Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A u mnie kolejny dzień nosiły że aż miło. Wody biorą mało bo noszą nektar. W pasiece jak na lotnisku... bardzo miły brzęk. A deszcz potrzebny na gwałt..... facelia siedzi czerwona jak buraki ćwikłowe, jak tak będzie dalej to nic z tego nie będzie.

Opublikowano

Robert u mnie też wczoraj pochmurno i nie nosiły nic. Mniszki skulone. Pisałem o sobocie i poprzednich dniach nosiły jak szalone. 35 -40 km ale w stronę zachodu ku morzu. Przy Braniewie już tym bardziej inna strefa klimatyczna :-)

W pyłku w poławiaczu mam pełno małych czarnych latających żuczków. Co to za żuczki?, przypominają mi takie robaczki co czasem na kwiatach się spotka.

Opublikowano

       U mnie dzis pierwszy dzien (no i pierwszy dzien z urlopu)  po cieplej nocy i 20ma stopniami ciepla. Po obiedzie mialem zaplanowane wreszcie pozadne przeglady rodzin, a tu sadze sobie pomidorki pod foliakiem, godzina 10.30, przylecialy dziewczyny zrobic mi przeglad :) . Pierwsza rojka tegoroczna, matka kundelek, uwiesily sie dosyc wysoko, trzeba bylo wiazac dwie drabiny drewniane, ale sie udalo. Z dwojga zlego jestem dosyc zadowolony, bo w sobote przygotowalem i ustawilem w deszczu klode do zasiedlenia, ale nie myslalem , ze ja tak szybko zasiedle :D  :D  :D  :D  :D  :D

Opublikowano

To co to kurde za Francja .Ja jutro sadzę 2 tygodnie po terminie.

 A juz nie raz pisalem ze u mnie to taka Francja, ze jest tak samo jak u mnie w Wielkopolsce, a czasami nawet zimniej,bo tu jest troche wyzej npm.  :)

Opublikowano

Też jeszcze czekam z pomidorami, ale na parapecie już kwitną :) Wczoraj pierwszy raz wyniosłem do tunelu na dzień, niech się hartują pomalutku.

Opublikowano

Dziś pomagałem sąsiadowi przeglądnąć dwie rodzinki .Bo nie mógł znaleźć matek .Jedną znalazłem -swoją :) (w tamtym roku mu przyszły dwie rójki) tak myślałem że odemnie .Wiem bo nikt tutaj tak nie znakuje matek ;) .Ładnie się mu rozwijają .U siebie przezornie w tym roku robię pod strzyżyny ;)

Opublikowano

Mirku ja w Twoje okolice dawniej jeździłem do Pirmasens to się tak nie wydaje ale rzeczywiście góry tam jak cza,spałem raz w samochodzie bo czekałem na towar,rano szron był na mleczach,a to był już maj. :D PK

No to rzeczywiscie rzut beretem ode mnie. juz nie jezdzisz?

Opublikowano

Witam, no cóż, rzepak w mojej okolicy w drugiej fazie kwitnienia. Dwa lata temu 7 maja kręciłem miód i było klawo. Wczoraj zajechałem do wsi a tam na klombie na tujach pszczoły. Myślałem, że jakiś mały rój przyleciał a tu żerują na czym? Właśnie! Odnośnie rzepaku to mam szanse, wywieźć pod Opole (zięć) lub w okolicę Kłodzka gdzie są pola, które dopiero rozpoczynają zakwitać. Na razie postaram się zebrać miodek z mojej okolicy. Dziś dla odmiany 12 stopni i deszcz. Pozdrawiam.

..............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Opublikowano

Też byłem zdziwiony, jak u mnie 3 tygodnie temu latały na tuje. Przy czym tylko na jedną największą i najstarszą, pozostałe całkowicie ignorowały.

Opublikowano

boddan tuje pylą... w tamtym roku też u mnie pełno pszczół na nich siedziało

Opublikowano

Dziś byłem w pasiece przeglądałem rodzinki i było takie zdarzenie że po wglądzie do najsilniejszej rodzinki po około 30 minutach wyszła rójka i latała wokół niewysokiego klonu , więc poszedłem po rojnicę i drabinę .W końcu się uwiązały ale nie mogliśmy ich zdjąć wiec ojciec pobiegł po piłę ,a ja pilnowałem . Nie minęło 15 minut ,zanim ojciec przyszedł z piłą pszczoły wróciły do ula .Nigdy tak nie miałem ,po przejrzeniu dokładnie znalazłem 2 mateczniki z larwą i z 5 miseczek z jajkiem ,wszystko zniszczyliśmy .Byłem teraz niedawno i pszczoły pracują normalnie .Czemu one wróciły to nie :D wiem. ;)

Opublikowano

Ja miałem w zeszłym roku tak,wyszły po przeglądzie w pospiechu i wróciły,szukam matki-nie ma a matula pod dennica na siatce nocke spedziła wraz z czescia pszczół,żyje do dziś i czerwi;)

Opublikowano

boddan tuje pylą... w tamtym roku też u mnie pełno pszczół na nich siedziało

Arturze w mojej okolicy, też opolskie, tuje pylą w marcu no kwietniu. A nie w maju. W latach 90 pszczoły tuje omijały, szerokim łukiem, przynajmniej u mnie w lubuskim. Temu zjawisku, trzeba się przyjrzeć bardziej uważnie. Trochę na ten temat czytałem.Wcześniej żerowały na innych częściach tui niż obecnie. Pozdrawiam.

..............................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

 

Opublikowano

kurka nie pamietam kiedy w tamtym roku siedziały na tujach ale jak potrząsłem drzewem to normalnie siwo było

Opublikowano

A ja dzisiaj dałem poławiacze jutro je zamkne, nówki z olx po 24 zł poławiacz w całości plastikowy 30 cm szeroki kupiłem 15 szt 

 

 

 

 

 

 

Pełno czyli 16 :D dla mnie i tak dużo :D

Opublikowano

Pewnie będą się chciały przez ten styrodur wydostać .U mnie w tamtym roku w jednym ulu , wzięły się za frontową ściankę ;).

Napisz jak się sprawdzają .

Opublikowano

właśnie im zamknąłem ten poławiacz, zobaczymy co sie bedzie robiło, bedą gryźć przykleje drewniane listewki, teraz poszło tak bo mi szybciej i wygodniej 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.