Kamhkillo Opublikowano 6 Stycznia 2019 Opublikowano 6 Stycznia 2019 To się kuruj . U Was na Podlasiu jest czym Po świętach i sylwestrze zapasy bardzo mocno mogły się uszczuplić.
Tadek11 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Opublikowano 7 Stycznia 2019 Po świętach i sylwestrze zapasy bardzo mocno mogły się uszczuplić. Ma miód ? niech się leczy miodem i parę kropelek czegoś tam cytryny ? może ? Pozdrawiam
vszu82 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Opublikowano 22 Stycznia 2019 Ostatnio skontrolowałem pasieki pod względem zapasu.2 rodzinki na 45 okazały się MEGA GŁODNE !!Od razu wyprzedzam Wasze pytanie: dałem rodzinom po 18 kg cukru! Nakręciłem z tego filmik, który wywołał spore zamieszanie 3
vincent vega Opublikowano 23 Stycznia 2019 Opublikowano 23 Stycznia 2019 Wygląda na to, że uratowałeś te dwie rodziny przed śmiercią głodową. Brawo. Właśnie w takim celu należy zajrzeć zimą na pasiekę.
cegielka Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 Brawo! A zobacz - zalecają nie chodzić w zimie po pasiece, bo skrzypiący śnieg stresuje pszczoły. Zwyczajny amator (tzw. trzymacz pszczół) z Ciebie i do tego jeszcze sadysta, bo ocieplenia nie dałeś... Pozdrawiam 1
Robi_Robson Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 Zwyczajny amator (tzw. trzymacz pszczół) z Ciebie i do tego jeszcze sadysta, bo ocieplenia nie dałeś... Dał ... płytę styrodurową na płasko
cegielka Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 O kurczę faktycznie - wycofuję słowa o sadyście, sorry! 1
Krzychu Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 (edytowane) U mnie ostatnio tylko lekko popruszyło śniegiem: https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/49587776_2215442312053575_7338439331637362688_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=d77942cc90687da32157d400d328646f&oe=5CC3B6E9 ^ Najstarszy ul, po renowacji https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/49693333_2215442192053587_1198891707807039488_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=b35dea28b708f35c14f350378119fa6f&oe=5CF5F632 https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/50053201_2215442252053581_441483798639542272_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=e01c4915d317dd52b187dccdcbf5864f&oe=5CFCE5D9 https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/49798845_2215442275386912_4028212580962009088_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=5e8ad8c6d3a0c9df4c998c0b1569f41b&oe=5CFD6CDD https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/49686365_2215442228720250_1295151214924660736_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=e4fe0417711c6b429dea3d092967f2dd&oe=5CB84CB0 https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/49213102_2215442305386909_614559856703045632_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=6860a5e4f14409af195c555b08b1a9b3&oe=5CB3699E Ostatnio rzadkością jest u nas na północy śnieg podczas zimy. Mrozy przychodzą dopiero w połowie stycznia takie na -3, -5. Dopiero teraz w okolicach -10. W tamtym roku mróz dopiero w lutym przywalił -17. Do tej pory zima ciepła, mokra i wietrzna. Nie jest to korzystne dla rodzin ;/ Edytowane 24 Stycznia 2019 przez Krzychu
cegielka Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 Prognozy się przeładowały i u mnie od pierwszych dni lutego +8/+9 stopni. Może być ciekawie - mam nadzieję, że żurawie się nie pomyliły w tym roku, bo od kilku dni masowo wracają. Wczoraj przelot chyba kilkuset sztuk - nie dało się wszystkich obiąć wzrokiem.
Robi_Robson Opublikowano 24 Stycznia 2019 Opublikowano 24 Stycznia 2019 mam nadzieję, że żurawie się nie pomyliły w tym roku, bo od kilku dni masowo wracają. Wczoraj przelot chyba kilkuset sztuk - nie dało się wszystkich obiąć wzrokiem. Odkąd pamiętam żurawie przylatywały jeszcze zimą . Jako nastolatek jeszcze dłuuugo po ich przylocie łowiłem ryby z lodu . Pierwsza jaskółka nie czyni wiosny
cegielka Opublikowano 2 Lutego 2019 Opublikowano 2 Lutego 2019 No i się sprawdziło. Dzisiaj wszystkie ule przy domu się obleciały. Nie wiem jak w drugiej miejscówce, ale pewnie było podobnie. Słońce ładnie przygrzało po godzinie 12 i pewnie było mocno ponad 9 stopni, które pokazywał termometr w cieniu. W prognozach nie widać już wyraźnych mrozów i mam nadzieję, że się to nie zmieni. Pozdrawiam
Robi_Robson Opublikowano 2 Lutego 2019 Opublikowano 2 Lutego 2019 U nas na Warmii na górkach już praktycznie nie ma śniegu .Za to w dołkach jeszcze prawie po kolana .Pszczoły siedzą w kłębach .Temperatura ok.3 na plusie .Mokro i paskudnie .Ale ... pierwszą i jedyną w tym roku pszczołę latającą przy ulu widziałem już w styczniu przy temperaturze około 0 stopni Chyba termometr jej się zepsuł !?
kubek33 Opublikowano 3 Lutego 2019 Opublikowano 3 Lutego 2019 A u mnie wczoraj część rodzin się obleciała Miło było popatrzeć i posłuchać miłego bzykania :D 1
Bohtyn Opublikowano 3 Lutego 2019 Opublikowano 3 Lutego 2019 Ja też byłem wczoraj i dziś w pasiece. Wymieniłem papierowe wkładki dennicowe. Osyp raczej mały, ślady odsklepin ułożone prawidłowo. Po tej "rewolucji" z kilku uli wyleciały i dokonały niepełnych oblotów. Myślałem, że dzisiaj będzie cieplej, i wszystkie będą się oblatywać, a tu niespodzianka, nie wyszły z żadnego ula. Zniecierpliwiony zajrzałem pod pajączki w powałkach, wszędzie żyją, ale w stosunku do wczoraj są bardziej rozluźnione. Będzie dobrze, oby do wiosny, już niedaleko. Ale, ale - " wiosna " - to trwa krótko.
sebxyz Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 Witam serdecznie. Z racji zapowiadanego ocieplenia weekendowego wymieniłem dennice i sprawdziłem osyp. Osyp wyniósł około 2/3 szklanki na ul. Miałem podać ciasto i wodę do uli, ale się wstrzymałem gdyż wymieniając dennice korpus gniazdowy ciężki, we wszystkich ulach, ponadto zapowiadają ochłodzenie u nas w okolicach 20 więc z prac to już chyba wszystko. Oblotu nawet częściowego u mnie nie było, może w ten weekend. No i stwierdzone na dzień dzisiejszy wszystkie ule żyją. Pozdrawiam Seb
vincent vega Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 U mnie też jeszcze nie było oblotu, nawet częściowego.
cegielka Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 U mnie wszystkie się już obleciały. Na 20 rodzin wszystkie żyją i są nawet w dobrej kondycji. 21 rodzina to jeden eksperymentalny późny odkład, zimowany na 3 ramkach wielkopolskich - też przeżył i ma się całkiem całkiem. Miałem go łączyć, ale w ramach eksperymentu spróbowałem zazimować - jeszcze długo mógłby siedzieć w ulu, bo zapasów sporo. To mój pierwszy sezon w historii bez żadnych strat. Jutro u nas ma być pełne słońce i 12 stopni w cieniu - będzie się działo. Jutro mnie nie ma dla nikogo - poza pszczołami Pozdrawiam
vincent vega Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 Cegiełka, skąd masz takie prognozy temperatury? Ja w sumie mieszkam +-100 km od Płocka ale prognozy, z których korzystam pokazują u mnie 7-8 stopni jutro...
cegielka Opublikowano 15 Lutego 2019 Opublikowano 15 Lutego 2019 (edytowane) Z aplilacji gfs "pogoda&radar" - ale już się przeładowało na 10 stopni, i godzin ze słońcem z 10 zostało 6. Także "bunkrów nie ma, ale i tak jest za********e" Edytowane 15 Lutego 2019 przez cegielka
marcino91 Opublikowano 16 Lutego 2019 Opublikowano 16 Lutego 2019 U mnie od piątku regularnie buszują poza ulami Dzisiaj czyszczenie dennic, dezynfekcja Cagroseptem i jeżeli prognozy się sprawdzą to do środy dziewczyny będą latać. Dobre informacje są takie, że wszystkie rodziny żyją i są dość silne, a ule ciężkie od pokarmu A teraz ta gorsza - w jednym ulu było wyjątkowo dużo wilgoci, a skrajna ramka delikatnie zaszła pleśnią (nie mam zatworów), usunąłem ją. Wentylacja wszędzie taka sama otwarte pająki w dennicy (4 szt.) i jeden w powałce. Po dzisiejszym dniu otworzyłem wszystkie 7 sztuk w powałce w tym ulu z wilgocią, żeby polepszyć usuwanie pary, okazało się że wszystkie pająki są bardzo mocno pokitowane. Zobaczymy jak będzie, niemniej rodzinka żwawa co byście zrobili w takiej sytuacji? Podejrzewam, że zalepione pajączki i czerwienie matki dało taki efekt? 2
Nacek Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Pszczoły obleciały się w piątek, od wczoraj tankują wodę jak beczkowozy, na dwóch pasiekach przezimowały wszystkie na trzecią nie miałem czasu jechać, z eksperymentów zimowania mini rodzinek, wyleczyłem się dawno, dlatego minimalizuje niepotrzebne straty, choć w tym roku zima była dla pszczół wyjątkowo łaskawa, to i słabe rodziny miałyby duże szanse na przeżycie. 1
Xpand Opublikowano 17 Lutego 2019 Opublikowano 17 Lutego 2019 Ja też nie mam powodu do narzekania, bo jak na tą chwilę 100% przezimowało na wszystkich pasiekach - nie zaglądałem do uli podczas zimowli, bo wiem co robiłem w zeszłym roku i byłem spokojny, jedynie stetoskopem słuchałem, gdzie są kłęby - przewaga zimowli na 2 korpusach. Trochę jeszcze wcześnie na ocenę zimowli, ale raczej nic się nie zmieni do kwietnia/maja - jestem, dobrej myśli 2 ramki wlkp też wliczam w statystki i jedynie one mogą coś odwinąć Ten rok będzie jeszcze bardziej wymagający - ogrom pracy, budowa ramek, uli, odkłady, pakiety, hodowla matek, selekcja, a ja tutaj sobie leżę z przypuchniętą nogą ... Nogo zdrowiej, bo czasu nie ma na świrowanie! 1
Robi_Robson Opublikowano 18 Lutego 2019 Opublikowano 18 Lutego 2019 w tym roku zima była dla pszczół wyjątkowo łaskawa Nie mów hop dopóki ... Mamy połowę lutego . Pamiętasz jak kilka lat wstecz po takiej "wiośnie" na miesiąc wróciła zima . Lepiliśmy bałwany wielkanocne, a w niektórych pasiekach straty wynosiły wtedy od 50 do 100% U mnie w tej chwili też 100% żyje , ale nie popadajmy jeszcze w euforię . Cierpliwości . Jesteśmy na dobrej drodze , ale na podsumowanie zimy jest jeszcze za wcześnie . 2
sebxyz Opublikowano 18 Lutego 2019 Opublikowano 18 Lutego 2019 Witam. U mnie na Warmii mimo panujących stosunkowo wysokich temperatur to pszczoły sporadycznie wychodziły na wylotek i leniwie się przeleciały. Nie był to nawet częściowy oblot, więc u mnie pszczoły jeszcze zimują. Na dzień dzisiejszy podałem im tylko wodę na powałkę w słoiku oraz jak pisałem wymieniłem dennice. Pozdrawiam sebxyz
Rekomendowane odpowiedzi