Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Co robimy w pasiece. Rozpoczęcie nowego sezonu 2015/2016


daro

Recommended Posts

Halo !!! - ja znów dzisiaj byłem na działce - bo przecie w czwartek te zębiełki tak mnie wk....ły, że nie wytrzymałem i musiałem pojechać i sprawdzić czy się wyprowadziły. Temp była + 13 st ,ale pochmurno i strasznie wiało, pszczółki nie latały ale w ulach są aktywne bo zaraz interesowały się jak sprawdzałem ocieplenia i poduszki czy nie ma tych franc zębiełek, ale już nie było śladów. Mam nadzieję, że do środka do gniazd to ich pszczoły nie wpuściły. Wszystkie rodzinki na razie żyją, są z obydwu stron ramek, ale w jakiej kondycji to jeszcze nie wiadomo, za zimno jeszcze żeby sprawdzać dokładnie. Myślę, że powinno być dobrze bo takie ocieplenia teraz pozwalają im na przemieszczanie się i przenoszenie pokarmu do środka. Teraz to już chyba się zaczną częstsze wyjazdy bo z tydzień znów ma być następne ocieplenie.

Link to comment
Share on other sites

U mnie dziś szybki przegląd - wszystkie przezimowały - pomimo silnego wiatru  chodziły po okolicy - kwitnie dużo leszczyny. Jesli tylko teraz mróz nie złapie - powinno być dobrze ;) . Jak się bardziej ociepli dmuchnę apivarolem, pozniej może kwas mrówkowy...

Link to comment
Share on other sites

U mnie dziś szybki przegląd - wszystkie przezimowały - pomimo silnego wiatru  chodziły po okolicy - kwitnie dużo leszczyny. Jesli tylko teraz mróz nie złapie - powinno być dobrze ;) . Jak się bardziej ociepli dmuchnę apivarolem, pozniej może kwas mrówkowy...

Jak masz tak jak u  mnie to już za późno na apiwarol , czerw zasklepiony na 1-3  trzech ramkach

Link to comment
Share on other sites

A dlaczego nie, jak masz grubszą węzę nie jakieś prześcieradło to dawaj Daniel z koksem a nie słuchaj głupot ja mam cały korpus wtopiony w lipcu niewykorzystany leży mi w stodole zaglądałem wczoraj węza jakby wczoraj wtapiana (miód podkarpacki) pójdzie na pierwszy ogień do uli. Trzeba tylko pamiętać żeby ramki stały pionowo i w chłodnym miejscu nieogrzewanym i będzie lux ;)

Czyli jak włożę je do korpusów i postawie na dworze nie powinno się nic stać? Chcę korpusy wrzucić na sławną "Bzykającą przyczepkę" i tam niech czekają. Co o tym sądzicie?

Link to comment
Share on other sites

Tak się z tą węzą już przygotowujecie jakbyście posiadali pasieki po ok.100 uli.

Ja przyznam się, że dla swoich 19 nie mam jeszcze kupionej węzy i nowych ramek.

Przewiduję, że potrzebne mi będzie ok 5 kg węzy warszawskiej zwykłej. tj. ok. 80 plastrów.

Link to comment
Share on other sites

Wszystko co nowe i młode to piękne. Za kilka lat przez tą szybką niewiele zobaczysz.

Ja jak bym miał te lata co Ty (99) :D

To też bym tak robił.

Zobaczymy może jakoś da się to wyczyścić. B)

Założyłem te powałki żeby obserwować kłąb z ciekawości.Hej!

Link to comment
Share on other sites

Zobaczymy może jakoś da się to wyczyścić. B)

Założyłem te powałki żeby obserwować kłąb z ciekawości.Hej!

 

U mnie widzialem u kilku pszczelarzy takie powalki z pleksy, ale nie wiem czy czyszcza czy wymieniaja na nowe. Jak ktorego spotkam to zapytam, aceton pewnie by dal rade ,ale pleksa nie wiem jak sie zachowa w kontakcie z acetonem :)

Link to comment
Share on other sites

Tak się z tą węzą już przygotowujecie jakbyście posiadali pasieki po ok.100 uli.

Ja przyznam się, że dla swoich 19 nie mam jeszcze kupionej węzy i nowych ramek.

Przewiduję, że potrzebne mi będzie ok 5 kg węzy warszawskiej zwykłej. tj. ok. 80 plastrów.

 

Przyznam sie ze ja tez podzielam Twoje zdanie Bohtyn, choc weze kupilem w sobote, ale jak sie czyta forum to u niektorych sezon juz prawie w pelni ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak się z tą węzą już przygotowujecie jakbyście posiadali pasieki po ok.100 uli.

Ja przyznam się, że dla swoich 19 nie mam jeszcze kupionej węzy i nowych ramek.

Przewiduję, że potrzebne mi będzie ok 5 kg węzy warszawskiej zwykłej. tj. ok. 80 plastrów.

80 plastrów na 19 rodzin?Czyli po 4 na rodzinę, chyba trochę mało nawet dla samej higieniczności , nie wspomnę o ramkach pod czerwienie. u mnie co roku ten sam scenariusz ,75% wymiany gniazda i około 50 % nadstawek. A w tej chwili , kiedy zamierzam dołożyć ramkę wielkopolską na próbę i powiększać , to jeszcze więcej. Nie dziw się więc ,że niektórzy już zaczynają przygotowania :)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

80 plastrów na 19 rodzin?Czyli po 4 na rodzinę, chyba trochę mało nawet dla samej higieniczności , nie wspomnę o ramkach pod czerwienie. u mnie co roku ten sam scenariusz ,75% wymiany gniazda i około 50 % nadstawek. A w tej chwili , kiedy zamierzam dołożyć ramkę wielkopolską na próbę i powiększać , to jeszcze więcej. Nie dziw się więc ,że niektórzy już zaczynają przygotowania :)

Jak to to szybko wyliczyła !!! -- tak trzymać - i początkujący też niech się uczą - tak liczyć.

Ja wiem czy mało ??? - ja liczę ok 5 plastrów na rodzinę z tych 5 kg węzy i te niedoróbki z poprzedniego sezonu co mam w szafie.

Przecie nie każda rodzina odbuduje jednakowo i jeszcze trzeba u mnie wliczyć trzy-sekcyjne ramki pracy.

Wiem jedno, że odbudowanie przez rodzinę pszczelą w sezonie 5- 6 plastrów moich ramek WZ, jest bardzo dobrym wynikiem,

bez nadmiernego obciążania tą pracą pszczół.

Niech tylko każdy pszczelarz daje tyle plastrów węzy do odbudowania, a nie będzie miał problemów z niektórymi chorobami.

Hej !!!

Link to comment
Share on other sites

U mnie corocznie 100% plastrów gniazdowych idzie do wymiany .
Funkcjonują jeszcze przez jakiś czas w miodni , ale zimowla jest w 100% na plastrach , które nigdy nie były zimą w gniazdach .
W praktyce w jednym sezonie rodzina odbudowuje mi minimum 7 plastrów wlkp. Średnio ok. 10 .
Po zimie każda ramka zimująca w ulu  jest znakowana markerem i w ciągu sezonu wszystkie są z gniazda wycofywane .
Na ten sezon mam już przygotowane (razem z nieodbudowanymi w ubiegłym roku) około 120kg. węzy .
Z czego ok 3/4  czeka jeszcze w kartonikach aż zrobię ramki  :)
Ja mam jeszcze na to czas . U nas jest "Polska Syberia" .

Link to comment
Share on other sites

A ja bohtyn żeby Cie bardzo nie denerwować że zaglądam pod powałkę w zimie,to dzisiaj korzystając z oblotu zainstalowałem takie powałki przeźroczyste z plexi będę teraz obserwował pszczółki co wyprawiają przez cały rok bez wietrzenia ula i denerwowania Cię. :rolleyes:

2aa3bb9367878554med.jpg

8995b376c499df96med.jpg

ddfd926041822b59med.jpg

Fajna sprawa taka powałka podglądowa, ale czy nie będzie dużych strat ciepła?

 

Jestem na etapie budowy domu i strop pod nieogrzewanym poddaszem ma mieć przepuszczalność termiczną 0,10 W ,przez strop ucieka najwięcej ciepła a taka plexa ma gorszy parametr nawet kilkukrotnie od deski 5mm.

 

Karol

Link to comment
Share on other sites

Fajna sprawa taka powałka podglądowa, ale czy nie będzie dużych strat ciepła?

 

Jestem na etapie budowy domu i strop pod nieogrzewanym poddaszem ma mieć przepuszczalność termiczną 0,10 W ,przez strop ucieka najwięcej ciepła a taka plexa ma gorszy parametr nawet kilkukrotnie od deski 5mm.

 

Karol

To samo mi się nasunęło.

Link to comment
Share on other sites

Ale pomysł fajny na to rzuci ocieplenie i będzie git  :P

 

Daniel nie pyta się kiedy może wtapiać tylko czy może teraz, tak brzmiało jego pytanie odpowiedź jest oczywista Tak !! tylko jw. pion w chłodnym i bez dostepu gryzoni (nie wiem czy twoja "bzykająca na tyle szczelna jest ;) "). Nikt nie wie co daniel będzie robił końcem kwietnia czy w maju zrobi teraz będzie miał z głowy

 

żeby nie być gołosłownym żółtodziobem 

 

 

Gość Polak ma w Austrii kilkaset uli i już wtapia węze i ramki na leżąco kładzie podobno nic mu sie nie dzieje, tylko ma grubą węzę i 6 drutów pionowych 

 

I co teraz Łyso wam  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

bez spiny  :P

Link to comment
Share on other sites

Dziś machina ruszyła.Podałem pierwsze porcje ciasta własnej produkcji (miodowo-pyłkowe).

Najważniejsze ,że było komu je podać.Obadamy jakie będą tego efekty.

Link to comment
Share on other sites

Dziś machina ruszyła.Podałem pierwsze porcje ciasta własnej produkcji (miodowo-pyłkowe).

Najważniejsze ,że było komu je podać.Obadamy jakie będą tego efekty.

 

Nie spodziewaj się efektów, - oby nie spłynęło na dennicę.

Link to comment
Share on other sites

Posmotrim a uwidzim,skazał sliepoj.Może jednak nie zaszkodzi.

A co do spłynięcia,to nie ma prawa .Wyszło mi takie jak bym robił je od wieków, choć

jak mówią najgorszy pierwszy raz.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.