dudi Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Robi, ja u siebie się za tym nie rozglądałem, ale wiesz jak się ma kolegów w Polsce to żaden problem. Ile będę chciał tyle mam i to nawet dwustronnie strugana. Ale jak widziałeś u mnie nie ma miejsca na frezarki, pilarki to i maszyn nie kupuję bo gdzie wstawię. Do salonu żona może nie pozwolić Poza tym czas. Ledwie wystarcza na poskładanie, malowanie i inne prace przygotowujące do sezonu. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 U mnie wejmutki nie ma i nawet nie próbowałem jej załatwiać bo jak bym doliczył koszt transportu to skórka za wyprawkę by wyszło. Ja kupuje drewno od stałego dostawcy który przywozi właśnie drewno z mazur nie wiem skąd dokładnie , ale jak przywiezie tarcicę dla stolarzy I klasy to bezsęczną . Zamówiłem sobie taką bo będę wymieniał latem wszystkie okna i drzwi w budynku na działce gdzie mam pasiekę i właśnie kończę pracownię , chociaż pewnie jeszcze trochę się zejdzie i nie wiem czy wszystko w przyszłym roku ogarnę. Ale za bardzo się nie śpieszę bo i po co jak miód schodzi na pniu i już sprzedaje miód Kolegów , żeby im pomóc i samemu nie tracić potencjalnych klientów. No i będę powiększał pasiekę tym razem korpusy nadstawkowe z deski pojedynczej ale wszystko kompatybilne z dotychczasowymi korpusami z styroduru i sklejki i drewnianymi . No i zbuduję parę uli o większej podstawie na próbę żeby sprawdzić jak mi się będzie w nich gospodarowało. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Robi, ja u siebie się za tym nie rozglądałem, ale wiesz jak się ma kolegów w Polsce to żaden problem. Ile będę chciał tyle mam i to nawet dwustronnie strugana. Ale jak widziałeś u mnie nie ma miejsca na frezarki, pilarki to i maszyn nie kupuję bo gdzie wstawię. Do salonu żona może nie pozwolić Poza tym czas. Ledwie wystarcza na poskładanie, malowanie i inne prace przygotowujące do sezonu. Salon duży . Nawet pracownia pasieczna w salonie się zmieściła Zresztą miejsca na maszyny i tarcicę wszędzie dużo . A najwięcej ... w tej pustej hali za płotem A przy okazji ... patrzałem w mapę satelitarną ... Ule przestawiłeś i zredukowałeś koło domu , czy mapa tak stara ? Cytuj
dudi Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 To za płotem już sprzedane. Kupił sąsiad ten z prawej jak wjeżdżasz do mnie. Poprawi dach, okna to być może wynajmę kawałek. Koło domu mam na dzień dzisiejszy chyba ok 40, a na mapie to jakieś stare zdjęcie z sezonu z odkładami reszta w terenie Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 To za płotem już sprzedane. Kupił sąsiad ten z prawej jak wjeżdżasz do mnie. Poprawi dach, okna to być może wynajmę kawałek. Koło domu mam na dzień dzisiejszy chyba ok 40, a na mapie to jakieś stare zdjęcie z sezonu z odkładami reszta w terenie To wszystko tłumaczy . Cytuj
Nacek Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 To ja podobnie . . . dziś w wolnej chwili zbiłem i odrutowałem ... 7 ramek Robi po tych świętach zrobiłeś się niesamowicie robotny, muszę się ostro zmobilizować aby ci dorównać. Pozdrawiam z słonecznej Ziemi Sieradzkiej. Cytuj
Słowian Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 A ja wczoraj wieczorkiem, jadąc do Kielc na stonke, spotkałem sie po drodze w Jędrzejowie z kolegą Radek40, zrobiliśmy małą wymiankę blacha offset na daszki w zamian korpus wlkp i nieskończona dennica 2 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Byłem dzisiaj zaglądnąć do pszczół i poprzestawiać ule tak żeby na oblot były już na docelowych miejscach. Po ciężarze uli sądzę że paskudna jesień sprawiła że pszczoły do tej pory zużyły bardzo mało zapasów.Ule ciężkie jakby nakład tam ktoś kamieni.W sumie to super nie trzeba będzie zaglądać do uli na przedwiośniu.Zaglądnąłem też na parę dennic osyp normalny,zimowla przebiega eligancko. PK Cytuj
Bohtyn Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Pisałem - żeby w zimę nie zaglądać !!!! Dobrze że ja, na razie nie mam samochodu. Cytuj
Ewunia Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 A tak odnośnie przestawiania uli. Mam jeden ul z pszczołami który jest zniszczony i chciałabym wiosną przełożyć pszczoły do innego ula. Czy można teraz przestawić ul? Zależy mi żeby stał w innym miejscu. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Chachuła zagląda zimą do uli no kto to widział... zresztą co on ma pojęcia o pszczołach Cytuj
Ewunia Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Chachuła zagląda zimą do uli no kto to widział... zresztą co on ma pojęcia o pszczołach A kto tu mówi o zaglądaniu? O przestawienie z miejsca na miejsce chodzi. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Ewa nie do Ciebie ten post tylko do Bohtyna Cytuj
Ewunia Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Ewa możesz spokojnie przestawić ule tylko pamiętaj delikatnie bez rozpierduchy. Dziękuje Piotrze za odpowiedź. Cytuj
Ewunia Opublikowano 30 Grudnia 2016 Opublikowano 30 Grudnia 2016 Ewa nie do Ciebie ten post tylko do Pana Bohtyna Sory IMKER Cytuj
Słowian Opublikowano 31 Grudnia 2016 Opublikowano 31 Grudnia 2016 A ja może zajrzę jutro z Brzytwiarzem, jak do mnie wpadnie, oby było za dnia Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 31 Grudnia 2016 Opublikowano 31 Grudnia 2016 Bohtyn obiecuję w tym roku już nie zaglądam do uli. Dopiero w niedzielę ... ? Cytuj
wlodek2055 Opublikowano 31 Grudnia 2016 Opublikowano 31 Grudnia 2016 jak nie zaglądałem ....to 2 rodziny padły....2015r. podgląd pod powałkę nie zaszkodzi.W trudnych chwilach można dać ciasto - zimy są nie przewidywalne...pozdrawiam Cytuj
Bohtyn Opublikowano 31 Grudnia 2016 Opublikowano 31 Grudnia 2016 To coś w rodzaju: Mój Kolega mawiał: "- Zawsze chodzę bez czapki. Nawet jak jest -25 z wiatrem. Nie pamiętam, kiedy ostatnio chorowałem. ja mu odpowiadam. - Jak byś nosił czapkę, to byś pamiętał." 2 Cytuj
daro Opublikowano 31 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 31 Grudnia 2016 Ja też zajrzałem 1 :3 dla myszy .Jedna ubita 3 poszło. No ! Poczekam !! i koniec zaglądania w tym roku. 1 podejrzana u góry z tyłu. Głód czy cuś. Cytuj
daro Opublikowano 1 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 1 Stycznia 2017 zajrzałem Nie grzebię . Podnoszę daszki. Do ramek się nie dotykam. Chyba że bieda i głód. A jako ze mam folię i trochę doświadczenia widzę bez grzebania. Nigdy nie twierdziłem że trzeba na paluszkach w skarpetkach no ramki dotknąłem raz za podpuchą starego pszczelarza. Naukę zapamiętałem . Cytuj
Słowian Opublikowano 1 Stycznia 2017 Opublikowano 1 Stycznia 2017 Jak obiecałem tak zrobiłem, Daniel (Brzytwiarz) był u mnie wczoraj i zajrzeliśmy do paru rodzinek, martwi mnie trochę to że są tak wysoko w kłębie jak zaglądałem w poprzednim sezonie to zawsze od góry ciężko było je dojrzeć, w tym roku chyba u 5 rodzin w które zaglądaliśmy były pszczoły już pod powałką . temperatura ok -4 stopnie więc chłodno zobaczymy jak to wyjdzie To było wczoraj, dzisiaj było tak noworoczny spacer 1 Cytuj
Gość Imker Opublikowano 1 Stycznia 2017 Opublikowano 1 Stycznia 2017 U mnie w poliuretanach to jest fajnie miło erotycznie Cytuj
Słowian Opublikowano 1 Stycznia 2017 Opublikowano 1 Stycznia 2017 Tak tylko chciałem zerknąć z ciekawości, kłąb na 6 ramkach i dość "szeroki" jak na -4 ciekawe na ilu bedą w marcu jak będzie 15 stopni, chyba moja najsilniejsza rodzina Cytuj
daro Opublikowano 1 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 1 Stycznia 2017 A matka na dennicy ? Grzebta grzebta będzie zbyt na odkłady wiosną. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.