Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Cóż tam Państwo u Was w pasiece - sezon III . (2016-2017)


daro

Rekomendowane odpowiedzi

Swoje pszczoły zakarmilem inwertem i w padłych  ulach zostało po kilka ramek z pokarmem, w jednym boczne ramki są pełne pokarmu a w srodku gniazda dwie ramki z resztkami niewygryzionego czerwiu i bez pokarmu  , odymianie od warozy 4 x od  27. 08 pierwszy raz .Jutro przejrzę je dokładniej bo dzis nie miałem zdrowia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście będe analizował jeszcze przyczyny i pytał tu Was o wskazówki, dzisiaj jak zajrzałem to po prostu ręce mi opadły i nie miałem ochoty tam grzebać. Jedno jest pewne pokarmu zostało b. dużo, ale dodatkowo w ulach jest na moje oko bardzo dużo wilgoci ( styrodur?) .

No cóż po dwóch stuprocentowych zimowlach musiało to dopaść i mnie obym za pewnie się nie poczuł; pokora, pokora i jeszcze raz pokora....

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...

T R G E D I A    U L A

Gdy się odkryło go z liści i śniegu,

Żadnego szmeru nie przyjęło ucho-

Milczał w swych głębiach tajemnie i głucho

Jedyny z ulów długiego szeregu.

--Drżącą swą ręką zrywając pokrywę,

--Bartnik wie dobrze,co znaczy ta głusza,

--Jednak nadzieję ciągle żywi dusza.

--Że znajdzie pszczoły jeszcze żywe.

Ale gdy ramkę wyciągnie ze słupków,

Tragedia ula jawi mu się jawi już blisko:

Jedno bolesne czarne cmentarzysko:

Małych,zeschniętych,nieruchomych trupków.

--I stoi Bartnik niemy w zadumie i ciszy.

Z zimną obręczą zgrozy wokół gardła.

I choć ma w barci pszczół tyle tysięcy.

Ten sercu jego staje się najdroższy,

Ten rój,co w słońcu nie zadzwoni więcej,

Jakby mu w duszy jakaś pieśń umarła,

--Której już w życiu więcej nie usłyszy.

Wiersz z Kalendarza Pszczelarza Polskiego.

Zaczęło się - a ja nadal nic nie wiem bo nie byłem w pasiece od listopada. :angry:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak po tych pesymistycznych wpisach ...delikatnie dziś i ja podglądnąłem pod powałki .Co zobaczyłem?.temperatura jest na plusie - więc kłęby lekko rozlużnione ,raczej w górnych częściach ramek ,ale papu mają dosyć bo niektóre ramki pełne jeszcze,nie ruszone wcale.ruch spory /ciepło/tak jak już by chciały na spacerek.Wszyskie na razie odpukać żyją....zobaczymy co będzie dalej.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszłam i ja obsłuchać maleństwa. Żyją wszystkie, ale dziś pierwsze wystrzeliły, mimo iż przed ulami dobre 30 cm śniegu a do słońca 4 na plusie. Pojedyncze kupki widać i sporo pszczółek na śniegu :( .Może być kiepsko jak ciepło nie przyjdzie żeby się mogły  oblecieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie co wy z tą paniką - żyją, nie żyją, wypryskują a parę leży przed ulem bo skrzepły normalnie tragedie nieziemskie jakieś opisujecie reanimacje może przeprowadzicie.

Pszczoły zawsze zimą wychodziły i krzepły jeśli ule stoją wylotkami pod słońce - zacienić wylotki i już nie będą wylatywać

To nie ta pora by w jakikolwiek sposób niepokoić pszczoły.

Trochę spokoju a energie skierować w przygotowanie do sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żadne wprowadzanie niepokoju, po prostu spacer po ogrodzie i rzut oka na sytuację. Nikt nie robi paniki tylko stwierdza fakt, że trzy miesiące pszczoły siedzą już w ulu i ich jelito ma pewną wytrzymałość a jeśli kolega nie wie o tym to proszę sobie poczytać w fachowej literaturze. I nie wiem do czego te uszczypliwe aluzje o reanimacji.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczoły sa przystosowane do tak długich okresów  pobytu w ulu - były przecież zimy, że wychodziły na oblot dopiero na koniec marca czyli po 4 - 5 miesiącach bo taki mamy klimat.

Takie wpisy wprowadzają wśród mniej odpornych i mniej zaawansowanch Kolegów, Koleżanek niepokój, stres -i po co to komu a  żadna literatura fachowa tu nic nie pomoże ani nam ani pszczołą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 4,5 miesiącach będziesz miał zafajdane wszystkie ramki i cały ul, zresztą widocznie 40 lat wśród pszczół to za krótko , bo ja takich długich okresów nie pamiętam. jeśli zima przychodziła w listopadzie, to ostatecznie początkiem lutego pszczoły wychodziły, wykorzystując pierwsze cieplejsze słońce.W związku z Tym , że masz więcej w tym temacie doświadczenia , zostawiam Ci dalsze pole do popisu a sama zaczynam odliczać dni do oblotu, żeby nie zmarnować pasieki

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będą zafajdane ramki to je posprzątamy bo innego wyjścia nie ma

Jak Bóg da będzie oblot - przyrody nawet najwięksi uczeni nie przeskoczą a i cała wiedza psu na budę się zdaje jak nie będzie pogody...

Oby była pogoda i oblot...... na sobotę zapowiadają u mnie słońce i +7...... oby sie sprawdziło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pszczoły zawsze zimą wychodziły i krzepły jeśli ule stoją wylotkami pod słońce - zacienić wylotki i już nie będą wylatywać

Dodał bym że w/g badaczy liczba ich równa się 50 % osypu. Pszczoły nie porażone wrozą ni chore. Po prostu pszczeli sks , ma nadejść śmierć pszczoła która to czuje jak da radę opuszcza ul i tyle.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.