apistym- Produkt wzmacniający odporność pszczół i ograniczający rozwój zakażeń  Nosema apis i Nosema Cerance. Mieszanka paszowa uzupełniająca dla pszczół.

.

 ,,Po dwóch latach dodatkowych badań oraz testów sprawdzających działanie preparatu w różnych porach roku i przeprowadzonych na kilkunastu rodzinach pszczelich - potwierdzono wyjątkową skuteczność i brak działań niepożądanych - poinformowała we wtorek w komunikacie prasowym rzeczniczka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie Aneta Adamska.” – Farmer.

  Badania przeprowadzono aż na 18 rodzinach no,no. Jest produkowany przez biowet-Puławy.Cena nie znana.

 

Ja, będąc turystycznie w Warnie zakupiłem NOSESTAT  bułgarski środek zwalczający: Nosema apis i Nosema Cerance. Produkt produkowany na rynek bułgarski i rumuński, ale dostępny na całych Bałkanach Południowych od kilkunastu lat i tak popularny  wśród  pszczelarzy jak u nas Apiwarol. Skuteczność w zależności od 74-95% . Koszt op. 7,90 lewa.  Nasi najlepsi naukowcy na świecie  go nie zauważyli.

 

...............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Edited by boddan
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Słuchałam juz wcześniej tego wywiadu i zastanawiam się jak to się ma do wielu pszczelarzy,ktorzy sami oceniali pod mikroskopem obecność sporów.

A skoro higiena to główny środek na Noseme to zostaje wymieniać wszystkie ramki,bo koszty niewspołmierne do zysków a i warozie nowymi ramkami robimy pod górkę

Link to comment
Share on other sites

Słuchałam juz wcześniej tego wywiadu i zastanawiam się jak to się ma do wielu pszczelarzy,ktorzy sami oceniali pod mikroskopem obecność sporów.

A skoro higiena to główny środek na Noseme to zostaje wymieniać wszystkie ramki,bo koszty niewspołmierne do zysków a i warozie nowymi ramkami robimy pod górkę

Joasi masz rację z tą higieną :D  Ale przeczytaj temat na naszym forum o dezynfekcji uli ? Jakie wzbudził kontrowersje , że niszczymy florę pożyteczną w ulu i robimy miejsce dla tej niepożytecznej która wchodzi w jej miejsce do ula i wchodzimy z butami do ula ??? ;) Nie będę odgrzewał kotleta i niech każdy robi jak mu wygodnie , kiedyś lekarze też robili operację nie myjąc rąk i bez rękawic ochronnych , bo też pewnie uważali że niszczą pożyteczna florę ?? :D  Ale życie zweryfikowało to stanowisko. Higiena zajmuje dużo czasu , i jest taką syzyfową robotą której pszczelarze nie lubią , bo to jest kłopot i znajdują różne wymówki żeby ją ograniczać lub robić zabiegi jak najrzadziej i pewnie życie wymusza na nich tan czas , bo jak rodzina upadnie z powodu na przykład nosemozy , to wtedy Wszyscy jednym chórem piszą że wtedy to już przyszedł czas na dezynfekcję i wymianę ramek i wtedy robią :D

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie higiena to częsta wymiana ramek,dezynfekcja sprzętu,porzadek w pasiece i pracowni a to co w ulu traktuję ziołami,tu nadal wierna mojej mamy metodom. Czosnek,cubula,piołun,pięciornik i krwawnik ,kazda wiosna zaczyna się od tego zestawu. Nie badałam pszczół,ale narazie symptomów chorób nie widzę więc nie jest źle

Link to comment
Share on other sites

. Czosnek,cubula,piołun,pięciornik i krwawnik ,kazda wiosna zaczyna się od tego zestawu. Nie badałam pszczół,ale narazie symptomów chorób nie widzę więc nie jest źle

 

Może coś więcej w tym temacie Koleżanka ujawni??

Link to comment
Share on other sites

Spirytusowa nalewka z czosnku i piołunu do wiosennego podkarmiania do syty , suszony krwawnik i surowa mielona cebula . Niewielkie pół litrowe dawki na przemian na wiosne stymulują rozwój rodziny i są stosowane w profilaktyce nosemozy.

200g czosnku rozdrobnionego na 200 ml spirytusu. Po 10 dniach odcedzić,podawać 5 ml na litr

Jedna zmielona cebula na5litrow ciepłego syropu,po godzinie podać do podkarmiaczek

50g krwawnika susonego zalać litrom wrzatku po 3 godz dajemy 50ml na litr syty

Pięciornik50 g suszu zalewamy litrem wody i przez 30 minut podgrzewamy(nie gotujemy). Podajemy 50ml odwaru na litr

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.