Tikcop Opublikowano 4 Września 2020 Opublikowano 4 Września 2020 Z tym czuciem to jak ze wszystkim w życiu i teorii i praktyki potrzeba i chęci i uporu. Jeden ma smykałkę do tego inny do innego. 1 Cytuj
Krzyżak Opublikowano 4 Września 2020 Opublikowano 4 Września 2020 (edytowane) A ja z uporem maniaka, co roku, dążę do zwiększenia automatyzmu w pasiece. Jak najmniej niezaplanowanych działań. I proszę nie pisać, że to nie działa, bo działa Chów pszczół to nie lot w kosmos, większość osób może to opanować na wysokim poziomie. Nie czarujmy. Edytowane 4 Września 2020 przez Krzyżak 2 Cytuj
daro Opublikowano 4 Września 2020 Opublikowano 4 Września 2020 Godzinę temu, Krzyżak napisał: Jak najmniej niezaplanowanych działań. A ja jak sobie chcę pogrzebać to co nie mogę ? Ot tak bez planu . Pewnie że jak ma się np. 100 rodzin to uroszczenie wszystkiego daje czas . Trzeba jeszcze mieć wyrównane pogłowie . Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 4 Września 2020 Opublikowano 4 Września 2020 W dniu 2.09.2020 o 23:38, tikcop napisał: prawie wszystkie, jedyne co utrudniają to dziką zabudowę pomiędzy ramkami pomiędzy dwoma korpusami Jeżeli możesz, jak mogą utrudniać dziką zabudowę, ta przestrzeń to 10mm tak czy inaczej, ja wiem bo przeszedłem, potrafią sobie zabudować w pewnych odcinkach pomiędzy korpusami tzw. mostki, które im pozwalaja przejść na drugi korpus. w zimie. Ale wiosna przy przestawianiu korpusów w tych mostkach jest czerw. Przy okazji, jak informował Bogumił z Toronto, pomimo odległości od siatki do beleczek, książkowe 20 - 22 mm potrafią i tak robią tzn. budują mostki od siatki do ramek w celu komunikacji z gniazdem. Cytuj
Xpand Opublikowano 4 Września 2020 Opublikowano 4 Września 2020 3 godziny temu, harcerz1020 napisał: pomimo odległości od siatki do beleczek, książkowe 20 - 22 mm potrafią i tak robią tzn. budują mostki od siatki do ramek w celu komunikacji z gniazdem. Jeżeli dbasz o pszczoły i dajesz im odpowiednie miejsce do czerwienia na robotnice i na trutnia, to takie rzeczy nie mają miejsca. Dzieje się tak, jak się zaśpi. Ja mam do dolnej beleczki 6-7cm i generalnie nie mam takich problemów - może ~2 razy się zdarzyło. Pszczoły omijają siatkę jak mogą i nie łączą ramek z nią, co innego w całej dennicy. Nawet jak mi zbudowały na trutnia, to był odstęp od siatki ponad cm. Pszczoły chodzą po ścianie ula do pierwszych ramek poprzez "języczki" wystające z ramek, które wiszą na wręgach. Ewentualnie bezpośrednio ze ściany ula na pierwsze ramki po innych pszczołach (zabudowa ciepła). Takie miejsce wraz wentylacją od siatki służy do tego, aby w trakcie sezonu pszczoły miały się gdzie podziać i nie tworzyły brody. Tego typu wysokie dennice, jeszcze wyższe od moich znane są od wielu lat. To nie jest żadna nowość, chociaż za wielką wodą ich nie znają. Pierwszy raz widziałem takie dennice u nieżyjącego już Pana Stanisława Zbiega aka "dh-Bartnik". Pewnie część ze starszych forumowiczów będzie pamiętać tego nieżyjącego już pszczelarza. Cytuj
Tikcop Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) Harcerzu no zwyczajnie, kleją ramki z górnego korpusu z ramkami dolnego korpusu, przy beleczkach górnych ramek o grubości 10mm. Przy górnej beleczce 20mm już im tak łatwo to nie idzie. Na co przedstawiać wiosną korpusy? Matka wcale nie zaczerwi więcej, stwarzasz ino ryzyko zaziębienia czerwiu w dolnym teraz. Korpusy to można zamienić początkiem czerwca jak górne plastry zasyfione a dolne jasne. Albo przezimowałeś na kpl 10 ramek na 1 korpusie. Wiosną dajesz pierw miodnię a potem dolny korpus z węzą, pod obecny korpus gniazda, na rozbudowę tegoż gniazda. Rodzina dojdzie do optymalnej siły i sama zlizie po łuku w dół z gniazdem. Miodu z przestawiania korpusów też nie ma więcej. Edytowane 5 Września 2020 przez tikcop Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Tomasz, ja zimowałem rojki na 2x6 ramkach bo były słabe, a rodzina na 2x7 ramkach. Na wiosnę uzupełniałem ramki w górnym korpusie. Zazwyczaj zaczynają czerwić w dolnym korpusie bo górny zalany zapasami. Co prawda są częściowo na górnym korpusie ale mało miejsca na czerwienie. Jak już widać, ze czerwi w górnym korpusie to przestawiłem korpusy i dołożyłem ramki w tym dolnym co przestawiłem na górę. Przy okazji podmieniłem dennicę. Zakładam w pierwszych dniach marca 3-4 wkładkę pod siatkę. Ale obecnie przetestuję może połowę bez wkładki. Jak przezimują to będę chciał połowę (a moze wszystkie) sprzedać w promocji, w jakim terminie należy sprzedawać? Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Jakiś czas temu czytałem jak to rozwiązał wspomniany wcześnie Sabard. U niego ta odległość to 10 cm, zapomniałem szczegółów, ale bodajże po środku wstawia deskę pionowo i pszczoły do ula wlatują bezpośrednio lądują na tej deseczce i wchodzą w ramki. Cytuj
mirek. Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 ja już sam nie wiem jak i czy na zimę układać zimowałem od 2x6 do 3x 7 i właściwie zawsze dobrze może 2x10 trzeba i bez zbędnej roboty i pod gniazdo korpus z połowa ramek? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 5 Września 2020 Opublikowano 5 Września 2020 Zimuję na 4 korpusach 4x10. Najprościej i najmniej pracochłonnie. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 11 godzin temu, Krzyżak napisał: Zimuję na 4 korpusach 4x10. Najprościej i najmniej pracochłonnie. To Polbart na pięciu zimował ? Z drugiej strony po co wozić te korpusy , jak zostaną na toczku to wiosną mniej roboty. ? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Ściaśnianie gniazda w mojej gospodarce nie ma żadnego uzasadnienia. Wożenie korpusów w tą i z powrotem tym bardziej. Staram się unikać z zbędnych czynności. W najprostszej wersji gospodarki od 10 lipca do końca sezonu mogę poświęcić po "5 minut na rodzinę". Cytuj
Nacek Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Wozić korpusy i tak trzeba, albo na wiosnę albo w lipcu po miodobraniu, chyba że ktoś miodobranie robi na pasieczysku. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Krótko bo krótko, ale ja to testowałem. Prz 2x7 moja ramka wpl skrócona 21,5 i mocna rodzina nie jest w stanie przez zimę skonsumować tego zapasu. Na wiosnę co najmniej 2 ramki wyjmuję. A przy 4 -ch, no wtedy zbiory miodu rzepakowego obfite. Obsiadają 6 uliczek po jesiennym osypie zostaje do wiosny 4,5 i rozwój wiosenny dynamiczny. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Hodowla dzikich pszczół i trzmieli, ptaszków i drobnych zwierzątek to jest hobby. Trzmiel leśny założył sobie gniazdo w budce do ptaków, taka obszerna budka to na facelii tak się rozwinęły, ze oblot przy wylotku był taki jak w słabej rodzinie pszczół. Ok 10 lipca królowe wyleciały i gniazdo się rozwiązało, miały rownież w innych budkach przygotowanych do nich. Wiewiórka za lampą założyła sobie gniazdo, założyłem na budynku 3 budki. Zadomowiły sie od 3 lat w tym roku wyprowadziła 2 mioty po 3 młode. W zimie dostają smakołyki. 1 Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 10 Września 2020 Opublikowano 10 Września 2020 Nie ma akacji, lipy nawłoci i innych, ale czym ja będę żywił swój inwentarz. Orzech zaschły na pniu, żołędzie podobnie, opadają zielone niedojrzałe. Zapewne susza ale mogą to być również opryski chemtralis. 1 Cytuj
manio Opublikowano 11 Września 2020 Opublikowano 11 Września 2020 19 godzin temu, harcerz1020 napisał: opryski chemtralis. następnym razem weź tylko połowę tego co bierzesz ... Cytuj
Beeman Opublikowano 11 Września 2020 Opublikowano 11 Września 2020 .....e tam polowe? Daj więcej nadstawek. 1 Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 11 Września 2020 Opublikowano 11 Września 2020 3 godziny temu, manio napisał: następnym razem weź tylko połowę tego co bierzesz ... Dla ciebie już lekarstwa nie ma. Cytuj
Tikcop Opublikowano 12 Września 2020 Opublikowano 12 Września 2020 (edytowane) W zeszłym roku cała Polska pocięta smugami, czy chemtrails czy radar horyzontalny czy co innego to nie wiem. Nie podobało mi się. Edytowane 12 Września 2020 przez tikcop Cytuj
Tikcop Opublikowano 12 Września 2020 Opublikowano 12 Września 2020 Kupilem na rodzinę po 20kg, jeszcze w zeszłym tygodniu myślałem, że styknie, ale młode matki się rozczerwiły na zimowe pokolenie. Ciekawe kto będzie wygrany wiosną. Izolatorowiec czy nie izolatorowiec. Ciepły wrzesień a i trochę październik w Polsce raczej typowymi są. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 14 Września 2020 Opublikowano 14 Września 2020 U mnie na tą chwilę pszczoły dostały od połowy wakacji średnio 18,4kg. inwertu . Ale jeszcze u niektórych np u buckfastów trzeba będzie uzupełnić zapasy . W naturze posucha , a niektóre matki wciąż czerwią . Dziennie ubywa w ulu kontrolnym od kilkudziesięciu do trzystu kilkudziesięciu gram . 1 Cytuj
kubek33 Opublikowano 15 Września 2020 Opublikowano 15 Września 2020 Witam. Ja każdego roku w lipcu po ostatnim miodobraniu dałem po 4 kg a od 5 września po 12 kg inwertu. Na dzień dzisiejszy 45 rodzin już pobrało całą dawkę lub kończy pobierać, 5 rodzin pobiera wolno ale jest jeszcze czas. Dziś przejrzałem 15 rodzin w domu - gniazda zmniejszone do 7-8 ramek zalane całe zasklepione w 2/3, czerw kryty na 1-2 ramkach w różnej ilości - ogólnie matki wyhamowane w czerwieniu. W okolicy kwitnie nawłoć więc pyłek targają i to bardzo cieszy, może jeszcze gdzieś gorczyca się pojawi bo ten pyłek teraz jest na wagę złota. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 16 Września 2020 Opublikowano 16 Września 2020 W dniu 12.09.2020 o 07:58, tikcop napisał: W zeszłym roku cała Polska pocięta smugami, czy chemtrails czy radar horyzontalny czy co innego to nie wiem. Nie podobało mi się. Od wielu wielu lat i obecnie, dziś od rana rozpylali w masońskie szachownice. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.