Krzychu Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 Nie chcę nic zapeszać ale w tą wiosnę pogoda niezwykle łaskawa w moich terenach. Maj jest bardzo ciepły. 12 st C to minimum od ponad 10 dni. Na dodatek nie pada całymi dniami, a jedynie w nocy, z rana, wieczorem... Wszystko pięknie kwitnie. Szkoda tylko, że kondycja rodzin bardzo słaba. Gdybym miał silę rodzin z poprzedniego roku.... ? Cytuj
mirek. Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 no przecież powiedziałeś że słabe rodziny to taktyka twoja na ten rok właśnie u mnie zaczęło kropić zdjąłem poławiacze wylotkowe Cytuj
Krzychu Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 5 godzin temu, mirek. napisał: no przecież powiedziałeś że słabe rodziny to taktyka twoja na ten rok właśnie u mnie zaczęło kropić zdjąłem poławiacze wylotkowe Ja wiem czy taktyka...? Raczej słaba zimowla poprzedzona błędami sprzed sezonu Cytuj
mirek. Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 to trzeba było łączyć ja łączyłem rodziny 2x6 i 2x7 i są na 3 gniazdowych ogólnie tylko jedną zostawiłem na 2 gniazdowych a czy dobrze robię nie wiem czwartek piątek ma być ciepło to zajrzę kontrolnie do 2 skrajnych siłowo Cytuj
Krzychu Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 1 godzinę temu, mirek. napisał: to trzeba było łączyć ja łączyłem rodziny 2x6 i 2x7 i są na 3 gniazdowych ogólnie tylko jedną zostawiłem na 2 gniazdowych a czy dobrze robię nie wiem czwartek piątek ma być ciepło to zajrzę kontrolnie do 2 skrajnych siłowo I tak już łączyłem je. 9 rodzin połączyłem. Widzę kandydatów na jutro żeby połączyć jeszcze Cytuj
mirek. Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 to jak ty je zimowałeś ? odkłady czy rójki trzeba do siły do zimowli łączyć ile trzeba nawet po 4 ale ja się uczę na razie 3 czy 4 rok dopiero dopiero Cytuj
gajowy Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 12 minut temu, Krzychu napisał: I tak już łączyłem je. 9 rodzin połączyłem. Widzę kandydatów na jutro żeby połączyć jeszcze Ja też szykuję się do łączenia. Z dwoma rodzinkami mniejszy problem, bo zatwór tylko wyjąć i gazetę wstawić. Nie wiem tylko, czy tym słabszym, którym zabiorę matkę, wylotki pozamykać, by były skazane na wylotki u rodziny z matką. Zyskam dzięki temu matkę do ładnej rodzinki której matka zginęła. A swoją drogą- znajoma mi poleciła do łączenia rodzin preparat "calm-vet", rozcieńcza się saszetkę w wodzie i pryska opryskiwaczem łączone rodziny. Stosował ktoś z Was? Cytuj
Krzychu Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 (edytowane) 3 minuty temu, mirek. napisał: to jak ty je zimowałeś ? odkłady czy rójki trzeba do siły do zimowli łączyć ile trzeba nawet po 4 ale ja się uczę na razie 3 czy 4 rok dopiero dopiero Z czego się dowiedziałem dzisiaj to mój sąsiad zza płotu też ma ten problem co ja. Rodziny albo silne albo bardzo słabe. Warroza? Edytowane 18 Maja 2021 przez Krzychu Cytuj
Krzychu Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 6 minut temu, gajowy napisał: swoją drogą- znajoma mi poleciła do łączenia rodzin preparat "calm-vet", rozcieńcza się saszetkę w wodzie i pryska opryskiwaczem łączone rodziny. Stosował ktoś z Was? Wystarczy woda rozcieńczona z kroplami miętowymi, olejkami zapa howymi z melisy, lawendy... Przed połączeniem pożądnie poddym obie Cytuj
Beeman Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 Po co przepłacać? Zaparz rumianek albo miętę trochę posłodzić i specyfik gotowy. Cytuj
gajowy Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 4 godziny temu, Beeman napisał: Po co przepłacać? Zaparz rumianek albo miętę trochę posłodzić i specyfik gotowy. Drogie to nie jest. Z tego co przeczytałem na etykiecie służy głownie do uśmierzania agresywności pszczół w czasie przeglądów itp. Jedną saszetkę mam to wypróbuję. na przyszłość może sam będę robił im "herbatki". Wracając do prognozy pogody- pod Warszawą "uczciwie" pada, prognozy dla mojej działki tez obiecujące. Jutro wpadnę podać nową matkę i dosiać resztę nasion miododajnych oraz słonecznik, którego ptaki nie zjadły przez zimę, to ocenię jak tam rośnie. Może wreszcie ziemia namiękła głębiej niż 5 cm. Cytuj
Krzychu Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 (edytowane) 17 godzin temu, mirek. napisał: to jak ty je zimowałeś ? odkłady czy rójki trzeba do siły do zimowli łączyć ile trzeba nawet po 4 ale ja się uczę na razie 3 czy 4 rok dopiero dopiero Odpowiadając dalej na pytanie, bo nie do końca odpowiedziałem. Wszystkie zimowałem jednakowo. Łączyłem przed lipą, niestety na próżno bo i tak była susza. Natomiast osypały mi się rodziny z reguły najsilniejsze, a te najsłabsze, którym nie dawałem szans na zimowle - mają teraz moc i pełne nadstawki nakropu. Wszędzie tam gdzie osypana rodzina miała ubrudzone ramki kałem - była od dołu zasypana trocinami z ocieplenia tak na 15 cm od dna ula. Pszczoły nie miały szans wydostać się i oblecieć. Można powiedzieć też więc, że myszy również są powodem strat zimowych Sąsiad, który miał mniej rójek niż ja,wymienił matki na UN jesienią, narzeka na ten sam problem tj upadek rodzin i słaba kondycja w tych rodzinach gdzie by się tego nie spodziewał Edytowane 19 Maja 2021 przez Krzychu 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 53 minuty temu, Bohtyn napisał: Aaaa !!! - nie bede komentował.? Dlaczego? Cytuj
michal79 Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 To prawda, selekcja na gryzonio-trwałość, to już wyższa szkoła jazdy. Cytuj
Tikcop Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 Ja skomentuję! Jak napisałem tu, że oddałem stare dziurawe ule popradziadkowe na opał to była tu fala masowego oburzenia, niczym jakbym zniszczył relikty. Reliktów sporo po skansenach stoi, to i moje zbyteczne. Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 (edytowane) Stare, dziurawe już nie będą zasiedlane na 100 %. Chociaż i w tamtym roku tak miało być ale kto by się spodziewał tylu rozmnożeń. Ule zostaną jako skansen. Jak tam dziś u was pogoda? Było burzowo troszkę? Edytowane 23 Maja 2021 przez Krzychu Cytuj
Tadek11 Opublikowano 23 Maja 2021 Autor Opublikowano 23 Maja 2021 Tak czytam i zastanawiam się co mają ule dziadkowe wspólnego z pogodą ? I takich zdjęć to nawet wstyd pokazywać z różnych względów bo są tacy co zrozumieją , to wprost . U mnie dzisiaj słoneczko , chociaż jak na razie zimno . Kiedy będzie ciepło wreszcie ? ? 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 11 minut temu, Tadek11 napisał: I takich zdjęć to nawet wstyd pokazywać z różnych względów A ja się nie wstydzę, tylko czekam aż inni zaczną pokazywać co mają w pasiekach i nie tylko sukcesy a i porażki Cytuj
manio Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 U mnie zimno, kwitną grusze i jabłonie. Zaczyna rzepak. W maju zbiorą tylko na przeżycie. Czy zbiorą coś w czerwcu ? Coraz krótszy sezon się robi . Cytuj
gajowy Opublikowano 23 Maja 2021 Opublikowano 23 Maja 2021 U mnie niemrawo wyłazi facelia, zakwitnie pewnie z lipą w tym tempie. Wyrosły też ostropesty posiane w pobocze żwirówki. Teraz ma być wilgotny i w miarę ciepły (tak ok. 18st) tydzień. Może rośliny coś z tego będą miały. Ulęgałki, które w zeszłym roku aż pachniały, w tym ledwie kwitną i pszczół na nich nie ma. Cytuj
Krzychu Opublikowano 25 Maja 2021 Opublikowano 25 Maja 2021 Może i ciepły ale za to mokry. Bo taki przewidują u mnie. Tj wczoraj było ładnie no 19 stC i bezchmurnie tak od dzisiaj do piątku deszcze, opady 7-8mm dziennie, całodniowe. W sobotę trzeba jechać i skontrolować bo jest kilka faworytów na drzewo przez takie załamanie. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 25 Maja 2021 Opublikowano 25 Maja 2021 17 minut temu, Krzychu napisał: Może i ciepły ale za to mokry. Bo taki przewidują u mnie. Tj wczoraj było ładnie no 19 stC i bezchmurnie tak od dzisiaj do piątku deszcze, opady 7-8mm dziennie, całodniowe. W sobotę trzeba jechać i skontrolować bo jest kilka faworytów na drzewo przez takie załamanie. No tu u mnie debiut ? Wczoraj rójka w krzakach. Był młody ten co mu się osypały od kosiarki proponuję mu żeby to przejął, ale przeraził się wież na 4 korpusach. Gospodaruje na warsz. poserz. Cytuj
gajowy Opublikowano 25 Maja 2021 Opublikowano 25 Maja 2021 1 godzinę temu, Krzychu napisał: W sobotę trzeba jechać i skontrolować bo jest kilka faworytów na drzewo przez takie załamanie. Ja zerwałem wczoraj w kilku ulach miseczki pod mateczniki. Wypuściłem mateczkę z izolacji w której była podana na ramce czerwiu. Niby próbowały ciągnąć jeszcze ratunkowe które też zerwałem. Po paru godzinach jak zajrzałem, to matka chodziła po plastrach i agresji nie było. Teraz u mnie przewidują tydzień deszczy i temperatury ok 18 st. Znowu się pewnie będą szykować do wycieczki na drzewo. W sobotę zrobię kontrolę. Przy okazji popatrzyłem na zasiewy- chyba nie będę przedłużał dzierżawy, ziemia zupełnie nieurodzajna, mimo deszczy wszystko kiepsko rośnie. Nawet w żwirze rośliny lepiej rosną niż na tym poletku. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 25 Maja 2021 Autor Opublikowano 25 Maja 2021 Wczoraj był dobry dzień na tworzenie odkładów i zagospodarowanie przez to bezrobotnych pszczół w nowych rodzinkach , teraz po załamaniu pogody na pewno te bezrobotne pszczoły wywołają rójki jak poprawi się nieco pogoda i przestanie padać. Ci którzy tego w porę nie zrobili niech załatwią sobie dzień wolny lub więcej nałapanie rójek. U mnie pada i jest temp. 14 st. C Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.