Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Tutaj to dopiero cisza ?

Takie same nastroje co u niektórych pszczelarzy na grupach facebookowych? Co drugi sprzedaje pasiekę :)

Opublikowano
12 minut temu, Krzychu napisał:

Tutaj to dopiero cisza ?

Takie same nastroje co u niektórych pszczelarzy na grupach facebookowych? Co drugi sprzedaje pasiekę :)

A jakie tam panują nastroje ? Z jakiego powodu sprzedają ? 

Opublikowano
9 minut temu, Turqs napisał:

A jakie tam panują nastroje ? Z jakiego powodu sprzedają ? 

Może słaby rok? Większość narzeka na niezwykłą slabizbę 

Opublikowano
12 minut temu, Krzychu napisał:

Może słaby rok? Większość narzeka na niezwykłą slabizbę 

zawsze będą narzekać. takie jest rolnictwo :) 

  • Lubię 1
Opublikowano

I bardzo dobrze, niech ten odpad z przypadku na modę pszelarski jak najszybciej się wysela (z ang. wyprzeda). Tutaj cicho bo tu siedzi twardy rdzeń. Tacy pszczoły mają bo chcą je mieć dla ich mienia, przynajmniej ja. A myślę, że nie mylę się co do pozostałych, zażarcie tu klawiaturujących. Ot i co. Raz lepiej raz gorzej ale nie może być co by nie mogło być :)

 

  • Lubię 1
  • Haha 1
Opublikowano
1 minutę temu, Beeman napisał:

Na wiosnę 75% rodzin do sprzedania, oczywiście jak przezimuja.  Miodu mam na dwa Lata 

I super ;) ale może przyjść gorszy rok dla ciebie (czego oczywiście nie życzę) a w tym samym czasie rewelacyjny dla innych. Jest to całkowicie normalne ;)

Opublikowano

Tąpnięcie kiedyś musiało nastąpić, przynajmniej środowisko się odrobinę oczyści.

Pożytki z roku na rok się kurczą a pszczelarzy i pszczół cały czas przybywało.

Opublikowano
2 godziny temu, tikcop napisał:

I bardzo dobrze, niech ten odpad z przypadku na modę pszelarski jak najszybciej się wysela (z ang. wyprzeda). Tutaj cicho bo tu siedzi twardy rdzeń. Tacy pszczoły mają bo chcą je mieć dla ich mienia, przynajmniej ja. A myślę, że nie mylę się co do pozostałych, zażarcie tu klawiaturujących. Ot i co. Raz lepiej raz gorzej ale nie może być co by nie mogło być :)

 

Z tym, że to stare skansenowe pasieki mojego pokroju po 60 rodzin na warszawiakach i dadanach, po dziadkach ? no ale dziadki też mają dość, tylko mój nie miał nigdy. 

Opublikowano
Teraz, Krzychu napisał:

Z tym, że to stare skansenowe pasieki mojego pokroju po 60 rodzin na warszawiakach i dadanach, po dziadkach ? no ale dziadki też mają dość, tylko mój nie miał nigdy. 

 

Krzychu pisałem już o tym na forum , że pszczelarstwo stało się nie modne ? dałeś znak zdziwienia ? .  Ale prawdziwi pasjonaci pozostaną , tak jak napisał Tomasz wyżej z którym się w tym temacie zgadzam.  Brawo Tomasz  thumbsup.gif I  teraz kwestia marketingu i walka z supermarketami , bo one ceną zawsze przebiją nas pszczelarzy  w nieuczciwy sposób , a kto ma tyla kasy , żeby z nimi w sądach walczyć ? Ale musimy zewrzeć szeregi i  przynajmniej  wśród swoich się nie kłócić o byle co i nie reklamować swojego punktu widzenia i swojej gospodarki  za wyjątkową za wszelką cenę na forum , bo prawdziwego wroga mamy gdzie indziej ?

Ale wierzę , że prawdziwy miód się obroni i klienci nie dadzą nabrać się na byle co.

Pozdrawiam

  • Zdezorientowany 1
Opublikowano

Swoje posty kieruję do niedoświadczonych i na początku drogi. Starszych i tak nic nie przekona. Wiedzą swoje. Nic to wspólnego z jakimś tam wrogiem.

  • Lubię 2
Opublikowano
1 godzinę temu, Krzychu napisał:

dziadki też mają dość, tylko mój nie miał nigdy

Dziadki nigdy nie mają dość . Mojego  Ś .P.  kolegi żona - , sprzedał byś ch..lera te pszczoły. On - Prędzej Ciebie sprzedam , ale takie pruchno nawet do podkuracza za słabe .

  • Lubię 2
  • Haha 2
Opublikowano
Godzinę temu, tikcop napisał:

Swoje posty kieruję do niedoświadczonych i na początku drogi. Starszych i tak nic nie przekona. Wiedzą swoje. Nic to wspólnego z jakimś tam wrogiem.

 

Tomasz dałem znak że lubię to . ale nie rozumiesz chyba słowa "przekonanie " ?  które jest kategoryczne wtedy jak ktoś uzna je za słuszne i oznacza mniej więcej 

http://Przekonanie – sąd, zdanie oparte na przeświadczeniu o prawdziwości, słuszności czegoś[1].

Starzy swoje wiedzą i nie dadzą się nabrać na byle co ?  a wszelkie nowinki i tak muszą sprawdzić u nich w swojej pasiece , bo za wiele jest uwarunkowań z tym związanych.

Mam nadzieję że dojdziemy do zrozumienia się nawzajem ?

Tadek

 

 

Opublikowano

Nie liczcie na jakieś masowe wysprzedawania pasiek.Na miejsce jednego przyjdzie dwóch nowych.Pszczelarstwo jest bardzo modne!!,coraz więcej ludzi marzy o swoich pszczołach.Media zachęcają i propagują hodowlę pszczół.Wiem co mówię parę razy już obserwowałem ciężkie sezony masowe upadki pasiek,brak miodu.Tym co posypią się pasieki szybko odbudują,UE dofinansuje zakup odkładów w kołach itd...Potem wystarczy jeden lepszy sezon nomen omen zaroi się od nowych pasiek. 

 

Ps.Wspomnicie moje słowa w przyszłym roku.Żadnego tąpnięcia nie będzie.PK

  • Lubię 1
Opublikowano

Kilka dni temu wyciągnąłem paski z kwasem szczawiowym z ostatniej miejscówki. Oprócz tego podokładałem ramkę lub dwie do zaczerwienia, ale generalnie czerwiu jeszcze sporo w większości w dwóch korpusach, głównie zasklepiony. Produkcyjne dostały już od ~18 lipca 20 litrów 3:2, czekam do 5 września i daje jeszcze 5 litrów, to będzie łącznie ~19kg cukru i na tym kończę z produkcyjnymi jeśli chodzi o cukier. Wszystko już przygotowane i rozlane do wiaderek, więc tylko porozwozić :)No może jeszcze jakieś 0,9L dostaną, ale z podkreśleniem na może. Przypuszczalnie jutro wyrywkowo zmierzę jeszcze procentowe porażenie warrozą, aby wiedzieć co jest grane.

  • Lubię 1
Opublikowano
13 godzin temu, Tadek11 napisał:

 ??teraz kwestia marketingu i walka z supermarketami , bo one ceną zawsze przebiją nas pszczelarzy  w nieuczciwy sposób , a kto ma tyla kasy , żeby z nimi w sądach walczyć ? 

Tadeusza nie widzę problemu z sprzedażą miodu, markety nie stanowią aż tak dużej konkurencji, ceny też mają przyzwoite, najczęściej zaczynają się od 30 zł za kilogram. Wielu klientów szuka prawdziwego miodu i oni nie będą kupować w marketach. Bardziej psują rynek amatorzy, którzy mają inne dochody a produkty pszczele sprzedają za pół ceny, byle szybciej się pozbyć. Największym problemem jest konkurencja o pożytki, one kurczą się systematycznie a pszczół przybywa.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
15 godzin temu, Tadek11 napisał:

I  teraz kwestia marketingu i walka z supermarketami , bo one ceną zawsze przebiją nas pszczelarzy  w nieuczciwy sposób

 

Wystarczy wprowadzić dwa zapisy:

- zakaz filtrowania i mieszania miodów

- jednoznaczny zapis na etykiecie o kraju pochodzenia

  • Lubię 3
Opublikowano
15 minut temu, Krzyżak napisał:

 

Wystarczy wprowadzić dwa zapisy:

- zakaz filtrowania i mieszania miodów

- jednoznaczny zapis na etykiecie o kraju pochodzenia

było by idealnie 

Opublikowano
4 godziny temu, Krzyżak napisał:

Wystarczy wprowadzić dwa zapisy:

- zakaz filtrowania i mieszania miodów

- jednoznaczny zapis na etykiecie o kraju pochodzenia

Marzenia........ Mieszać każdy może byle by pisał co z czym miesza .

Opublikowano

Jak by rządzący mieli w tym interes to by wprowadzili taki zapis ale interesu w tym nie ma.

Amatorskie pasieki nie płaca podatków to dlaczego rząd ma im ułatwić sprzedaż miodu?

Co do roku to zgadzam się mega słaby ale co robię?Powolutku zbieram się na dorobienie kilku korpusów i daszków bo dennice i powałki już mam???

To jest nałóg w pozytywnym znaczeniu,przynajmniej dla mnie,na pierwszym miejscu zdrowotność pszczół a później cała reszta.

Szlag mnie trafia jak słyszę jak ktoś głodzi pszczoły bo czeka na nawłoć itp.

Opublikowano
1 godzinę temu, Perszing napisał:

słyszę jak ktoś głodzi pszczoły bo czeka na nawłoć

To nie douczony, bo pszczoły na późne pozytki muszą mieć pełne gniazda . Co innego spadź tam upadki z głodu się zdarzają.

  • Lubię 1
Opublikowano
12 godzin temu, Nacek napisał:

 Wielu klientów szuka prawdziwego miodu i oni nie będą kupować w marketach. Bardziej psują rynek amatorzy, którzy mają inne dochody a produkty pszczele sprzedają za pół ceny, byle szybciej się pozbyć. Największym problemem jest konkurencja o pożytki, one kurczą się systematycznie a pszczół przybywa.

I dlatego właśnie piszę o marketingu i sposobach informacji konsumentów żeby zaopatrywali się u sprawdzonych pszczelarzy mających dobry towar "nie kombinowany" w cudzysłowie. 

Z moich obserwacji widzę że tych amatorów jak ich nazywasz u mnie przynajmniej wykończyła już warroza i choroby wirusowa przez nią przenoszone i zgnilec amerykański i ratują się co roku zakupem odkładów u pszczelarzy którzy poczuli w tym źródło zarobkowania i nie wiem czy nie bardziej winić tych właśnie pszczelarzy co się przestawili na odkłady i w ten sposób podtrzymują tych amatorów i interes kwitnie ale czego się nie robi dla kasiorki. 

  • Smutny 1
Opublikowano

Hej, hej - witajcie !!!

Melduję się i melduję:

Sezon zakończony, pszczółki do zimy przygotowane, zakarmione.

W sumie 15 rodzin w 12 ulach tzn w 3 po dwie rodziny, tak jakoś wyszło.?

Jak przeżyją to na wiosnę się z 5 sprzeda, a może i teraz jakby trafił się kupiec.

Wszystkie razem dostały 120 kg cukru na 102 ramki, oprócz tego co miały nad czerwiem.

Pięknie poukładały i zasklepiły, tak, że do wiosny do gniazd już nie będę zaglądał.

Ewentualnie jeszcze za miesiąc wyszarpie paski przeciw warrozie.

Do wiosny jeszcze  październik, listopad, grudzień, styczeń, luty iiii mmaaaaj.

  • Lubię 1
Opublikowano

No to super. 15 rodzin to w sam raz aby cieszyc sie pszczelarstwem. Ja nadal klepie korpusy i sie rozwijam. Niestety czas nagli. Powodzenia

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.